Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Dwa ogrody 23:04, 26 gru 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry

yolka, u nas pogoda dziś była podobna, zrobiłam kilka fotek między jednym a drugim wyjazdem. Stare bombki mają wartość sentymentalną i to jest najważniejsze

Mala Mi szkoda, że tak daleko mamy do siebie

z Łodzi do mnie jeszcze godzinka drogi, przydałoby się wypośrodkować miejsce spotkania

na trasie Łódź - Rzeszów - Wieliczka

Agania u mnie zima leciutka i kolorowa

nie tylko w domu

ognik

trzmielina, chyba taka sama, jaką Dzidka ostatnio pokazywała

kalina

witam wszystkich serdecznie 23:03, 26 gru 2014

Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14035
Do góry

Witamy i machamy serdecznie

Ogródek Iwony 23:01, 26 gru 2014

Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14035
Do góry

Iwk4 napisał(a)

Białe święta, a jeszcze w Wigilię była wiosna, padał deszcz

Wow widziałam w necie

Ale zaszalało Iwonka śniegowce na nogi sanki i zjazd z domu do chodnika

Macham serdecznie

Ogrodnik Mimo Woli cd 22:58, 26 gru 2014

Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14035
Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Dziękuję za życzenia u mnie i na wątku ogólnym....
Choinka... a na niej cukierki..chociaż jeszcze Muminek nigdy nie jadł czekoladek i cukierków.. to od razu wiedział co jest najlepsze na choince ... hmmmm ... gdzieś w genach musi to być zapisane.. bo nikt nie mówił mu co to jest.... Zrywał z choinki tylko cukierki.. reszta już nie interesowała go...

Słodziaki zawsze słodko wyglądają przy choince a i cukierki zerwane z niej w święta szczęście przynoszą wie maluszek co robi

Macham serdecznie

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:28, 26 gru 2014

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

Zimozielone zimą...i trawy

Ogrodnik Mimo Woli cd 21:27, 26 gru 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Mala_Mi napisał(a)

I to teraz mi to mówisz?????
Na kolejne święta wysyłam ci zaproszenie wraz z biletem na autobus

Z powodu psa nigdzie nie możemy się ruszyć z domu... ale nie rozpaczam, cieszę się, że kolejne święta pies jeszcze jest z nami, wygląda to na cud. 2 tygodnie temu nie dałabym nawet 0,5 procenta szansy na to.... Na Forum ktoś mi podpowiedział jakie tabletki są dobre.. i faktycznie stał się cud. Nie uleczą one ale pozwalają jeszcze funkcjonować bez bólu... chłopak nawet sam już pokonuje drogę na taras (czasem wymaga to kolejnego podejścia) i po ogrodzie spacery zalicza.. trzeba tylko podnosić z płytek i parkietu.. na dywanach sam już daje radę.. Proszę jakie pycho roześmiane...

A teraz Was pożegnam, bo pasuje jak to Hanusia mówi posprzątać po "poznańsku" .