Warmia napisał(a)

Aniu, moje hortki kupione na Gardenii już chyba po tygodniu pokazały pączki, a też były golaski.

Zgodnie z wczorajszą prognozą dzisiaj jest zimniej i nic nie mogłam zrobić w ogrodzie Zapowiadają od poniedziałku ocieplenie.

U nas też pogoda nie powala, ale troszkę z tego z skorzystałam i umyłam okna.

Chociaż tyle. U mnie szlifowanie kolejny dzień znaczy już tylko kosmetyka i zabieram się za malowanie na razie zrobię podkład. eM w wekend męczy górną łazienkę. W przyszłym tygodniu przywiozą schody a my jeszcze w proszku W kolejnym montaż drzwi wewnętrznych. Obróbka kominka czeka eM łapie się za głowe nie wie w co ręce ma włożyć i tak wesoło u nas

To gorący okres macie. Ja pamiętam naszą wykończeniówkę, byliśmy wykończeni Część rzeczy też robiliśmy sami. To daje satysfakcję i oczywiście oszczędza kasę

Jak sama nazwa wskazuje wykończeniówka wykańcza pod każdym względem. Nadchodzi wiosna więc trzeba naładować się pozytywną energią do dalszej pracy ale już w ogrodzie

Hej, dzięki za wpis w Ogrodzie mojej mamy Wpadłam z rewizytą i widzę, że u Ciebie jeszcze dużo wolnego miejsca, dużo przed Tobą Będę kibicować.

Pozdrawiam

Witam Cię Moniko, to prawda jeszcze dużo pracy przed nami, dzięki że wpadłaś zapraszam serdecznie

Moje prezenty na babskie po tygodniu w doniczce wyglądają tak. Tawułka czerwona szleje. Kolejne roślinki przeznaczone do transportu na rancho

Widać, widać, że szaleje i oczy cieszy

Jak ją kilka razy głaszczę to musi rosnąć nie ma innego wyjścia. Teraz kilka dni w chłodniejszym pomieszczeniu sobie pomieszka i pójdzie do ogródka