Ale co do wiosny...jest...jest...jest pierwszy krokus...zobaczyłam go w dniu zakochanych 14 lutego, dzisiaj fotki, życzę Wam miłości jeszcze więcej...u mnie tylko jeden krokusik
Wczorajsze popołudnie spędziłam wreszcie w ogrodzie
Efekt prac - przycięte wszystkie owocowe, winogron i pęcherznice. Wygrabiona jedna rabatka i część trawnika.
Niestety, mogę pracować tylko w jednej część ogrodu, bo ta mniej nasłoneczniona jeszcze z ostatnim śniegiem...
Wszyscy szukają wiosny - jest i u mnie
Na różach...
...trzmielinie...
... w słoneczku wygrzewają się też młode listki hortensji ogrodowej
Jesienią przyjechały do mnie rodki z liśćmi w ciapki - w ciągu kilku dni bardzo szybko plamy się rozmnożyły i rozrosły, aktualnie są takie:
Czy mam coś z tym teraz robić? Czymś pryskać? Czy na wiosnę dopiero..? Prysnęłam raz jesienią, gdy przymrozki już były, na grzyba jakimś środkiem, ale nie zauważyłam poprawy. Czy liście się poprawią, czy już takie zmienione zostaną..? Ktoś wie może?
Witam. Przejrzałam dzisiaj wątek i same zdolniachy, aż miło patrzeć. Najbardziej zazdroszę tym co malują, ja beztalencie totalne. Piękne rzeczy wykonujecie. Dołączam parę zdjęć moich prac.
Witam. Powoli myślę o altanie w ogrodzie, o dwóch miejscach. Na poniższym zdjeciu po lewej stronie gdzie jest kompostownik, jego bym przenisła. Tam rośnie orzech włoski i słońce jest do 15. A drugie miejsce to po prawej stronie pod brzozą za folią, tam słońce do 18.
A kompostownik bym przenisła za folię.
Jak myślicie, które miejsce lepsze.
Witam serdecznie, chciałam się przywitać. Czytam pierwsze strony i bardzo mi się podoba Twój ogród. Wydaje mi się, ze jest podobnej wielkości jak mój. Przeglądam dalej i szukam inspiracji...