Pozdrawiam.

Rewizyta z kwiatkiem

No cóż, Vegi już nie ma. Nie ukrywam, że jej odejście bardzo przeżyłam...
Dopiero dzisiaj jestem wstanie pisać.

Moja ' mini szklarenka" - to dopiero początki....

No cóż, Vegi już nie ma. Nie ukrywam, że jej odejście bardzo przeżyłam...
Dopiero dzisiaj jestem wstanie pisać.

Moja ' mini szklarenka" - to dopiero początki....

Cóż - "za naszym progiem" - prawie wiosna, a na pewno Święta.
Życzę więc wszystkim - zdrowia, optymizmu i dużo, dużo, bardzo dużo uśmiechu

nebel napisał(a)

No cóż, Vegi już nie ma. Nie ukrywam, że jej odejście bardzo przeżyłam...
Dopiero dzisiaj jestem wstanie pisać.

Moja ' mini szklarenka" - to dopiero początki....

Ewuniu...podziwiam.To dopiero początek?Napisz co posiałaś.Pozdrawiam.

Zaczynam uczyć się wysiewania ...

Bogusiu - pytałaś, co posiałam?

- majeranek
- bazylię
- pomidory chyba ze 4 różne odmiany
- groszek pachnący. Probowałam parę lat siać bezpośrednio do gruntu i nic z niego nie było. A bardzo chcę mięć go w swoim ogrodzie

- paprykę z moich nasion - no cóż nie mam co do niej wielkich oczekiwań, ale może coś z niej będzie!!!

a na dokładkę

- rodzynek brazylijski -tez nie wiem co z niego bedzie, ale uwielbiam te owoce

No i jeszcze astry - to kwiaty, które lubię chyba najbardziej.

Ciekawa jestem, czy wystarczy mi cierpliwości i bedę mogła za jakis czas pochwalić się również efektami.
Pozdrawiam wszystkich

nebel napisał(a)

Opieka nad starzejącymi się ...ludźmi i zwierzętami, kogo dzisiaj to obchodzi?

Ewo.
Na pokrzepienie serducha po stracie czworonożnego przyjaciela polecam Ci abyś sobie przeczytała cały ten wątek. https://www.ogrodowisko.pl/watek/2770-nostalgiczny-ogrodek-shabby-chic
Wcale nie jest nas tak mało, tylko mało nas widać.

waldek727 napisał(a)

Ewo.
Na pokrzepienie serducha po stracie czworonożnego przyjaciela polecam Ci abyś sobie przeczytała cały ten wątek. https://www.ogrodowisko.pl/watek/2770-nostalgiczny-ogrodek-shabby-chic
Wcale nie jest nas tak mało, tylko mało nas widać.

Waldek, masz rację - aż tak pesymistycznie nie podchodzę do życia. Niemniej, uważam ze zbyt mało uwagi w Polsce poświęcamy temu problemowi. No cóż mogłabym na ten temat wiele powiedzieć. Mieszkając od lat w dwóch krajach na zmianę - Polsce i Niemczech siłą rzeczy widzę wiele różnic.

Pozdrawiam serdecznie

Ciekawa jestem, czy coś mi z tego wyjdzie. Zdjęcie zrobione przed chwilą, to jest 25.03 15.
Pisałam już o tym. Uczę się hodowania rośli z nasion.