oj Magda planów u mnie sporo i powiem Ci że ja osobiście odnoszę wrażenie że dopiero teraz po 3 latach na forum i w nowym domu czuję jak to ma docelowo wygladać. musiałam przewalić miliony rysunków w paint,miliony inspirek na pinterest aby coś się wyklarowało.
a i tak jest tak że gdy czegoś jestem pewna w 100% to np. M mówi do mnie: "Ania rób co chcesz ale tam przy studni musisz posadzić coś pijącego dużo wody bo nam studnie zalewa" i co ja mam zrobić?? ja ja tam posadziłam już świdośliwe, 35 ice danców, 25 żurawek a na wiosnę dojdzie 45 seslerii??? od nowa Polska ludowa
powinnam tam brzozy posadzić bo tylko o nich wiem że są pijuskami i w miarę pasują mi koncepcyjnie do nowoczesnego ogrodu
Toszka za kubeł zimnej wody dziękuję dziś przy -13stopni mam same sople na głowie
Ad1...Poczytałam o tych drzewkach ,które mam ..... wiem ,że mizeroty ,ale nie stać mnie na duże - takie jak padną ,to nie będzie żal
Po lekturze wiem ,że tych drzew jest zdecydowanie za dużo dużo .....dlatego nawet nie rozpisuję się na ich temat ....bo ich tam nie będzie ......
2. Co do tych brzózek pendula - one już tam są - rosną na stromej skarpie przy tarasie ..... i ich nie chcę z tamtąd ruszać jak zbrzydną ,to je wtedy wytnę
3. Program może i głupi , ale pozwala mi troszkę wyobrazić sobie wygląd ..... nie mam takiej wyobraźni technicznej niestety
4. Papieru milimetrowego w 3 sklepach koło mnie nie znalazłam .... a te wszystkie wypociny moje są robione właśnie na zwykłym kratkowym , gdzie 1 kratka to jest 1 metr ..... ( całosciowy rysunek )
Tu jest to co zostaje )
5 . Może tez dosłownie nie napisałam ,ale ja nie chcę na tym boku domu( na odcinku ok 10 metrowym ) zostawić wszystkiego co tam jest .....
ciężko też odzwierciedlić w słowie pisanym swoją wizję ..........
Na pewno wiem ,że chce tam płyty wtopione w żwirek, bukszpany i trawki i do tego chcę kilka drzewek ,które nie urosną większe niż 3metry .......
6 . Dziekuje za cisy - myślałam ,że metr im starczy - teraz wiem ,że 1,5 musi być -niestety mam odmianę ,której nie polecasz- ale też te zostaną .....
Mam nadzieję ,ze się nie pogniewasz na mnie ......bardzo Ci jestem wdzięczna za rady .......
Tu narysowałem co zostaje ....
do zmiany planuje wykropkowany kawałek na czerwono ....ale zmniana dotyczy tylko drzewek
Dziękuję Ci za zrozumienie bardzo bardzo .....wiesz myślałam ,że forum jest właśnie po to ,żeby móc planować nawet ileś tam wersji rozumiem ,że nie wszystko może sie każdemu podobać ......teraz to nawet nie wiem ,czy cokolwiek pisać więcej .... trochę mi przykro ....ale cóż życie .....
Na brzozowej rabacie mam brzozy z hortkami i tej nie chcę mocno zmieniać jedynie poszerzyć na najniższe piętro
I jest to ten sam bok co te kulki ten cały bok ma 46 długości - od przedogródka ( gdzie buksy ) później bok domu ( który chcę pozmieniać ) dalej skarpa z tymi brzózkami płaczkami ( tam są rodki też ) i jeszcze dalej brzozowa z limkami ......
Iwona, nic nie miałam do stracenia, ani nie kwitła ani nie tyła. Wywalić nie chciałam, bo ma piękną formę. Okazało się po wykopaniu, że od spodu wrastał w nią korzeń brzozy. Mam nadzieję, że się wiosną odwdzięczy
Lubisz sosny i brzozy. Toszka albo Makadamia kiedyś podrzuciła namiary na tych projektantów. W tym projekcie zastosowali najprawdopodobniej żywopłot z cisa.
Mam u siebie daglezje. Ona i świerk serbski to najszybciej rosnące iglaki. Ma miękkie, delikatne igły. Swoje daglezje wykorzystałam w narożniku działki jako element przesłony. Sadzone jako 30 cm mikruski 4 lata temu. Teraz mają ok.3-4 m.
PS. U siebie na nitkach drenażu POŚ-ki zrobiłam warzywnik. Szkoda mi było zostawić tyle niewykorzystanej powierzchni.
No i strzeliłaś sobie samobója... albo w stopę sobie strzeliłaś... Bendem opierniczać ile wlezie - to taki mój wyraz sympatii bendzie, czyli kubeł wody. Zimna jest, bo kubeł na dworzu stał.
-po pierwsze nie odrobiłaś zapodanej lekcji - nie poczytałaś i nie zanotowałaś gabarytów drzew jakie masz. Anbu wątku też nie czytałaś (lub bez zrozumienia czytałaś) i nie zakonotowałaś sobie, że kupując drzewka patrzymy na grubość pnia, a nie na koronę. korona przyrasta błyskawicznie. Pieniek nie. I w efekcie twoje brzózki będą wyginać się pod ciężarem gałązek, a cherlawy pieniek będzie łukowaty i wyrywany w posadach. Jasno się wyraziłam? Zrozumiale?
Te maleńkie drzewka, wszystkie drzewka to twój słaby punkt. Przez ten mikro, mikro gabaryt pogubiłaś się w proporcjach i wyliczeniu odległości. To było primo...;
- punkt drugi teraz będzie...wywal w cholercię ten gooopi program GP. To najbardziej kretyńsko zrobiony program, który nie trzyma proporcji, podaje błędne gabaryty... zapewne jakiś studencina zrobił ten program na zaliczenie... a już ci na pewno ogrodnikiem nie był.
Bierzesz dużą kartkę w kratkę lub papier milimetrowy. 1cm to metr. Wyrysuj pas tej rabaty. Chybcikiem to od domu 4m. Zywopłot cisowy to 60-80cm szer. Plus dojście na strzyżenie. Tu odległość adekwatna do twojej osoby. Jeśliś chuda to mniej Zapewniam cię, że 50cm na pracę z nozycami + na schylanie się by ścinki pozbierać to będzie ciut mało.
Czyli ucieka nam 1,5m...
I teraz wracamy do punktu 1, czyli gabaryty drzewek. Mamy taką brzozę Betula pendula 'Youngii'... szczepioną nisko z tego co widzę. Jednak niskie szczepienie nie zaburzy jej przyszłej szerokości, a ta to 5-8m. Cięcie, nawet drastyczne nie zahamuje tej brzozy. Wręcz przeciwnie -będzie jeszcze szersza.
na razie tyle ci szoku starczy
kombinuję dziękuję Ci za zdanie ....coraz bardziej nastawiam się ,żeby na tym boku minimalizm zrobić ....fajnie ,ze zaglądasz
na razie cos takiego kombinuję
zostaje jedno drzewko pomiędzy kulki buksowe ,dodatkowo trawki hakone może bym dała
lecę bawic się dalej
Kombinuj, to fajny etap zakładania rabat/ogrodu
Jasne, że u nas wiatry zachodnie zazwyczaj, ale tam masz niewiele przestrzeni. Osłoni Cię żywopłot cisowy, a blisko jest dom. W części ogrodowej masz już brzozy, które trochę od wiatrów osłonią, ale są ażurowe, więc słońce będzie przebijać.
Skoro fastigiaty tam czujesz to przemyśl je jeszcze raz ale w większym rozstawie. Ja by pociągnęła je do samych brzóz, a za nimi dała może jakiś poprzeczny ekran z cisa żeby podzielić tę długą rabatę i troszkę ją poszerzyć optycznie
wymodziłam 2 koncepcje
Pierwsza przedstawia żywopłot z "niewiadomojeszczeczego",przy ogrodzeniu są posadzone brzozy, z tyłu, oraz od frontu jest zagajniczek z świerkami serbskimi, brzozami oraz sosnmi. Z tyłu równiez jest warzywniak z kompostownikiem oraz sad. Jest zaznaczone miejsce na ognisko. Z przodu wyrysowana POŚ. Po bokach na zielono zaprojektowałam rabaty.
wersja druga przedstawia ogród bez rabat. Warzywniak i sad bez zmian, ale zapomniałam napisać że bedzie ogrodzony żywoplotem z buka lub graba, podobnie mały zywoplocik, zasłona przy ognisku. Idąc za Waszymi radami o wielogatunkowości zywoplotu wzdłuż ogrodzenia po prawej stronie zaprojektowałam Serba, na tylnej sciane przy warzywniaku brabanta (chcialam go wiec zaryzykuje w tym miejscu, tak jak pisze Ela za 20-30 lat niech sie inni martwią ) Po lewej stronie nie mam koncepcji jeszcze, a od frontu cis baccata. Uzupełnieniem sa "rozrzucone" brzozy i serby w naroznikach. Brzozy moze nie wszystkie tylko niektorę bedą podsadzone trawami, bylinami itp W obu wersjach nie mam wogole koncepcji jak zagospodarowac front przez tą POŚ-ke
dziękuję za kolejny głos
masz rację zachody słońca są tu piękne .....ale dodatkowo też są wiatry najczęsciej wiejące od tej strony ....
cieszę się ,że doradzasz ....dalej mam do myslenia
a na dole- od połowy gdzieś -są brzozy dorenbosy
może tylko jakies ozdobne nie rosnące mocno szczepione odmiany zostawić ?
tam bardzo mi się te fastigiaty podobają i szukam im miejsca sensownego ....
ech te dylematy .....przynajmniej odciągają mnie od czarnych myśli
metasekwoja na froncie ? raczej nie ,dlatego ,że tam mam kulkowisko buksowe
tam tylko myślę o zmianie wisienek
ogród Anety poprzegladam wieczorkiem,ale widzę,że też pięknie
a brzozy z boku -nie wiem czy nie zawielkie ,tam jest 4 m od domu -musiałaby byc mniej więcej ok 1,5 m od płotu hmmm a przy ciągłych wiatrach nie wiem czy byłoby to bezpieczne dla domu
na tym boku poza tym jest skarpa .... ech ....dobrze ,ze do wiosny jeszcze troche czasu .....bedę nadal kombinowac dzięki ,że zaglądasz
cały ten bok i przedogródek zimowo
widziałaś ogród Anety? https://www.ogrodowisko.pl/watek/4577-ogrod-anety?page=17
ona co prawda mam tutaj inne wiśnie ale chodzi mi o ich wysokość. ma pod nimi tawuły. ty być mogła swoje wiśnie posadzić w pięciokącie w rogu np.
a co sądzisz o metasekwoi na froncie? to byłby taki soltier kolos. podsadzić go hakone tylko na całej powierzchni i masz wypas
dalej brzozy pendule z rodkami,kulkami i trawami. i 3 świerki które masz przy tarasie żeby go od wiatru trochę osłonić i gapiów w przyszłości.
no niewiem Magda tak mi się wydaje fajnie ale napewno jak już sobie coś w głowie ułozyłaś to Cię nie przekonamy, wiem jak to jest sama dopiero teraz będę robić pomysł podsunięty przez Asię macadamię rok temu musiałam się z tym przezimować
Dziękuję Aniu za poświęcany czas
brzozy już tam rosną ,ale w rządku ,ale dopiero jesienią sadzone ,dlatego mogę je jeszcze przesadzić
Pod nimi jest szpaler z hortensji limelight ,miskanty ML i różne inne krzaczki i kfiotki
A wiśnie nie wiem ,czy nie za małe na zagajnik wiśniowy ? One są szczepione na wysokości ok 1,40 . ....
Toszka dziękuję bardzo bardzo, że chciałaś poświęcić mi czas
Ta strona ogrodu jest północno- zachodnia jest to bok ogrodu o długości 46m
Wiśnie royal burgundy są szczepione na wysokości ok 1,40 - więc one chyba na wysokość nie urosną ,a koronę planuje przycinać - nie wiem czy dobrze myślę
Wiśnie umbry są szczepione na wysokości 2,20 - planuję je co 3 m posadzić
Większość drzew w ogrodzie,które mam to są odmiany szczepione
Jedynie brzozy chyba mogą być duże - to są dorenboosy - czy uda mi się je utrzymać na wysokość ok 4 m ?
Buki za duże - więc odpadają chyba ,że jest odmiana która dorasta maksymalnie do 4 m ?
Tak cały ten bok na pusto wygląda .....niestety nie umiem tego w komputerze zrobic
Cisy. To odmiana hicksii - przewidziałam na nie 1 m szerokości ? Sadzone co 50 cm ? Pewnie za gęsto ??
Madziu, w obecnej sytuacji trzeba podejść do sprawy z głową, bez emocji.
Wiele informacji musisz skumulować samodzielnie. W jednym poście. Ja co najwyżej mogę ci uzmysłowić jak to się stało i gdzie popełniłaś błąd do tego momentu (może to być bolesne, ale nie złośliwe, chyba już mnie znasz).
Najważniejsza informacja to jaka to jest strona ogrodu, czyli zasadnicze pytanie: czy jak posadzimy (zwracam uwagę na liczbę mnogą) już te wszystkie drzewa to czy nie zasłonisz sobie całego słońca?
Proszę cię, abyś poszukała informacji o gabarytach posiadanych/planowanych drzew. Podaj też źródło, bo niektóre źródła wcale nie są miarodajne. Wszystkie dane będziemy musiały zebrać do kupy i mocno przeanalizować... bo już widzę dramatyczny błąd w założeniu....
Dla przykładu wiśnia Prunus serrulata 'Royal Burgundy'
Dorasta do 10m, 5-8m średnicy. Czyli powinny być sadzone co 4m. Na ścisk co 3.
Buk Fagus sylvatica 'Dawyck Purple' dorasta do 10-15m przy szer. do 3...
Wiśnia Prunus cerasus 'Umbraculifera' Kluczowe jest na jakiej wysokości szczepiona (niżej niż 2,20-2,50m nie ma co sadzić). I korona - 5m szeroka...a ponieważ to forma kulista, to tyle samo będzie w górę.
Cisy... nie wiem jakie sadziłaś. Jesli zadbasz o nie to w przeciągu 5 lat będą juz miały 2-2,5m wys. Od gatunku zależy ile szerokości będą mieć. To też jeszcze kwestia strzyżenia. Ale trzeba liczyć, że min. 60cm + swobodne dojście do cięcia.
Dodatkowo - musisz pamiętać, że przy np. wiśniach (i innych tzw. drobnopestkowych) nie możesz wszystkiego sadzić, np. anemonów (jaskrowate) i róż, bo dynamicznie zwiększysz ryzyko czarnej plamistości.
Tak pomyliłam to brzozy maja płytki system Korzeniowy . Sosny palowy .
Za 20-30 lat to niech się inni martwią co posadzić.
Dalam różne propozycje co można posadzić. W każdym razie przy wszystkim trzeba robić jak się zaniedbania to i bukowy czy Grabowy żywopłot też będzie brzydko wyglądał. Cis baccata co metr?
Dzisiaj zrobilam foty moich brabantow kupowanych w Zlotoklosie wiesz gdzie .wstawię na mój wątek.
Wyraziłam swoją negatywną opinię o brabantach po doświadczeniu z okazami mającymi ponad 20 i 30 lat. Niestety brabant jest tym typem tui, która z wiekiem mocno traci na urodzie. Jedynym ratunkiem jest systematyczne, co ok. 6 tygodni cięcie. Bez częstego, systematycznego cięcia dośc szybko przypomina, że jest przecież drzewem - łysieje od dołu, traci zwarty pokrój.
Elu, chyba pomyliłaś system korzeniowy sosny ze świerkami... lub brzozami.
Sosny mają głęboki, nawet na 3m. system korzeniowy. Zwłaszcza nasza sosna zwyczajna- Pinus sylvestris i czarna - Pinus nigra. Bywa, że sosny górskie (Pinus mugo) mają płytki i rozległy system korzeniowy, ale to w przypadku kiedy podłożem są strome, kamieniste podłoża.
To nie ich sąsiedztwo może być problematyczne, a ubogie podłoże.
Witam. Mam ogród na wydmuchowisku wiatr szaleje jak się rozpędzić wcześniej 4 km to zatrzymuje się na moich tujach. Z trzech stron świata.
Co mnie dziwi, że oglądasz jakieś ogrody a powinnaś się przede wszystkim skupić na ochronie przed wiatraki a później myśleć dalej.
Toszka podała ci z czego możesz zrobić taki żywopłot. Nie zgodzę się z nią że tujach brabant jest nie dobra bo trzeba ją strzyc itd. Piszę o świerkach serbski.
Mam p osadzonych prawie 300 brabant miałam z nimi na początku kłopot bo sądziłam w 2008 roku a 2010 i 2011 r. Były bardzo ulewne wszędzie stała woda więc ok 50 szt na nizinach mi wypadły. Ta pogoda nauczyła mnie, że w tym miejscu muszę zrobić podwyższenie i posadzić nowe w tej chwili wszystkie brabanty się prawie zrownaly. Są piękne aby nie zapeszyc w ciągu tych lat byly raz przycinanie w zeszłym roku. Każdego roku raz je strzygę w pionie.
Raz wiosna je nawoże i później po przyciu opryskuje od grzyba i w następnym tygodniu opryskuje nawozem magiczna siła. Brabanty bardzo szybko rosną nawet pona 0,5 m rocznie przy sprzyjających warunkach.
Mam też ok 20 szt świerk serbski są ładne., ale nie wyobrażam sobie żywopłotu z świerk. Świerk serbski rośnie ładnie jak z każdej strony ma światło. Można je sądzić jako ozdobnie np w kącie działki lub pojedynczo. Może ktoś ma żywopłot że świerk, ale ja bym nie radziła.
Mam też dużo choin kanadyjskich, też można robić żywopłot, mam ok 15 m przy płocie od strony wschodniej już wyrośniety w tym roku będę przycinala. Trzeba by je było bardzo zagescic aby był ładny. Sadzonki są dosyć drogie więc kupowanie dużej ilości to nie lada wydatek.
Widziałam piękny żywopłot z daglezji tutaj na wątku nie było mowy o daglezjach Szybko rosną nie chorują. Przycinać trzeba jak każdy żywopłot. Jest gęsty. Nie wiem jaka cena obecnie jest. Mam 4 szt daglezji i bardzo sobie chwalę te iglaki.
Brzozy nie wyobrażam sobie ogrodu bez brzoz i sosen. Szybko rosną i dają cień. Faktem jest, że pod sosna i nic specjalnie nie urośnie maja bardzo płytki system Korzeniowy i wypijaja każda ilość wody. Korzenie maja jak pajęczyna ok 5 cm pod ziemią.
Brzoza doorembos (CHYBA DOBRzE NAPISAŁAM) jest piękna o każdej porze roku.
Jeszcze o tujach szmaragd. Ładnie rosną nie ma z nimi problemu. Mam ok 80 szt jak chcesz to możesz, zobaczyć na moim wątku na pierwszej stronie jeszcze nie podciete Góra. W zeszłym roku ciepła też fota na wątku.
Te tuje sądziłam ok 1,2 wys a są u mnie od 2012 r. Kupowałam drogo 70 zł jedna, ale to był mus.
Witaj piękna,nowoczesna bryła domu i super dach z blachy/zawsze o takim marzyłam/.Bardzo podoba mi się Twoja koncepcja ogrodu zwiewnego,preriowego.Wydaje mi się,że będzie tu idealny ! Brzozy i trawy oraz zimozielone rośliny w żwirowych ścieżkach. Oddaję głos na jednolity żywopłot! i życzę realizacji marzeń o pięknym ogrodzie
Myślę o zakupie brzozy 'Zold Szakal' szczepionej na pniu.
Czy ktoś z Was posiada ją w swoim ogrodzie i mógłby podzielić się doświadczeniem z jej uprawy. Jak wygląda po kilku, kilkunastu latach? Zależy mi na małym gabarytowo drzewku i zwisających gałązkach.
Podobne pytanie zadałam w dziale o brzozach, ale może ktoś tutaj dotrze, a tam nie