Dziękuję bardzo wszystkim za gratulacje

Trochę było zawirowania na początku, trochę za wcześnie się Marcelinka urodziła. Teraz jest już wszystko w porządku, od czwartku są już w domu. Mamy lekkiego fioła na jej punkcie...





Zaległości na forum nie nadrobię, ale trzeba się jakoś wdrożyć...

kolejne kadry z ogrodu Kasi i Przemka


szpaler hortensji z liliowcami





widok na lesne rabatki zwane nerkami (przeze mnie zwane )

Kasiu bardzo duże postępy w ogrodzie przez ten rok poczyniłaś. Na fotkach widać to co Danusia podkreśla- podstawa to trawnik. Jak zupełnie inaczej ogród wygląda. Fajowe skrzynie na warzywa. Podziwiam, bo wymaga dużo większego zachodu niż uprawa w gruncie.
Wspaniałych masz gości skrzydlatych (kogutki ogródkowe i inne). No i ta wiewióra.
Trzymam kciuki za świąteczną jodełkę.

W niedzielę wzięłam się za przesadzanie czegoś co się nazywa Echmea wstęgowata.

Piknie kwitła, na różowo z odcieniem granatu - piękne połączenie. Chciałam wam pokazać ale znowu wcięło mi zdjęcie .

Butelka 2 l dla zobrazowania wielkości rośliny.


Wyczytałam że odrosty się odrywa i nie polecam bo mi się złamał


Lepiej uciąć.




Po zabezpieczeniu cięcia węglem z tabletki wsadziłam do mieszanki ziemi kompostowej, torfu kwaśnego i kory, podlałam rozetę i ziemię.



I na południowe okno . Wystarczy odczekac 2-3 latka i zakwitnie

Madziu ja też czułam do dzisiaj do rana, gdy wyjrzałam przez okno

Stojąca to jest zwykła buchannanii. Ale brązowa.
To ta z tyłu po lewej.... reszta to comans.


Tu lepiej widać

A przed hortensjami co masz? Daj jeszcze jedno zdjęcie
Może żurawki przed hortensje, a tu tylko trawy?

Za nowym grabem nie będzie ML???