Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogródek w którym klon osłupiał:) 09:12, 24 sty 2015


Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082
Do góry
Oto schemat mojego ogródeczka, przedstawiam na nim elementy trwałe i niezmienne, bo wszystko inne pod wpływem waszych sugestii mogę oczywiście przesadzić

ogródeczek jest o wymiarach 12/4m
Kosolkowa Pasja 08:43, 24 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Spokojnego weekendu

Przyjazny ogród 08:39, 24 sty 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
ewa_k napisał(a)
Ale piękne. Coraz bardziej podobają mi się proste, stare odmiany kwiatów. Chociaż, te nowoczesne są piękne, już mnie nie powalają na kolana, bo są udziwnione.
Sąsiad będzie się budował, więc łąka pójdzie na przerobienie. U mnie też na początku kupna działki były, ale nie doceniałam wówczas piękna natury. Przychodzi to chyba z czasem.

Choćby stare liliowce, też do łask powoli wracają.
Czasem się dziwaczy w ogrodnictwie, powstają odmiany o wyjątkowych kwiatach, ale kosztem odporności, tak jest w tworzeniu choćby odmian kosaćców bródkowych. A jakie cudaki powstają w mojej dziedzinie np. lilie wodne.

Niestety muszę znikać ... Na zdjęciu piękna dolina zalewowa Sanu.







4 pory roku w ogrodzie 08:24, 24 sty 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
proszę bardzo
porównanie zmienności na rabacie za domem

luty 2014





marzec





kwiecień













maj







czerwiec







lipiec








sierpień






wrzesień







październik





listopad




koniec 2014 czekam na luty by wyciąć trawy bo pąki hortek wiatr pourywał...
Tam, gdzie jeże mówią dobranoc. 07:28, 24 sty 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
agnieszka_podpora napisał(a)
witaj Waldku piękny ogród a powojnik cudo...

Witam, witam Agnes.
Aranżując mały ogród staram się uwzględnić w nim jak najwięcej roślin pnących. Pięknymi powojnikami jestem zauroczony już od dawna, dlatego będą też stanowiły one wyraźne tło dla innych roślin. Lawendowy powojnik to niespotykana jak dotąd przeze mnie w innych ogrodach ,,Ramona".




Tam, gdzie jeże mówią dobranoc. 06:08, 24 sty 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Witaj Waldku, bardzo fajny wstęp A i muzyka przyjemna dla ucha
Twoje miasto to nie moje miasto...ale korzenie mamy takie same, bo z Podlasia... i sentyment do kwiatów i łąk podlaskich. Mi jeszcze się tęskni do lasów.. tu są inne lasy.. nie takie .. Drzewa sobie posadziłam, kwiatów ile da się zmieścić.. eM żartuje sobie ze mnie, że z sentymentu robię u siebie "Puszczę białowieszczańską".
Miedzian jest podawany w literaturze jako środek dopuszczony do oprysków ekologicznych. Też tak uważasz?


Aniu.
Miło mi, że zajrzałaś do swojego wątku.
No, może do wątku stworzonego także przy Twoim współudziale.
Myślę, że będzie to taki punkt kontaktowy dla wszystkich tych, którzy będą zainteresowani jak mieć u siebie zdrowe rośliny, nie posiłkując się za bardzo chemią.

Coś z jesieni.


Tam, gdzie jeże mówią dobranoc. 03:53, 24 sty 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Witaj Waldku
Są ogrody eko Reniu, Waldek nie jest samotny choćby Pszczelarnia mi się nasuwa na pierwszy ogień. Ja też nie stosuję chemii, choć z wyglądu ogród mam nie w naturalistycznym stylu bo mocno geometrycznym. Wydawać by sie mogło że nie jest eko.. Jednak to nie przeszkadza mi w prowadzeniu ogrodu eko. Samo słowo eko to przecież nie styl, a sposób uprawy
Jako nawóz stosuję kompost, opryskuję naturalnym nawozem z wodorostów, mam domki dla owadów, gdzie mieszkają ich krocie a róże sobie dają radę bez oprysków.

Witaj Danusiu!
Byłem, zobaczyłem, podziwiałem.


Foto by Danuta Młoźniak.

To prawda. Styl ogrodu nie ma żadnego wpływu na sposób wzbogacania gleby w mikroorganizmy i odżywiania przez nie roślin. Ich zdrowie zależy w przeważającej części od urodzajności podłoża i grubości warstwy próchniczej. Podczas obecności Danusi na wizji, ja mogłem w zacienionej starej części ogrodu napawać się zapachem geosminy. To również o czymś świadczy.
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 02:16, 24 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
Do góry
AgnieszkaW Każdy ma swoje zdanie o roślinie ja kocham juki strasznie, a inni twierdzą że jest nudna a tak nie jest dobrze skomponowana z innymi roślinami tworzy ciekawe spojrzenie np z trawami wrzosami itp. każdy z nas tworzy pejzaże z roślin.

Ide spać bo po 2 a rano wstaję do pracy co prawie wróciłem z pracy, ehh
Ogródek Ewy 01:48, 24 sty 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Gardener27 napisał(a)
Witam

O kurczę Już 200 stron ? Gratki zostawiam



Czytam o planach rabatowych i niecierpliwości ogrodniczki Pogoda trochę nam ostatnio zawróciła w głowie ale to dopiero styczeń Moje tulipany w donicach w gospodarczym oszalały i jak się nie ochłodzi będą za niedługo kwitnąć I co ja będę miał na wiosnę ? figę z makiem

Pozdrawiam


Dziękuję za kwiatucha
200 stron to dzięki tym wszystkim forumowiczom którzy do mnie zaglądają.
Styczeń powiadasz? Ja podobnie jak Twoje tulipanki czuje już wiosnę i bardzo chciałabym wierzyć że w tych najbliższych miesiącach już nie zmarznę.
W cieniu - zacieniona 01:31, 24 sty 2015


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
Bogusiu, co to jest? Wiesz może?

Nie za bardzo mi się to podoba...

Ale tak w ogóle, to wiesz, że wszystko co pokazujesz u Siebie jest dla mnie super- hiper...
Co się stało kwiatom ... 00:07, 24 sty 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry
Agnieszka, bardzo jest mi miło że mam niewielki wkład w Twój miły nastrój,
Przemek, jeśli się podoba to jest ok , piwonie zakwitną.
Jeśli chodzi o wystawę storczyków to nie wiem kiedy, ogólnie brak czasu na wszystko, ale nie narzekam.
Ewa, dziękuję, mam taki zamiar pokazywać to co mi.......
przedstawisz swoją śliczną różę którą dostałam od Ciebie?
Zbyszek, róże masz bardzo ładne, takich nie mam a widok miodzio to jest To, dziękuję.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:42, 23 sty 2015


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
ana_art napisał(a)







Anetko czy pamiętasz może jakiej szerokości jest ten pas kamyków pod domem? Wiosną będę podobny musiała zrobić i nie mogę się zdecydować jakiej powinien byż szerokości U Ciebie wydaje mi sie taki akuratny
Zamieszkać w ogrodzie 23:36, 23 sty 2015

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Do góry
dzięki Luki ja już chyba wszystko przeczytałam i oczywiście mam teraz kompletny chaos w głowie, pomysł mam , dom jest raczej prosty i oszczędny ale ogród ma być angielski kipiący kolorami, kilka pomysłów już mam ... tu np. narożnik od - wschodni w sumie na wprost tarasu ale to kawałek za piaskownicą ( sa tam już borówki, truskawki poziomki i agrest) idea była taka że warzywa i owoce w ogrodzie są piękne a moje dzieciaki nie chcą w ogóle jeść owoców - od kiedy tego lata posadziłam tam poziomki nawet teraz sprawdzają czy obok piaskownicy są czerwone kuleczki...


ps czy ta folię też mam zdjąć???
Zamieszkać w ogrodzie 23:06, 23 sty 2015

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Do góry
Witajcie moi mili. W maju ub. roku więc już ponad pół roku temu w wielkim pośpiechu przeprowadziliśmy się z ciasnoty bloku do własnego (już za 35 lat) domu. Założenie było takie żeby był trawnik i miejsce do wyszalenia się dla dwóch moich ukochanych synków ( 2 i 6 lat) i aby i nam z mężem udało się na chwilę odsapnąć a nie wlec tylko całe to towarzystwo w poszukiwaniu kawałka placu zabaw z cieniem w centrum wielkiego miasta.

Ale po tym intensywnym czasie jakim była budowa ( wprowadziliśmy się w rok od jej rozpoczęcia) okazało się że ten" wybieg dla dzikusów" chcielibyśmy aby przekształcił się w piękny kawałek świata - naszego świata i abyśmy na te kilka letnich miesięcy mogli być w ogrodzie dosłownie a w ciągu pozostałych być bardzo blisko ( stad taka bryła budynku i duże przeszklenie które zaprasza ogród do wnętrza).
W domu opanowaliśmy już większość rzeczy podstawowych dosłownie podstawowych i chciałam zabrać się za stworzenie ogrodu.
Mam nadzieję że wszyscy mili forumowicze pomożecie, bardzo proszę o komentarze gdyż do tej pory pelargonie na balkonie to szczyt moich możliwości.

Ogród nie powstanie szybko wszystko robimy sami i w miarę możliwości po kawałeczku.
Pokażę kilka zdjęć co udało się do tej pory i poproszę o kilka rad.
Witajcie raz jeszcze

Magda



tak wyglądał front budynku latem ub. roku teraz już trochę lepiej - jest pierwsza rabata pod oknem:



jak mówi mój mąż nasz prywatny Ku Klux Klan ( w przyszłym roku musze to jakoś zabezpieczyć bardziej estetycznie). W centrum klon japoński pazurkowy, z tyłu 3 rododendrony, po bokach klona 2 azalie z tyłu skrajnie po bokach hortensje ogrodowe z lewej w rzędzie tawuła (kolory, szczegóły nieznane wszystko w pięknym prezencie od przyjaciół na "nowy dom") sama jestem ciekawa co z tego będzie.
Z przodu Żurawki : prośba o komentarz wyglądają prze mizernie co mam z nimi zrobić ???
puste placki obsadzone cebulami ... i tak tak już doczytałam czarna szmatę zdejmę wiosną teraz jeszcze nie ma krawężnika i boję się że ziemia popłynie...
I czy zmieści się tam jeszcze jeden rododendron? znów znajomi kupili nam jeden póki co rośnie w innym miejscu ale mi tam nie odpowiada
tył domu latem wyglądał tak: trawa posiana ale nie wzeszła jeszcze - teraz już jest widać przy miejscu na taras desperackie próby posiadania czegokolwiek...


no i na koniec mój pupilek prezent od mężusia
:
tyle na dziś komentujcie proszę
Ogródek w którym klon osłupiał:) 23:01, 23 sty 2015


Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082
Do góry
Ale gdy tylko rozpoczęły się ciepłe dni, a było to bardzo wcześnie, bo jak pamiętamy w zeszłym roku praktycznie zimy nie było to zaczęłam kopać w ziemi, gdyż zawsze bardzo chciałam mieć oczko wodne i choć wiem, że teraz są bardzo modne oczka wodne w prostych kształtach minimalistyczne to ja jednak zdecydowałam się na okrągłe oczko wysypane kamyczkami w stylistyce rodem z lat 90-tych

Ogródek w którym klon osłupiał:) 22:57, 23 sty 2015


Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082
Do góry
Znalazłam jeszcze zdjęcie obrazujące kształt i wielkość ogródka
Ogródek w którym klon osłupiał:) 22:38, 23 sty 2015


Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082
Do góry
Jesienią 2013 r skończyliśmy płot nawieźliśmy parę ciężarówek dobrej ziemi, bo u nas to sama ciężka glina. Następnie usiedliśmy i postanowiliśmy tak przesiedzieć do wiosny 2014 r.

Ogródek w którym klon osłupiał:) 22:27, 23 sty 2015


Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082
Do góry
W maju 2013 rozpoczęliśmy budowę płotu między nogami głównego bohatera

Ogródek w którym klon osłupiał:) 22:23, 23 sty 2015


Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082
Do góry
pierwsza zima w naszym ogródku

Co się stało kwiatom ... 22:17, 23 sty 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Mirella gratki na roczek
storczyków nie mam , róże masz ładniejsze to może taki widoczek bo podpatrzyłem że też to lubisz

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies