tak sytuacja wygląda za 3 budynkami w miejscu odgrodzonym w części niewidocznej gdzie kiedyś bym chciała żeby był ładny widoczek na te budynki (po remoncie) a te krzaki przed budynkami zlikwidowane a za śliwkami (czyli na kolejnym zdjęciu od strony budynków ta sama choinka w tle) rabaty. Dzisiaj robiłam troszkę porządki ze śliwkami skończyło się troszkę krwawo dla mnie ale się nie poddałam, te gałęzie strasznie mi przeszkadzały w koszeniu trawy pod spodem, niejednokrotnie miałam zadrapania na rękach i nieraz na głowie
i mały ogar przed krzakami
po
płyty na razie wykorzystałam na umocnienie włókniny gdzie będzie warzywnik w skrzyniach
i jeszcze zlikwidowałam piaskownice
i mam pytanie co z tym fantem mam zrobić ? Jakiś rak ciągle te drzewko atakuje ( nie wiem jak to nazwać ) jedną dużą gałąź obcięłam ale ma przeżuty na inne gałązki
Proszę o pomoc z tą wierzbą