Były prośby o pokazanie moich brzozowych wytworów, więc pokazuje.
Wianki to mi się nie za bardzo podobają, ale wiem już co zrobić, aby były ładniejsze, w końcu praktyka to podstawa
Taki malutki wyszedł już znacznie lepiej robiony inną techniką.
I na końcu choinka, która będzie powodem wywiezienia mnie w kaftanie, więc gdyby mnie długo nie było to mnie wywyeiźli... a chce jeszcze dwie zrobić.
Ta ze zdjęcia nie skończona bo gałązek mi brakło.
Jak skończe to zacznie się dekorowanie.