Są urodziwe ale nie mój Mój kwitnienie tylko w środku krzaka i na dole. Rośnie w szerz... taka poducha z niego Nie wyobrażam sobie podnoszenia mu gałęzi
Teraz przybiera tylko na szerokości
Sorki, że wrzucam foto i zaśmiecam.. w realu jest bardziej poduchowaty.
Gosiu podstawowa wersja Acer palmatum Atropurpureum.
Renia bo my w większości to zagadane jesteśmy ...
Teresa w międzyczasie to zagościła plucha i ziąb . ogród oglądam od kominka przez szybę .ptaki skubańce obdziobały całą jarzębinę .
Aniu a mnie wzięły i to chyba bardziej niż kiedyś róże , no i jak zwykle przesadziłam z nimi . będzie redukcja
Agnieszka jeśli rozmawiamy o moich umiejętnościach fotografowania to raczej o kiepskości a nie o boskości obrazka możemy rozmawiać ,ale mimo wszystko jest mi miło że fajne dla oka
Czyli u ciebie lato ???.Ania u mnie klon już bez liści ,jedynie kloniki trzymają fason.
Ewa taka własnie jest jesień ,magiczna cudna ...ale czy to moja zasługa ?raczej natury
Ola fakt ogród ma 30 ar. to z jednej strony dużo , a patrząc co ja bym jeszcze chciała tam zrobić to mało .
marzy mi się prawdziwy staw kąpielowy a nie kałuża ,
marzy mi się grzybobranie w brzozowym gaju a mam tylko dwie brzozy ,
marzy mi się kort tenisowy a mam ....nic nie mam .trochę trawnika do biegania
marzy mi sie prawdziwa samotnia żeby zginąć w ogrodzie ale na razie to nie mam na to czasu .
Anita własnie wczoraj uciekły ..chyba bezpowrotnie ,może w sobotę wrócą.
A w mikro ogródeczku w tzw międzyczasie odbywa się regularna impreza pod nieobecność właścicielki .. Ciekawe czy one wiedzą ile kosztuje cena biletu do akłaparku ??..i to takiego z biczami na plecki ..
Słaba jakość , ale z przyczajenia i przez szybę no i w taką szpetną pogodę .. Że też te ptice nie kcom się kąpać przy słoneczku .. Eee.....może błotem się ubrudziły
Ps.kamienie mi w oczku zjęchały ale proszę udawać ,ze tego nie widzicie
Zrobiłam dla Kasi (siakowa) zdjęcia mojego, a właściwie moich, bo są tam dwa, dereni. Wcale jeszcze źle nie wyglądają i uchroniłam je w tym roku przed grzybem .
Wydaje mi się, że latem listki były bardziej białe, tzn, margines biały był szerszy. Wiosną wręcz świecił na rabacie.