Jolu Na poprzedniej stronie odpisałam ci odnośnie roślinek,tj. host,żurawek i hortensji. Róże w 90 % mam z Końskowoli z 3 miejsc.
Moja Fiona niestety ale jest wysterylizowana.Dzieci mieć nie będzie.A i o syberyjskich nic nie wiem tz, gdzie ktoś ma.No tak, dzieci bardzo przeżywają, myślę,że każdy podobny kotek jej sprawi wielka radość, nawet dachowce potrafią być piękna i miłe.No tak powiększam różankę i będę wtykać w inne miejsca różyczki, bo nie mogę się im oprzeć
Sorki za zamieszanie z fotkami Chciałam pokazać jak kwitną i jak się potem przebarwiają.. i tym sposobem są dłużej ładne. Ale zwykle lecimy pismo obrazkowe
Sorki jeszcze raz.... to dzisiejsze
Wiadomość dla Madżen.. krzewów jest 9 szt. Na długości ok. 5 metrów.
Róże też nie zostają w tyle.....Tomeliza rabatowa
żarówa
lubię ją , ale nie umiem jej walorów ocenić fotografią, bo jestem laikiem w tej dzidzinie, ale jest fajowska
Wpadłem z rewizytą Z prawdziwą przyjemnością pospacerowałem po ogrodzie Widać że tworzysz go z prawdziwą przyjemnością Piękne posiadasz hortensje ale najbardziej moją uwagę przykuła rabata z hostami Chyba zostaniesz królową tych roślin
tutaj akurat szmatę bym wywaliła, zupełnie. Berberysy admiration to słaby pomysł, one małe i kuliste i nie zasłonią, chyba że ze 100szt posadzisz Proponuję jałowce płożące, tawułki żółtolistne dla koloru, posadzone grupami (np 10x jałowiec Wiltonii - ładny niebieski kolor, 10 tawuła Golden Proncess). berberysy to słaby pomysł skoro tam dzieciaki biegają..
Część owocowa się tworzy.Trzeba dosadzić trochę krzaczków,zasłonić narzędziownik,zrobić ścieżkę.Nie zachwyca ale wklejam żeby sobie kiedyś popatrzeć ja działka się zmienia
Jak wysoki to będzie aster nowobielgijski.... wyciepaj. Jeżówkami też się nie przejmuj, jak kolor nie pasi to wyciepaj, albo podziel , dobre zostaw, złe wyciepaj. Jak padnie to trudno. Dostaniesz nowe.
Jak aster Ci się podoba, to zadołuję większe kępy i Ci przetrzymam... to od razu w przyszłym roku będziesz miała efekt. Kwitnie zawsze w pażdzierniku, czyli to ostatni kwiaty w sezonie. Aster jak ma regularne podlewanie, miejsce gdzie może poszaleć to jest ładny (co kilka lat wymaga odmłodzenia), ale u mnie nie ma miejsca ani nie ma podlewania.. więc wczoraj wykopałam większość. No i ma urok w większej kępie. U mnie rośnie na ok. 1,60m. Dobrze coś przed nim posadzić, bo łysieje od dołu (może jakby był podlewany to jakoś by się trzymał). Duża grupa trzyma sie sama , z jednej strony ma siatkę, a z przodu jeżówki Druga kępa rośnie pomiędzy choinkami Wiec ma sie o co oprzeć. Taka jest jego wielkość.. foto archiwalne z 2009 roku, wiec się nie śmiej Niczym nie podpierany, tylko siatka ogrodzenia w pleckach. Ale leci do przodu..
Nie masz żywopłoty wzdłuż płotu, od sąsiada? Chcesz żywopłot, czy tylko grupę nieregularną drzewek?
Co to za domek, czemu służy? Czym podyktowany został kształt tej rabaty? Bo jest długa i dziwny ma kształt, domek będzie sporo zasłaniał...
pozdrawiam