Basiu
a właśnie miałam przesadzać red barony! Dzięki za info !Myślałam że że im tam, gdzie są.Ale jeszcze tego ranka wpadłam do ulubionego sklepu ogrodniczego, a tam mają takie same końcówki lekko przyschnięte i wywinięte na boki i mówią że to normalne. Red barony sadziłam jakieś 6 tygodni temu.
Bejcy flugger zostało nam mnóstwo, ale jest ona do wnętrz, musiałabyś sprawdzić czy nadaje się do obelisku na zewnątrz.
Tak wygląda parkan, po trzech latach od impregnacji. Obok także szopka, ma rok. Lekko już szarzeje- na początku nieźle dawała po oczach

Oba potraktowane jakimś podstawowym impregnatem do drewna bezbarwnym ( nie fluggerem)
Wstawię też zaraz zdjęcia podłogi pociągniętej fluggerem.
Piękny twój ogród w czerwieniach jesiennych. Zapraszam tez do mnie