hanka_andrus napisał(a)

Pomarzły już kwiatki, oszronione są krzaki,
nawet się nie chce wyjść po uszaki,
o prawdziweczkach można pomarzyć,
No bo co w grudniu w lesie może się zdarzyć?

Śniegiem nas straszy już od tygodnia,
Minus za oknem widuję co dnia,
tęskno za lasem, jego nastrojem,
czy świeżych grzybków ja w grudniu pojem?

Już namierzyłam trzy płomiennice,
ale czy starczy na jajecznicę?
Przydałby się pień z boczniakami.
Bardzo mi smutno, przyznacie sami.

A grzybek w schowku zapachem mami,
zapasy latem przecież zrobiłam .
Ulepię sobie pieróg z grzybami.
Z tymi, co to onegdaj suszyłam.

A jak zapachnie mi przy południu,
milej się będę czuła w tym grudniu,
bo to są przecież grudniowe smaki,
Uszka, pierogi i kulebiaki.

Haniu wiersz piekny, ale będę szczera do bólu, zawartość talerza bardziej mi sie podoba , ale tylko do czasu kiedy tam jest

Zrobiłam prezent dla takiej miłej osóbki- kolejne koperty na nasionka, tym razem w etui do zawieszenia, w środku różniste kopertki w różnych rozmiarach- jeszcze jakiegoś pisadła brakuje. Dopiero skończyłam i wyszło tak:

Nie wiem czy dobrze postąpiłem ale zobaczymy na wiosnę schemat narysowałem

1 Folia gruba przezroczysta
2 Flizelina zimowa
3 Suche liście i miskantus pocięty
4 Rura PCV ok 40cm wysoka
5 Konstrukcja z palet, 4 palety zbite do siebie
6 zrębki drzewne ok 30cm grubo
7 Suche liście gunery
8 Karpa

A tak wygląda na żywo domek
w ciepłe dni będę wietrzył

Pomarzły już kwiatki, oszronione są krzaki,
nawet się nie chce wyjść po uszaki,
o prawdziweczkach można pomarzyć,
No bo co w grudniu w lesie może się zdarzyć?

Śniegiem nas straszy już od tygodnia,
Minus za oknem widuję co dnia,
tęskno za lasem, jego nastrojem,
czy świeżych grzybków ja w grudniu pojem?

Już namierzyłam trzy płomiennice,
ale czy starczy na jajecznicę?
Przydałby się pień z boczniakami.
Bardzo mi smutno, przyznacie sami.

A grzybek w schowku zapachem mami,
zapasy latem przecież zrobiłam .
Ulepię sobie pieróg z grzybami.
Z tymi, co to onegdaj suszyłam.

A jak zapachnie mi przy południu,
milej się będę czuła w tym grudniu,
bo to są przecież grudniowe smaki,
Uszka, pierogi i kulebiaki.

Zdjęć jest dużo jednak trzeba poszperać w galeriach

Mogę Wam pokazać rabatę z brzozą Youngii, może da się ją zaliczyć do tego wątku

Wiosna


Lato

Jesień

Prawie zima, ale jeszcze bez śniegu

Znalazłam biały styczeń 2014 rok

A dziś coś ciekawszego bo i z buszu
Nie wiem czy kiedyś pokazywałem ławeczkę w buszu gdzie nawet magnolie w sezobie kwitną i wyjdziemy na schodki nawet



i coś z wrzosowiska

aga_pe napisał(a)

a to mały wianek, który zrobiłam dla rodziców

PIĘKNY

Juzia_G napisał(a)

A pisałam niedawno Karoli, że śniegu u mnie nie ma...

Ambrowiec się jeszcze trzyma???

Róże znów muszą poczekać...

ale pięknie tego śniegu wam zazdroszczę! niekoniecznie mrozu -12 , ale śniegu owszem dużo zdrówka życzę

eda napisał(a)

dziecko zabrało mamię zabawkę i ozdobiła biżuterią
Ale nic straconego może się znudzi ?

Kochana, córcia wymyśliła stojak do biżuterii Kreatywnie. A ty mamusiu zrób sobie nową choinkę, hi, hi.

Lenka do ciebie bardzo jest podobna, taty nie widziałam.

Ewkakonewka napisał(a)

Czekam u mnie na takie widoki. Fajne

Czytam i podglądam, bo u mnie też stawowe plany.

A temu jegomościowi gdy przechadzał się latem po działce, paluchem pokazałam nasze dorosłe córki. Czekam na efekt.

Wianki zeszłoroczne

to kilka moich wianków

Zapraszam więc na moją stronę internetową do działu:
Projektowanie ogrodów przez internet

Materiały i zapytania można wysyłać na maila gardenarium@gmail.com


Jeśli potrzebujecie indywidualnej, profesjonalnej pomocy i projektu koncepcyjnego dla swojego ogrodu, nie ma w tej chwili problemu.

Przez internet można wysłać materiały, wykonam projekt specjalnie dla Was i wyślę kurierem w wersji papierowej i mailem w wersji elektronicznej.



Na forum w miarę posiadanego czasu stale doradzam obsadzenie fragmentów ogrodu (oczywiście gratis), jednak cały projekt indywidualny dla Waszego ogrodu będzie wymagał również indywidualnego podejścia i wtedy jest odpłatny.

Nie obiecuję, że podejmę się w tym przypadku projektowania pojedynczych rabat, czy przeróbek ogrodów, a raczej chodzi o ogród od podstaw, czyli kompleksowy projekt ogrodu (chyba że otrzymam mapkę z naniesionymi drzewami czy elementami, które powinny zostać).

Porady i zdjęcia dla wielu osób są inspiracją, ratunkiem w ominięciu kosztów, lecz czasem trudno się zdecydować i coś stworzyć, co ma "ręce i nogi", bo doradzających jest wielu i każdy ma swój pomysł. Jeśli nie możecie sobie poradzić samodzielnie, jestem pod ręką.

Napia napisał(a)

Agnieszko, zachwyciłam się twoimi bodziszkami. Ile tam masz sadzonek? Napadłąś na szkółkę, czy może siałaś z nasion? Co masz za nimi? Jak ta rabatka wygląda o innej porze, jak bodziszki nie kwitną ?

Chłodem powiało to na ocieplenia w tematyce stawowej.


I wracając do gości...
Kłótnie przy stołówce

Gile- było ich tak dużo, że drzewo wyglądało jak obwieszone bombkami.




Pliszka




Gąsiorek (chyba)


O przepraszam, pomylił pan adresy. Pana to sąsiadka zamawiała....