Viola - dziś zaszalałam na forum.... ale tydzień będziecie mieli wytchnienia.. od jutra biorę sie za inne obowiązki.

Leon - u Ciebie to się zrobiło pięknie i tak spektakularnie, a u mnie to takie korekty..

Łukasz - przyjaźnimy się z Bogdzią to i podobnie zrzędzimy Super, że nie żałujesz przyjazdu do mnie

Ela - też się cieszę

Mira - ja pelargonie zimuję, te od Agatki.. mam nadzieję, że znów się uda, bo mi pasują one. Na wszelki wypadek przechowuję wszystkie.. Trzymam kciuki za zdrówko Próbuję uporządkować co kupiłam w tym roku, dostałam.. i zapisków brak.. a tak miałam się starać!!! Mało tego sużo nowych zniszczyłam jesienią jak wzięłam się za demolkę rabat. Małe było a ja zapomniałam co gdzie sadziłam...grrrrr.

Mala_Mi napisał(a)

Pokazuję setny raz to samo i naprawdę zastanawiam się po cholerę.. i tak się pocieszam, że to dla nowych... dziękuję za poparcie....

Aniu już Ci dzisiaj coś napisałam i jeszcze raz - pisz, wstawiaj zdjęcia, dużo osób tego oczekuje.

Szalona kobitka .....ja dzisiaj czytałam o werbenie p , pisze u Ciebie bo Ty ładnie opisałas informacje o sadzonkach i ich mozliwosciach przymierzam sie i dzieki za info

może nie zawsze się odzywam ale czytam i oglądam także warto warto dzięki Mi

Mala_Mi napisał(a)

Jeszcze u siebie pokażę o co chodzi... bombmka Gabrysi to portret Muminka... wypisz wymaluj...
Jak przyjadę to ją głęboko schowaj bo ukradnę

Ania masz rację, te włoski i ten zadarty noseki dziubek z ciekawości otwarty a oczka .....

Agata - dzięki za fotki... jakbyś mogła mi je przesłać w normalnej rozdzielczości na pocztę...

Agnieszka - ciekawszy będzie.. bo ogrodnik rośnie... taki opielacz ogrodowy

Madziu - jesteś bardzo spokojna

Gabrysiu - przyjdzie czas i na wnuka, mój synuś też się nie spieszył Kwiatki dłużej całe będziesz mieć

Krysiu - wzajemnie

Kasiek - chyba tylko lot w kosmos.. nawet mi się śnił ostatnio... miałam lecieć z kimś (ale nie pamiętam z kim).... lot miał się odbyć w zmywarce. Tylko zmywarka z dwoma pasażerami się nie domykała, wiec poszłam się zapytać mądrych od lotów czy z rurą od odkurzacza taką karbowaną w zębach dam radę z uchylonymi drzwiami. Nawet po pijaku takiego scenariusza bym nie wymyśliła jak podczas snu... do tej pory z tego się śmieję i każdemu opowiadam.. jak to w kosmos się wybrałam
I chyba taki lot w realu może się spełnić.. wlazę do zmywarki , rura w zęby od odkurzacza i będziemy z Muminkiem się bawić...
Edit.. Muminek na razie rozpracował piekarnik i pralkę... wiec może pralką lub piekarnikiem udamy się na księżyc, a w zmywarce na Marsa

Mala_Mi napisał(a)

Pokazuję setny raz to samo i naprawdę zastanawiam się po cholerę.. i tak się pocieszam, że to dla nowych...

Aniu i chwała ci za to. Nie oszukujmy się, nowy użytkownik forum nie jest w stanie wnikliwie prześledzić wszystkich wcześniejszych wpisów. Takie podsumowania, ogród w pigułce dużo daje. Dziękuję.

Kacha, Jola, Eda, Aniu - ale sie dziś u mnie zakotłowało... nie wyrabiam z odpisywaniem

Super , że zaglądacie.. idę odcedzić storczyki, bo z powodu forum pół dnia się mocza

Zakwitnie mi keik na storczyku .. pierwszy raz.. pora zrobić z niego nowe roślinki

Storczyki tez pokaz

nowi ogladają i się cieszą że tak ładnie u Ciebie pozdrawiam w Nowym Roku