Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 14:45, 02 mar 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4517
Do góry
Pograbilam trochę, powycinałam co nieco. Góra w kompostowniku sięga siatki nad wybiegiem dla kur czyli ma jakieś 2.5m wysokości. Kolejne odpady chyba będziemy palić choć nic nie palimy od czterech lat albo i lepiej…





Ogrod nad bajorkiem 14:19, 02 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11137
Do góry
W karmnikach zmienila sie obsada. W tej chwili głownie dziecioły, pełzacze, kowaliki i grubodzioby. Sikorki sue rozdzielily.
Grubodzioby to strasznie klotliwe ptaki, nie dopuszczaja innych do pokarmu, wyjatkiem sa kowaliki. Wczoraj na drzewie siedzialy 4 dziecioly. Ekstra.
Sezon 2017 u Hanusi 13:25, 02 mar 2025


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13955
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Edytko, jeszcze nie, może w tygodniu, jakoś spowolniłam chęci. Ale w domu...kiełkują pomidorki. Ziemia na wysiew kupiona, trzeba brać się powoli za rozsadę.

Na zachętę zeszłoroczne


Zimno mokro czekamy ...Energetyczny kolor wspomnień to ja rozumiem macham serdecznie Hanusia cmok .
Ogrod nad bajorkiem 13:23, 02 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11137
Do góry
Zrobilam zdjecia moim cisom. Jak mozecie zaznaczyc gdzie ciac bede wdzieczna.





Juz widac mlode przyrosty. Ale chce je zagescic. Sa sadzone co 70 cm.

Gesta gora to wynik delikatnego przyciecia w zeszlym roku.
Sezon 2017 u Hanusi 12:42, 02 mar 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
... ...

Cudowne co za przyjemność patrzeć
Haniu Ty już kiełkujesz pomidorki?? Szybko, ja na razie papryki i inszą drobnicę
Ogród Basi i Romka 12:36, 02 mar 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12522
Do góry
Glina i zielsko 12:31, 02 mar 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10740
Do góry
Dla Marcina






Glina i zielsko 12:31, 02 mar 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10740
Do góry
Dla Marcina






Ogród Basi i Romka 12:27, 02 mar 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12522
Do góry
Trochę wiosny z mojego ogrodu
Pomidorowy Zawrót Głowy 10:10, 02 mar 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4938
Do góry
Pomidory długowieczne – bo kto powiedział, że warzywa nie mogą się starzeć z wdziękiem? - część druga

Katalonia, z przepiękną Barceloną na czołowej pozycji, to prawdziwy raj dla miłośników pomidorów. Warto wiedzieć, że na Balearach, w tym na Majorce, również istnieje bogata tradycja uprawy pomidorów. Tam nawet pomidory mają swoje święta i są ważną częścią kultury kulinarnej. Na południu Hiszpanii słońce świeci przez większą część roku, co sprzyja uprawie pomidorów, podczas gdy w północnych regionach, które mogą być nieco chłodniejsze, pomidory mają swoje zaskakujące metody przechowywania. Wyobraźcie sobie: pomidory wieszane jak dekoracje choinkowe. W języku hiszpańskim termin ten brzmi „Tomates de colgar”, „colgar” oznacza po hiszpańsku „powiesić”. W języku katalońskim, używanym w regionie Katalonii/Barcelony, odmiany te nazywane są „Tomàquets de penjar”. Na Majorce nazwa brzmi „Tomate de rammallet" / "Tomàtiga de ramallet", co w przybliżeniu oznacza "gałązka pomidora".

Różnorodność odmian pomidorów w Katalonii jest imponująca. Na przykład, „Bombeta” z Franqueses del Vallès jest podobna do włoskich pomidorów piennolo, ale z bardziej chaotycznym układem na gałązce – wygląda jakby pomidory postanowiły zrobić mały taniec na gałązce. Istnieją również odmiany o większych owocach z okrągłymi i spłaszczonymi pomidorami, takie jak "Mas Calceran", "St Jaume de Sesoliveres" z St. Jaume de Sesoliveres, Anoia, Catalonia i "Mala Cara" z Torà w Katalonii. "Mala Cara" w przybliżeniu oznacza "Zła twarz" po hiszpańsku. Nazwa pochodzi od faktu, że owoce są różowo-błyszczące, ale mają także blady rumieniec.

Występują także inne kształty i rozmiary. „Pequeño del Ramallet” z Can Bosc del Baró, Foixà, Baix Empordà w Katalonii ma bardzo małe owoce z małym, spiczastym końcem. Owoce „Can Bogunyà” z Castellar del Vallès, „Largo de Gironella” z Gironella i „Montgrì” z Can Bosc del Baró, Foixà i Baix Empordà mają większe owoce. „Mallorquìn” z Solsony przypomina włoskie piennolo, ale ma bardziej pulchne owoce. Te pomidory to prawdziwi mistrzowie przechowywania – każdy z nich jest zszywany w długim rzędzie, co wygląda jak pomidorowy łańcuch choinkowy. Mimo że są nieco większe, to świetnie trzymają się swoich gałązek.

Na Balearach i Majorce najpopularniejszym typem wydaje się być tak zwany „Ramallet”, „Tomate Ramallet” lub „Rama de Mallorca”. Tutaj pomidory długowieczne nazywane są również „tomàtiga d'enfilar”. „Enfilar” oznacza „ustawić w szeregu”. Nazwa pochodzi od techniki stosowanej tutaj do jak najlepszego przechowywania pomidorów. Każdy pomidor jest zszywany w gruby sznurek, w długim rzędzie. Chociaż te pomidory są nieco większe, owoce są mocno przytwierdzone do łodygi i dobrze trzymają się sznurka. Istnieją również inne lokalne odmiany o mniejszych owocach, niektóre z ostrym końcem.

Odmiana z największymi owocami nazywa się „Espalda Verde”, co po hiszpańsku oznacza „Zielona Szyja”. Odmiana nie jest sama w sobie „Longkeeper Tomato”, ale biorąc pod uwagę jej długi okres przydatności do spożycia, należy o niej wspomnieć. Owoce to lekko żebrowane, małe pomidory mięsiste o wadze do 200 gramów. Czerwone owoce z czerwonym miąższem i zieloną szyjką. Można przechowywać leżące na tackach lub w ten sposób do 3-4 miesięcy. Grubościenne owoce o tradycyjnym pomidorowym smaku, niezbyt słodkie. Pochodzi z Sadurní Playà, Manresa w Hiszpanii.

Hiszpańskie odmiany pomidorów długowiecznych są wynikiem kilku pokoleń uprawy, w której dziedziczono nasiona i wiedzę. Każdego roku wybierano owoce o najlepszym smaku i najlepszych właściwościach przechowywania, a nasiona były zachowywane. Powodem, dla którego te pomidory różnią się od „zwykłych” pomidorów pod względem trwałości, jest to, że są one zazwyczaj małe, mają grubą skórkę i miąższ z niewielką ilością soku. Zawierają również naturalną mutację zwaną alcobaca. Mutacja ta powoduje, że te odmiany dojrzewają bardzo wolno, częściowo dlatego, że zawierają mniejsze ilości etylenu.

Inne odmiany
Oprócz odmian włoskich i hiszpańskich istnieje wiele innych odmian, między innymi z USA, Rosji i innych krajów. Wszystkie te odmiany są bardzo jędrne w miąższu, grube ścianki z grubą skórką. Owoce są nieco większe, a kształt jest często okrągły do ​​spłaszczonego. Smak jest zwykle mniej słodki niż w odmianach hiszpańskich i włoskich. Przykładami zielonych odmian są „szwedzka” odmiana „Peter the Durable”, „Green Winter” i „True Love / Vernaya Ljubov”. „True Love” jednak łamie normę i jest zamiast okrągła – pięknie sercowata.

Spośród odmian złoto-żółto-pomarańczowych jest wiele różnych do wyboru. Być może niektóre są tą samą odmianą, która na przestrzeni lat otrzymała różne nazwy, gdy odmiana się rozpowszechniła. Przykładami są „Christmassy”, „Longkeeper”, „Pink Grapefruit”, „Reverend Morrows Longkeeper” i „Yellow Out Red In”.

Istnieją również odmiany o bardzo małych owocach. „Date Fruit Yellow” to małe, dość cienkie pomidorki koktajlowe w dużych kiściach. Grona można wieszać w całości do przechowywania. Owoce są bardzo trwałe, lekko zasychają podczas przechowywania, trochę przypominając winogrona suszące się na rodzynki. Inną odmianą jest "Serendipity", która również otrzymuje żółte pomidorki koktajlowe. Te owoce są bardzo twarde i grubościenne.

Jak je przechowywać?
A teraz pytanie, które spędza sen z powiek każdemu pomidorowo zakręconemu ogrodnikowi: jak przechować te długowieczne skarby? Wieszanie ich w chłodnym, ciemnym miejscu to klucz do sukcesu. Możesz je nawet zszyć w długi sznurek, niczym pomidorowy wieniec na święta (https://youtube.com/shorts/ZNhKhlPTEFE?si=Dfnkn9p7iFRKaUUr)! W ten sposób będą upiększać Twoje wnętrze i dostarczać zdrowych smakołyków przez długie miesiące.

Podsumowanie
Pomidory długowieczne to prawdziwi bohaterowie ogrodnictwa. Nie tylko przetrwają zimowe miesiące, ale także dodadzą smaku i koloru do Twojej kuchni. Więc gdy następnym razem spojrzysz na pomidora, pamiętaj, że niektóre z nich mają w sobie gen długowieczności i starzeją się z prawdziwą gracją!
Ogród w malinówkach 08:58, 02 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4484
Do góry
Wysiew papryki słodkiej 01.03.2025

Odmiany:
Corno Di Toro Rosso & Giallo - polowa
Granova - polowa
California Wonder - pod osłony
Sezon 2017 u Hanusi 08:44, 02 mar 2025


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7450
Do góry
Edytko, jeszcze nie, może w tygodniu, jakoś spowolniłam chęci. Ale w domu...kiełkują pomidorki. Ziemia na wysiew kupiona, trzeba brać się powoli za rozsadę.

Na zachętę zeszłoroczne
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 07:50, 02 mar 2025


Dołączył: 28 sty 2024
Posty: 210
Do góry
kasiek napisał(a)




Kasiu, co masz za zimozielone liściaste rośliny na tych fotkach?
Ogród prawie wymarzony … 00:40, 02 mar 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8939
Do góry
Odpoczywam
Zdjęcia flory jutro

Grzebiuszka ziemna 20:49, 01 mar 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
Do góry
mrokasia napisał(a)
Zdolniacha!!!
Jakoś mi się skojarzył z Alicją w krainie czarów .

Kasiu i słusznie, trochę taki miał być
Dzięki Koleżanki Basiu i Aniu

Makao napisał(a)
...A ja przyszłam zobaczyć Twoje wysiewy do pikowania. Duże już masz? Co masz do pikowania?

W tym roku mam zamiar dużo mniej, bo w zeszłym to mnie poniosło papryki - odmiana:
Loran - fiolet, nie była taka plenna w zeszłym roku, ale wykorzystam nasiona , Ingrid, Iga, Mała ostra od kolegi, i moje zeszłoroczne nasiona z długiej czerwonej plennej kupionej 2 lata temu gdzieś tam, ta najlepsza, plus Poupilla Muszelkowa, bo ładna



Tutaj różne - te chude długie to skorzonera - przepyszne długie jasne o czarnej skórce warzywo, trochę różnych kwiatków, jarmuże:



i wybujały fasolnik, jutro idzie na strych do zimnego i do większej doniczki:



Lidziu i Wioletko - zając dziękuje
Ogród w malinówkach 18:28, 01 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4484
Do góry
No i moje zakupy W sumie bardzo szybko przyszły.

Jeżówki w promocji wyszły za niecałe 8 zł. Wiadomo, że to maluchy w P9, ledwo bordowe kły wystają z torfu (to Magnus), a te z listeczkami to Alba.

Do tego 3 berberysy Vulcano i trawa pampasowa Pumila (ta mniejsza odmiana).



Ogród w malinówkach 18:12, 01 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4484
Do góry
W czwartek zdaje się przycinałem lawendy. Wyszły takie jeżyki. Fakt - niektóre mają grube łodygi i mają kilka lat.




A sadzonki moje własne rosną w wąskim pasku z różami i sosną Pumilio. W sumie niektóre też już grube pędy mają. Zawsze mocno przycinałem, w tym roku chyba jeszcze bardziej


Justyna, jak wrócisz z tropików, to powiesz, czy dobrze
Ogród w malinówkach 17:57, 01 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4484
Do góry
Nadrabiam zaległości zdjęciowe.

W sumie krokusy w tym roku bardzo marne, no chyba, że jeszcze wyjdą z trawy.

Grzebiuszka ziemna 17:56, 01 mar 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Komunistyczny kredens (z lat 60-tych) moje pacholę wyciągnęło z piwnicy babci na salony. Bez renowacji. Powiem Ci, że dopiero teraz doceniam estetykę mebli wśród których minęło moje dzieciństwo. Żałuję, że część z nich wylądowała na śmietniku, kiedy to zastąpiły je meblościanki z lat 70-tych. Te już są nie do obrony.

Haniu teraz komunistyczne na topie, w sumie wzorów nie było zbyt wiele i do dziś prawie każdy mebel ma twórcę z imienia i nazwiska jak słynny już fotel Chierowskiego a takie 2 spaliłam z kilkanaście lat temu Były tworzone przez ludzi wykształconych plastycznie po wzornictwie przemysłowym, a dzisiaj producent mebli sam sobie twórcą, co niekoniecznie znaczy źle
Eda dziękuję
Przed chwilką spojrzałam na zachód, piękny był złocisto -czerwony, ale już nie zdążyłabym dojechać na moją miejscówkę nad jeziorem. Coraz później zachód

Dorwałam kawałek samoutwardzalnej glinki, czekała 2 lata i pomyślałam, że może zrobię z niej popiersie zająca? Wydrukowałam sobie jego wygląd, nie za bardzo wierząc w swoje możliwości, bo nigdy z glinki nic nie robiłam, chociaż po wizycie w Kadynach zastanawiam się czy nie zapisać się na kurs. Ale tam glinka ceramiczna do wypalenia i ewentualnie szkliwienia, a ja mam samoutwardzalną, podobno 24 h wystarczy. Na początku wyglądała jak kupka nieforemnego nieszczęścia:



Aż tu ku mojemu zdziwieniu zaczął wyłaniać się jakiś zająco-kształtny twór, ciesząc mnie 18 cm wysoki
dostałam w prezencie fajną szklaną kopułkę i będzie tam pasował:



Wymarzyłam sobie wrzosowisko 17:40, 01 mar 2025


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3070
Do góry
Też mam pierwsze oznaki wiosny


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies