Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogródek Iwony II 07:20, 04 lis 2016

Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry

Iwk4 napisał(a)

Łucjo, jak was czytam, to sobie uświadomiłam, ze mnie jeszcze nikt na żadną rehabilitację nie wysłał

Aniu, oj, masz rację. Na coś trzeba zgonić
Na naleweczkę chyba musze się do Ewy udać, bo żadnej nie zrobiłam, hi, hi
Ale uśmiechnęłam się na tę ostrość spojrzenia

Jeżeli tu była mowa o mnie, to zapraszam

Do wyboru, do koloru

Koniakowy kolor w ogrodzie też ładny

Ogród Nety- moje marzenie 23:53, 03 lis 2016

Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Do góry

Iwk4 napisał(a)

Anetko, te poziomy w koncepcji projektantów miały potencjał
Lepsze, niż zwykłe schody i skarpa. I nowocześnie

Przyznam się, że z sercem na ramieniu oglądałam anty-piny. Bo jakbym znlazła mój ogród, to jak bym miała doradzać?
Choć pewnie i tak ci się nie podoba ten mój, bo ja lubię kolorowo, hi, hi
Ale doceniam, jak ktoś lubi kolory stonowane.

U mnie było tak, ze na O trafiłam w maju, strasznie chciałam wszystko przerabiać i zaczęłam robić rewolucje, a we wrześniu kupiliśmy z e-Mem 12 róż jednakowych na rabatę przy tarasie. Plus - 12 jednakowych, zdrowe, ładnie zimują, kwitną cały sezon, nic - tylko się zachwycać...
Minus dla niektórych na O - są czerwone. A to oznacza, ze są trudne w komponowaniu

Czy dziś bym wybrała inaczej? Nadal bym chciała zdrowe, odporne na choroby i kwitnące. Kupiłam 30 innych odmian, ale jeszcze żadne inne, nie zachwyciły tak samo... No, z wyjątkiem herbacianej Aschram.
To o mojej przygodzie, czyli początek...
Podoba mi się styl nowoczesny, ale mój dom jest klasyczny i muszę ogród dostosować do domu ... Ale zrozumiałam to dopiero po jakimś czasie

Tak więc zima i planowanie przed Tobą

Dziękuję Iwonko za mądre słowa. Może kiedyś i ja zmądrzeję.

Może faktycznie jeszcze musze poszukać. Tylko to takie trudne.. I naprawdę mnie bardzo stresuje.
Koncepcja projektantów fajna, tak, ale niewykonalna. Po co projekt jak nie można go zrealizować? A druga strona nie chce słuchać. A może i dobrze się stało, bo poczytałam O i pewnie by mi się nie podobał teraz. Dopiero byłby problem.
Dzisiaj Asia dużo pomogła. Podała pomysł, fajny, do dyskusji jeszcze, ale taki otwierajacy oczy. Bardzo mi to pomaga, daje nadzieję

A Twój ogród śliczny. Tak, w innym stylu, ale wszystko ma swoje miejsce, wszystko zgrane kolorystycznie, pięknie skomponowane i zdrowe. No i najważniejsze, że Tobie sie podoba, że lubisz na niego patrzeć, posiedzieć w nim. To jest najważniejsze.
Ja niestety tak nie mam. Patrzę i sie smucę, dlatego tak pragnę zmian.
No cóż, trzeba zakasać rękawy i myślec dalej.
Cmokam mocno dziękując za wsparcie

Ogród Nety- moje marzenie 23:32, 03 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Anetko, te poziomy w koncepcji projektantów miały potencjał

Lepsze, niż zwykłe schody i skarpa. I nowocześnie

Przyznam się, że z sercem na ramieniu oglądałam anty-piny. Bo jakbym znlazła mój ogród, to jak bym miała doradzać?
Choć pewnie i tak ci się nie podoba ten mój, bo ja lubię kolorowo, hi, hi

Ale doceniam, jak ktoś lubi kolory stonowane.

U mnie było tak, ze na O trafiłam w maju, strasznie chciałam wszystko przerabiać i zaczęłam robić rewolucje, a we wrześniu kupiliśmy z e-Mem 12 róż jednakowych na rabatę przy tarasie. Plus - 12 jednakowych, zdrowe, ładnie zimują, kwitną cały sezon, nic - tylko się zachwycać...
Minus dla niektórych na O - są czerwone. A to oznacza, ze są trudne w komponowaniu

Czy dziś bym wybrała inaczej? Nadal bym chciała zdrowe, odporne na choroby i kwitnące. Kupiłam 30 innych odmian, ale jeszcze żadne inne, nie zachwyciły tak samo... No, z wyjątkiem herbacianej Aschram.
To o mojej przygodzie, czyli początek...
Podoba mi się styl nowoczesny, ale mój dom jest klasyczny i muszę ogród dostosować do domu ... Ale zrozumiałam to dopiero po jakimś czasie

Tak więc zima i planowanie przed Tobą

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:57, 03 lis 2016

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry

Iwk4 napisał(a)

Myślałam, że jak wybiorę sobie róże, posadzę, to nie będę ich wymieniać...
A już myślę, gdzie znaleźć dla tej panienki miejsce.
Doczytapam wysokość 1-1,2 ? W którym sezonie zaczęła zachwycać?
Słońce czy półcień?

Dziękuję Madżenko za porównanie. Czekałam na nie.

Czytam, że będzie ranking traw. Koniecznie wołaj, jak zrobisz

Iwonka The Alnwick rośnie u mnie w pełnym słońcu i znakomicie sobie radzi. Obficie zaczęła kwitnac w drugim sezonie , ale o trzeciego szaleje. W tym roku obchodziła 4 urodziny w moim ogrodzie, to jedna z pierwszych austinek u mnie

Co do obfitosci kwitnienia austinek nie ma zadnej reguły. To raczej loteria czy dostaniesz dorodna sadzonkę, ktora w drugim seoznie pokaze na co ja stac, czy po 3 latach będzie nadla grymasić jak u mnie Brother Cadfaell czy Allan Tichmarsh

Ogródek Iwony II 22:41, 03 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Łucjo, no piękna, ale sama nie mogłam rozpoznać, brakowało mi mnie

Więc nic ze zmiany nie wyszło

Taka jesień była jeszcze dwa tygodnie temu, kiedy słoneczko świeciło

Teraz więcej liści jest na ziemi ... I więcej koloru koniakowego ...

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:19, 03 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Reniu, pisałaś o szkicach? Coś kombinowałaś? Pokaż proszę

Ogródek Iwony II 21:55, 03 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Ewa, czosnków jadalnych jeszcze nie posadziłam.
Dziś na chwilkę wyszłam wykopać resztę gladioli. Jedna niepokorna zakwitła jeszcze, więc siedzi w wazonie.
Szybko ciemno się robi, więc może w sobotę

Dostałam od Tereni irysa żółtego, wsadziłam dziś na rabatę

Mirelka, ok

Nie ma problemu

Ogródek Iwony II 21:29, 03 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Łucjo, jak was czytam, to sobie uświadomiłam, ze mnie jeszcze nikt na żadną rehabilitację nie wysłał

Aniu, oj, masz rację. Na coś trzeba zgonić

Na naleweczkę chyba musze się do Ewy udać, bo żadnej nie zrobiłam, hi, hi

Ale uśmiechnęłam się na tę ostrość spojrzenia

Ogródek Iwony II 21:24, 03 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Iza, noga o tyle lepiej, że już nie kuleję. Ale o butach na obcasie nawet niskim niema mowy.
Co do kącika, wiosną dokończę

Mireczko, dziękuję za instrukcję. Robiłam tak intuicyjnie, ale nie byłam pewna

Łuki, masz rację. Zimą dopracuję plan

Beatko, o lekarzach to mi się nie chce wypowiadać. Niestety

Ale dobrzy też są, tylko trzeba na nich trafić

A ty kochana musisz na siebie uważać

W kamiennym kręgu od początku 21:05, 03 lis 2016

Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16505
Do góry

Iwk4 napisał(a)

Aniu, tam masz limonkowe żurawki, które podkreślq kolor macieżanki.
A połączenie czerwonego i fioletu jest moim tegorocznym odkryciem.
Dla mnie będzie fajnie.

Tak wyglądało w tym roku.
Zobaczymy, jak będzie w przyszłym, bo tam jest dla macierzanki trochę mało słonka.

W kamiennym kręgu od początku 20:52, 03 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

GorAna napisał(a)

Iwonko, właśnie zastanawiam się nad tym dzbanem, bo tam wylewa się macierzanka o fioletowych kwiatkach......a ta rabata będzie bardziej w tonacji czerwono żółtej....

Aniu, tam masz limonkowe żurawki, które podkreślq kolor macieżanki.
A połączenie czerwonego i fioletu jest moim tegorocznym odkryciem.
Dla mnie będzie fajnie.

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 20:18, 03 lis 2016

Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry

Iwk4 napisał(a)

Mi się wydaje, że Renia wiedziała od początku, co lubi. Ania, sprawdź pierwsze strony i opis

wróciłam sie i nawet 3 strony przeczytałam i jest tylko informacja ze chce ogrod minimalistyczny...nooo a potem poszło...brzozowa i multum gatunkow, na przeciwko szlawia z AM potem ambrowiec z kosodrzewina i evergold, wgłebnik i linie proste i jeszcze ściana garazu z tymi aurea nana, cisem a teraz śś. minimalistycznie bardzo

wedlug mnie dopiero teraz po zrobieniu wgłębnika, scianki i grabowej Renia wie w która strone podąża

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 19:56, 03 lis 2016