Bo ja nie rozpaczam jak nie rośnie, tylko biorę łopatę i wio na inne miejsce Czasem nowe w ogrodzie, a czasem na kompoście... nie che rosnąć... nie trzeba.. kolejka chętnych długa na wolny plac
Winobluszcz też nie chce na siatce rosnąć, wiec próbuje sie przypodobać .. na parkingu... ale tnę co wyłazi .. i myślę co by tu chciało lepiej rosnąć.. Szkoda bo fajny, ale ten trójklapowy na siatkę się nie nadaje
Jolu Na poprzedniej stronie odpisałam ci odnośnie roślinek,tj. host,żurawek i hortensji. Róże w 90 % mam z Końskowoli z 3 miejsc.
Moja Fiona niestety ale jest wysterylizowana.Dzieci mieć nie będzie.A i o syberyjskich nic nie wiem tz, gdzie ktoś ma.No tak, dzieci bardzo przeżywają, myślę,że każdy podobny kotek jej sprawi wielka radość, nawet dachowce potrafią być piękna i miłe.No tak powiększam różankę i będę wtykać w inne miejsca różyczki, bo nie mogę się im oprzeć