Teraz pokażę ciąg dalszy mojego murku.
Pozostało tylko położyć ostatnią warstwę żeby był dokończony ale to w przyszłym roku.
Na razie dosypałam ziemi i posadziłam rośliny.
Pod klonem zostały żurawki i imperata Red Baron.
Hortensje w tym roku mocno się rozrosły więc muszę je przesunąć.
Obwódka z bukszpanu też już jest dosadzona.
Teraz tylko czekac aż dorośnie do reszty.
Nie jestem pewna co dać przed obwódkę.
Może jakieś pomysły?

Przed murkiem planujemy położyć kostkę bo tam jest droga wjazdowa,dlatego trawa która jest w tej chwili zniknie.
Wszystko w toku.

Dziękuję pięknie, będzie 14 października, a goście w przyszłą sobotę

Witam cię u mnie.
A trawki może dobiorę, bo ich mam jeszcze mało, a na tej rabatce, co piszę, zupełnie mało. Nawet dziś tak sobie patrzyłam, że wysokie miskanty byłyby ładnym tłem i zasłaniałyby od drogi co nieco Róże już na tej rabacie przekwitły i jeżówki też. Zrobiło się smutno. Może jakieś żółte trawki albo żółte hosty pod pień jodły dać wiosną? Na dodatek żurawki pomarańczowe po podziale jakieś mizerne. Czerwone ładnie się przyjęły, tedrugie słabo. Zobaczę wiosną.

We wrześniu jeszcze było kolorowo

Jolu, winorośl rosnie na zewnątrz. Ale jak wiesz , u nas zimy -22 C Najwyżej. Późno startuje dopiero po majowych przymrozkach, i nie zawsze zdąży dojrzeć. Ten rok wyjątkowo słoneczny, zdążyłam już prawie wszystkie grona oskubać.
Ale może u Ciebie wiosna wcześniej zaczyna urzędowanie? Wcześniej by kwitła, to i wcześniej owoce dojrzeją. Zamiast bluszczu warto posadzić winorośl.

A do zamówienia z cebulkami doszyły jeszcze

białe szafirki, paczuszka frezji, poczekają do wiosny i irysy - czarne, białe i bordowe

Przesyłka szybka, sprawna i ładnie zapakowana.
Polecam.
Zamawiałam tu http://allegro.pl/sklep/35499923_kwiatki-ogrodowe

Matruś, lubię siedzieć na kamieniu pod brzozą i opierać się plecami o jej pień....nie zważam nawet na chodzęce po nim mrówki....a jak jeszcze ciurka woda z dzbana to można się zadumać
broza dla Ciebie

Chcesz by mnie pijawki zjadły????
A tak wogle to mi zakwitło w kałuży takie coś... małe i żółte kwiatki... listki w plamki bordowe... mus zapukać do Mariusza..

Nie wiedziałam, że u Ciebie Aniu taka wstrętna pogoda od dwóch dni.
U mnie ślicznie, a dzisiaj też cieplutko. Wieczorem z krótkim rękawkiem po ogrodzie chodziłam.

Im więcej oglądam róż, tym mam większy mętlik w głowie... Chyba z każdą obejrzaną nową różą wydłuża się czas, kiedy to nieróżana jestem.

Buziak,Aniu

Jolu, winorośl rosnie na zewnątrz. Ale jak wiesz , u nas zimy -22 C Najwyżej. Późno startuje dopiero po majowych przymrozkach, i nie zawsze zdąży dojrzeć. Ten rok wyjątkowo słoneczny, zdążyłam już prawie wszystkie grona oskubać.
Ale może u Ciebie wiosna wcześniej zaczyna urzędowanie? Wcześniej by kwitła, to i wcześniej owoce dojrzeją. Zamiast bluszczu warto posadzić winorośl.

Pachnące mam pnace przy tarasie

Starałam sie dobierać bezproblemowe
Jak będzie zobaczymy
Ja sie muszę jeszcze dużo nauczyć
Oglądając twoje róże na pewno jeszcze na coś sie skusze

Ale ładne jesienne ,piekne