Lecę na szybciorka przed spaniem.. każde 5 minut kimania na wagę złota.. niestety nasz piesio dochodzi swych dni.. on cierpi a my z nim..
Wrócę do wspominków na spokojnie.. to bardzo fajne podsumowanie roku. miłe, sympatyczne i z treścią.. Komentarze też sie miło czyta. Ilość donic szokuje, a porządek w nich to już czapki z głów.
Komentarz pod kotem mnie też rozłożył na łopatki... jak Karolę

Bogdzia dopełniła szali.. ja już komar waga na plus .. coś sie w hormonach krzaczy i tak mi skacze ta głupia waga.
Dorobiłam sie kontuzji łokcia. dziś miałam odsysanie tego co niepotrzebne.. kontuzja od.......................................siedzenia przy komputerze!!!!!!!!!!!!!!!!
Wolę jednak ogrodniczkowanie.. mniej kontuzyjne...
Aaaaa i się cieszę, że wernonia jednak sie rozrośnie w szerz.. bo ja tak co 0,5m dałam 5... jest szansa ,ze z czasem je mogę rozsunąć luźniej
Jesteś ogrodniczka na medal.. i na medal komentatorka ogrodu.... miłe dla oka i czytanie i oglądanie na necie i w realu.. dobra, dobra.. wiem że nie lubisz jak Ci kadzą
Uwielbiam bajki i przypowieści Krasickiego
"Mnie to kadzą" - rzekł hardzie do swego rodzeństwa
Siedząc szczur na ołtarzu podczas nabożeństwa.
Wtem, gdy się dymem kadzidł zbytecznych zakrztusił,
Wpadł kot z boku na niego, porwał i udusił.
Może Twój kot twoje norniczki co sie kadzą... ukatrupi
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.