Żeby było łatwiej sobie zobrazować to przęsło płotu ma dokłądnie 207cm.

Dla przypomnienia zdjęcie tego miejsca. Na płot od jabłoni przywiązałem już sporo pędów bluszczu i jeszcze podosadzam na całej długości... troszke potrwa zanim urośnie, ale kiedyś urośnie


No, a tutaj pomysł. Różanecznik jest różowy co troszke nie pasuje, ale dosadze różowe tulipany i wiosną myśle, że chyba by pasowało. W miskanty chce dosadzać Werbene. Za trzmiliny może jeszcze dodam niskie zawilce, ale takie główne rośliny mniej więcej taki miałyby układ. Taki schemacik na szybko... co wy na to. Przyjme na klate największą krytyke

właśnie produkowałam fotkę jak eee tam jestem tego samego zdania.
Propozycja Danusi na pewno świetna, wprowadziłaby ład i porządek, ale czasami są rzeczy które trudno przeskoczyć...Słupa bym nie obsadzała winobluszczem. Pamiętam, że Marta tak miała i do dzisiaj walczy z wyłażącym winobluszczem pomimo wykopania... Może właśnie hortensja drzewiasta? Widziałam i wygląda fajnie


edit
doczytałam że patelnia... to może bluszcz???
to co w beżu to trawnik, czyli tak jak pisała wcześniej eee_tam a to zielone to słup zarośnięty

Jakie kolory u ciebie srodek lata a klonik latem tez czerwony pieknie a te bukszpany te stożki oj cudownisci

Nasze piękne sosny. W tym roku oddają nam pieknym wyglądem za miesiące starań nad ich przetrwaniem.

witaj dzisiaj mnie tu przywiało i odrazu sie wymadrze...sory ...jak cos to wykasuje ..tylko daj cynk

a tak trawnik dac i te wrzosy zostawic jak sa a pomyslec co obok swierków srebrnych?

wtedy słup sie zmisci w rabacie i go obsadzisz jakims pnaczem moze milin?

dziś ciężko pracowałam, z pergoli usunęłam, brzydko już wyglądające powoje jednoroczne, wsadziłam na ich miejsce bluszcz, chcę uzyskać bardziej zwartą zieloną ścianę.

chodziłam po ogrodzie i zdecydowałam.. na wiosnę powiększam rabaty, bo łyso jest bardzo a nie tak ma to wyglądać


w samym końcu na tle tuj powstanie nowa rabata jeśli klony się przyjmą to z klonami, bukszpanami i jałowcami płożącymi.




tą powiększę bo strasznie ciasno na niej się robi, pozostanie mniej więcej to co jest tylko będzie bardziej przejrzyście

tą też powiększę


narobię się jak dzika świna, ale oczami wyobraźni już widzę ewfekty

hanka_andrus napisał(a)

Złotej jesieni bez deszczu Tobie życzę.

Haniu kochana milo Cie widziec u nas moze padac cala jesien tak potrzebujemy deszczu jest bardzo sucho
Tylko Toby nie chce w taka pogode wychodzic uprze sie jak osiol i ani rusz hi hi hi

brak pomysłu i materiału na drugą stronę ławeczki...

za winklem...
żywopłocik w wersji oszczędnej, z własnych mini sadzonek

....trochę sobie poczekam, aż urośnie...
pomiędzy będę sadzić tulipany, dziś przyszly...



właściwie zostało tu tylko opielić i wysypać żwirem...


a w środku będzie trawa

na przeciwko, od ulicy sadziłam dziś żywopłocik ciowy mini

brakuje jeszcze 5 umbr i to wszystko

całość wysypana żwirem, trawa tylko w tym zaznaczonym prostokącie przed domem



ciski już wysadzone

Przesadzałam lilie i znalazłam takie paskudztwo jak wżerało się w cebulkę,
czy to larwa opuchlaka?

Zerwałam jabłka.

Zrobilismy dzisiaj zakupy, ale sama nie wiem czy do końca przemyslane..

formy kuliste przed dom thuja danica i chyba filifera aurea nana

sosna wężowa

wierzba pędula,śliwa dziecięca i coś na pniu.....ale co to?
oraz dwie trawy: rozplenice i chyba miskanty.... ale cos mi sie chyba "pokićkało" i sama nie wiem co za trawy kupiłam.
Jutro pokarzę to może ktoś pomoże.

Dziś trochę popracowałam na działceMoja nowa rabata,po prawej wsadzę 3 trawy carex,a z przodu żurawki.

I lawenda..uwielbiam


a tak od strony wejścia, bramy... trochę zaczęłam zmieniać i przkopywać rabatę za huśtawką, zrobił się tam straszny bałagan, za dużo wszystkiego...


no i idziemy do przedogródka

uwaga, bałagan jeszcze straszny
centralnie...


pod ścianą, gdzie będzie ławeczka...
dziś już dosadziłam do stożków kulki i trawkę, za nimi bęgzie róża pnąca i bluszcz i coś tam jeszcze, żeby było romantycznie

no i setunia pękła kwiatek z tej okazji dla Ciebie

lojalna_ napisał(a)

Moja perełka

ooo to mi się podoba ładnie wyprowadzony

yolka napisał(a)

Miałam dzisiaj gościa

Chyba to naturalne żółknięcie liści

Dla wszystkich odwiedzających mój ogród
październikowa róża

Ja dziękuję za takiego gościa
Swoją drogą wydaje się być dość duży

klon pięknie się przebarwił, muszę go gdzieś zadolować


trawy, w przechowalniku, aż żal, że w kącie rosną...
zebrinus i Varigegetta??? pewnie pokręciłam sporo przyrosłu, jak na ich 2 seson
rozplenica tegoroczna i dała czadu..



Peroskia też ładnie przyrasta i kwitnie, muszę dokupić naście , jak już będą rabaty wydzielone

Pawlus napisał(a)

Morning Light. Mam od wiosny, 5 sztuk. Słabo je widać, robią za maskownicę pędów werbeny.

Te kilka sztuk robi fajną robotę

Carex brunnea Jenneke. Niestety nie zimuje - niestety nie.. nawet ostatniej zimy nie przeżył.

Ice Dance w miejscach wilgotnych i bardziej cienistych ładniej zimuje, nie ma zaschniętych końcówek liści.

Ewkakonewka napisał(a)

Inkę hehehe masz lepiej kwiatki w takim razie
Super słońce dzisiaj u mnie

A co to za cuuudo????

Ewa ja nie miałam wyboru to sciana sąsiada, zreszta nwet dwóch bo z tyłu i z boku... no ale przynajmniej mam intymnie

Cieszą mnie przebarwiające się klony Red Sunset. Małe jeszcze, ale już widzę jak cudnie będzie za kilka lat



I jeszcze przesadzane w sierpniu tuż przed kwitnieniem rozplenice Red Head kupione w lutym u Tomka Grochowskiego. Małe były wiosną, w małych doniczkach... Zapowiadają się bombowo. Trzy sztuki tu są, ale na zdj. naszły na siebie