Ona taka nietypowa... rozłożysta, ale pędy ma bardzo wiotkie... miękkie, szersza niż wyższa.. u mnie leży na lawendzie i piwonii..
Mam od wiosny 2012.. i jak pisałam jedna z nielicznych której żadna choroba nie odpadła. Liście ma wszystkie Dopiero zaczyna drugie tłocznie.. brakuje lewej strony, ale połamana katalpa ułamała róży lewą stronę.. ale już puszcza pąki Rożnie centralnie na rabacie, ale kwiaty ma na razie skrajnie z prawej.
A i zdrowe moje rabatowe o nazwie nieznanej.. te mam od 2009 roku (nawet pseudo Elmshor pierwszy raz od 6 sezonów dostał brzydkie liście.
Asiulko...muszę Cię rozczarować, zdjęcie chyba przekłamuje, bo ona zielona jest ta rozplenica...więc z zimowaniem ani róża ani trawa nie ma problemów, a Rubrum ponoć nie przezimuje, a Fireworks nie wiem....
Buziolki
dla Ciebie to samo miejsce w innym świetle i ujęciu....
edit: zawsze możesz tło bordowe dodać....np. z pęcherznicy, ale tę trzeba ciąć
Aniu nie myślałam bo u mnie wymarzają, fatalne jest to moje miejsce bo tylko bardzo mocne rośliny mają tu szanse. Chyzantemy moge tylko potraktowac jako jesienną ozdobę coś jak na grobachGoździk cudny , mam podobnego ale muszę go spod rh wyciagnac i posadzic chyba własnie na tej jedynej wolnej grządce.Pozdrówka.
Przeglądam nasze rodzinne fotki, by część wywolać i oto taki ugór wpadł mi w ręce.
Od razu mi sie buzia cieszy i jakoś nie chce mi się wierzyć, że zalewdie rok temu było tam takie pobojowisko.
Witam wieczornie Przepraszam, że nie wgrałem wczoraj zdjęć, ale totalnie nieczasowy jestem... Jakąś godzinę temu wróciłem z Katowic i pędzę wgrać nowe zdjęcia O ile się Wam nie znudziło oglądać jedno i to samo.. Chwasty proszę omijać wzrokiem jakby się jakieś pojawiły...