Sebek - Meteorolodzy straszą mroźną zimą.Kurka,moje róże.....

Ewik -Szkoda,że te pąki już nie zakwitną. Gracki też w fazie początków kwitnienie zamarły.
Madzenka - Nie tyle mocno,co za wcześnie chyba.
Ja swoje ścięłam,a później po przymrozkach musiałam poprawiać,tzn. ścinać przemarznięte końcówki.
I wyszło na to,że zostały bardzo nisko potraktowane.Stąd te baty....?
Napia - Teraz kiedy przeglądam fotki z lata,nawet nie pamiętałam,że aż tak fajnie mi róże kwitły
Ebb Tide do tej pory ma kwiaty i pączki,jest niestrudzona,chyba muszę odszczekać wszystko złe,co wcześniej na nią pisałam

W tej chwili ma prawdziwie fioletowy kolor.