aleksandra_g napisał(a)

bleeblaaaaaa hortensje for you!

z lewej limelight z prawej little lime


jak dla mnie nie ma żadnej różnicy przynajmniej w takiej fazie wzrostu

Dziękuję CI bardzo.
Miałam nadzieję, że kwiatki w tej little są jednak mniejsze
A tak nie wiem dalej czy mam właściwą odmianę. 2 krzaczory mam wysokie,a 3 jest w połowie ich wysokośi.

Zobaczym

Liriope ziomowało już u Ciebie w ogrodzie?

a tej cięgle mało pracy



lawenda znów zakwitła

i rozrośnięta rabatka

Iwonko, to nie jest ten co Ty masz, ten brudny róż, to inny Tamten mam z drugiej strony. Dostałam małą sadzonkę od Ewy, też ładnie przybrał

A ten gigant na frontowej, chętnie rozsadzę, tylko jeszcze nie mam planu gdzie i jak

wejście do drewutni:

i jeszcze kilka "widoczków" :

ModraSowa napisał(a)

Aniu, twój rozchodnik ma chyba ciemniejsze listki. Jest śliczny. Może uda ci się go porozsadzać, aby był większą plamą ?
Pokaż zdjęcie całej rabatki z perspektywy

a to już dzisiejsze "wędrówki" po ogrodzie
i zaczątki nowej rabaty - na razie przy wykorzystaniu rodzimych roślinek

udało się jednak coś znaleźć
z wycieczki do Kampinosu

to takie cudo :

MarzenaG napisał(a)

CZy można teraz przyciąć gałęzie katalpy? Moja bardzo nisko ma rozgałęzione pędy i w dodatku pękła na połączeniach gałęzi. Zajmuję większa część rabaty . W sumie to przebudowuje ogródek i zastanawiam sie czy ją zostawić w tym miejscu czy wyeksmitować na pole?

Nie wiem czy można, ale ja bym to zrobiła wiosną.Latem przycinam jak wchodzą w miejsca nie wskazane, ale teraz to już chyba trochę późno.

Ivvvona napisał(a)

Z dzisiejszego spaceru - po deszczu.

Jeżówka NN

Pięęękna jest ta jeżówka!
Muszę poszukać i u siebie posadzić

Iwonko, serdeczności zostawiam

Sebek napisał(a)

Ależ masz pięknie Sebciu, cudownie!

Doczytuje o problemach z larwami (też z nimi walczę) tylko teraz chyba za zimno. Zamiast Dursbanu użyj może Apacz, jakby bardziej skuteczny moim zdaniem. I nie smierdzi.

Buziaki

Projekt w dalszym ciągu jeszcze w głowie u Danusi... Muszę sobie ułożyć w głowie czego tak naprawdę chcę i wreszcie wybrać się na spotkane. Danusiu, przepraszam, że to tyle trwa.

Na małe i większe smuteczki najlepiej pogrzebać w ogrodzie. W sobotę pogrzebałam. Dużo pogrzebałam i wygrzebałam kawał rabaty. Już nie mogłam patrzyć na te chwaściory i klepisko wokół domu. Będzie cieszyła oko do czasu realizacji Danusiowego projektu. Lekko nie było ale udało się. W jeden dzień, no półtora.

Na prawo od drzwi wejściowych:


Róg domu:

I dalej w stronę okna jadalni:

Tak się zastanawiam jak ciachnąć tego bezkształtnego bukszpana. Kula czy stożek? Hmmmm...

I widok w drugą stronę:


Jeszcze tylko trochę kosmetyki i będzie finito. Na wiosnę dojdzie tam jeszcze pewnie stipa. Jak upoluję nasionka.

Piszę z prośbą o radę..
Mam bardzo stary żywopłot z ligustru. W niektórych miejscach jest on ogołocony i ma dziury (jak na zdjęciu). W środku żywopłotu jest mnóstwo starych i "gołych" pędów, niektóre z nich są nawet spróchniałe.
Wiem już że aby go odratować trzeba dosadzić nowe sadzonki..
A teraz pytania:
Czy mogę zrobić sadzonki z odrostów jeszcze teraz, czy jest już za późno? Jak długo czasu zajmie ich ukorzenienie się?? I czy ewentualnie zdążą się przyjąć jeszcze przed zimą? A może poczekać do wiosny?

werbena z nasionek od Asi i od Małej Mi




takie klimaty mamy za oknem...



i jeszcze nasi ulubieńcy na spacerku, czyli ogary poszły w ...pola




już nie przynudzam pozdrawiam wszystkich naszych Gości bardzo serdecznie i cieplutko

Zapraszam zapraszam u mnie pada deszczyk, ale wykopałam ten rowek pod niski żywopłot bukszpanowy.

popcarol napisał(a)

Trochę fotek z dzisiejszego poranka:

Winogronka ciemne i jasne


Jeszcze masz winogrona na winorośli? Ja już dawno musiałam ciąć, bo osy wyczuły ich słodycz. Pozdrawiam.

znacie tą roślinkę? to szpinak pnący, pycha! tak kwitnie



hortensja Phantom, która mnie zachwycila w tym roku

no to coś na ząb

I dalej pada



Wejście do domu z prawej strony

Winobluszcz i klon ładnie zaczynają się przebarwiać