Kochani, bardzo to miłe, że o mnie nie zapominacie, choć ja tak mało czasu Wam na O. poświęcić mogę. Dziękuję
Jestem dziś nieżywa. I wszystko mnie boli: ręce, nogi (nawet stopy

).
Niech ta zima już przyjdzie - bo tylko ona położy kres moim pomysłom i robocie w ogrodzie.
Skuszona dobrą ceną cisów w moim CO zafundowałam sobie żywopłocik cisowy. Plecki dla rabaty z czosnkami.
Wczoraj posadziłam tam 18 cisów.
Oczywiście, żeby je posadzić musiałam całą masę roslin wykopać
Dzisiaj przesadziłam kiścienie(hi, hi, wcale nie jest powiedziane, że to już ostatni raz

), przesadziłam pięć różaneczników (matko, jakie one były ciężkie - korzenie jak talerze od satelity

)
Posadziłam 20 koron cesarskich i 80 tulipanów czarnych.
Posadziłam też w nowe miejsce moje graby (który to już raz w tym roku???)
W ubiegły weekend zamieniłam zdobyczne bukszpany na cisy (będzie śliczny żywopłocik).
A zdobyczne bukszpany poszły na boczną rabatę. Zdjęć tej rabaty nie ma, bo kipisz tam straszny. Mogę zdradzić, że oprócz bukszpanowych prostokątów będą tam żurawki citronelki i czarne a także carex elata Aurea.
Kipisz u mnie zresztą wszędzie, ale jednak kilka zdjęć zrobiłam.
Urobiona jestem po pachy...
A muszę jeszcze do pracy na jutro przygotować prezentację.
Buziaki dla wszystkich
Zapomniałam napisać, że kupiłam też trzy cisy na stożki.
Na zdjeciach pokazuję przymiarki - oczywiście już posadziłąm i oczywiście już wiem, że będę przesadzać
Tu posadzone - na skuśkę, a lepiej byłoby jednak na prosto (chyba).
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.