mój kokornak w rajskim sąsiadowi na orzech i wiśnie wysoko właził i po siatce ładnie się rozrastał, kwiatki ma w kształcie saksofonów zanim jeszcze liście są małe
Każdy cytuje, zacytuję i ja....... w mordkę jeża.... a jak powiedziałam na ten widok to nie napiszę... bo niecenzutralnie.. ale to z zachwytu. W mordkę jeża.. po prostu czad.To jest miszczostwo absolutne... jak miszczostwo świata w piłce siatkowej która właśnie co obejrzałam.
Aniu, antonówki dobre jako dodatki do przetworów
A to ciekawostka, można używać zamiast cukru - stewia, w tle szałwia jednoroczna w kolorze atramentu
tutaj lepiej ją widać, w moim ulubionym kolorze, w przyszłym roku powędruje na biało/błękitną rabatę
i jako uzupełnienie post jeszcze dzisiejsze dalie
ta z lokatorami
Juzia, no tysiak. Grubo! Ale zobacz jakim kwiatkiem mi gratulujesz! Toż to Twoje własne róże!!!
Dzięki Ania!
Piękny ten bukiet. Dziękuję. Gabrysiu, kontynuować raczej pomalutku będę, choć czasem się waham... A to co słyszę od Was o mądrych rzeczach dodaje mi ciut pokrzepienia, bo ja cały czas myślę, że tylko stąd czerpię nic w zamian nie dając. No prawie nic, bo ja to się tylko znam na kilku warzywach
Dzięki Mariolu za śliczną różę!
Anka, Ty jak coś powiesz, to czasem brzuch rozboli... od śmiechu
No mama moja ukradła pod ognisko i jakoś samo wrócić nie chce. Innych zmian nie widzisz?
No to już lepsze spojrzenie. Tak się rozrosło, że krzesło się nie mieści.
moje jarzębiny nieporządne i powalone chorobą zresztą co roku
a tu mały lak wyprodukowany z nasion - zobaczymy co będzie na wiosnę - nie posadziłam wszystkich w kupie tylko rozrzucilam po rabacie czy dobrze się okaże
fajna rudbekia nowa z wyprzedaży i kwitnie ponownie
jeden baldach krwawnika jeszcze kwitnie - te najładniejsze