Olu spr. czy ta rabata tak mniej wicej wygląda w realu.
Czy ty dopuszczasz jakieś cięcie tych roślin? Bo moim zdaniem tak jak napisałam jest za gęsto. Mówiąć o cięciu miałam na mysli np. kt. z cyprysów (podgolenie w przyszłości rośliny od spodu tak by nie "przeszkadzał" np. takiej roślinie jak dereń lub jałowiec mint j.?
Czy Ty tę rzuciłaś do jakiegoś programu z wizualizacjami ogrodowymi?
Idę spać - dobranoc - jutro a właściwie dzisiaj czeka praca
Olu tak jak obiecałam siadłam tylko najpierw usiłuję przelać na papier to co jest w grucie I już widzę zagęszczenie
Jeżeli dosadzać to w przypadku powiększenia rabaty. Bo jak to wszystko się rozrośnie to wejdzie jedno wdrugie.
Bedzie zacieniać i będą :łyse boki
Napisz proszę co to jest za irga pozioma, czy moze zimozielona okrywowa (ale chyba nie) ...???
Sylwia w prawym górnym narożniku tak jak napisałaś to jest perugowiec natomiast to żółte centralnie to glediczja cernista też piękne drzewo
Tu wynurza się za klonu - z lewej strony - żółte liscie wiosną, latem robią się zielone, młode przyrosty są żółte. Też godne polecenia
Podczytywałam Was trochę na urlopie i nerwa łapałam czytając o opuchlakach.
Postanowiłam zaopatrzyć się we wrotycz.
Wycieczka rowerowa nad Bug zaowocowała takim łupem.
Te przestrzenie odwracały moją uwagę od wrotyczy.
Już się suszy na tarasie.
A mieszkańcy zachodzą w głowę, co to i po co to
też jestem ciekawa ... czerwono-bordowe, to chyba perukowiec ale może się mylę ... a to żółte, to jakiś klonik, tak ?
nie wyobrażam sobie ogrodu bez liściastych ... to nic, że śmiecą i tracą liście na zimę ale to jak się zmieniają przez cztery pory roku jest warte każdych wyrzeczeń
Kulki cisowe. Rozważam zamianę przywrotnika ostroklapowego na taką małą hostę. Myślałam o tym już wcześniej, ale miałam obawy, czy hosta na patelni da radę. Ale postawiłam doniczkę już na wiosnę, a hosta nadal żyje i ma się dobrze. Co o tym myślicie?
Dziękuję, to jest bardzo ładne ujęcie Nieźle wystrzygłaś swojego modrzewia ale one faktycznie szybko rosną. Mam malutką sadzonkę 20 cm, sama się zasiała na skarpie. Przyglądam się jej i widzę, że ma ładny pokrój. Przycięłam ją niedawno A co? Może coś z niej wyjdzie ciekawego
Hahaha, rozśmieszyłaś mnie z tym porównaniem roślin do właścicieli Idąc tym tropem, u mnie będą same karłowate
To drzewko o którym pisałam, to na pewno jodła kalifornijska i słyszałam też o zapachu cytryny. Tylko, że moja jest bardziej zielona niż srebrna, i tym samym dla mnie mniej ładna. Niedawno widziałam jodłe kalifornijską o nazwie "violacea" (była właśnie bardziej srebrna) i być może polska nazwa, to jednobarwna, którą widzę u Ciebie. Już chciałam ją zakupić ale mnie Mąż przyhamował, że po co mi dwie jodły kalifornijskie, foch. Ale chyba sobie jeszcze taką kupię, bo mi się bardzo podoba
Odnośnie swojego wątku. Kochana, ja się tu dopiero zadomawiam Kilka dni temu zalogowałam się na Ogrodowisku i szczerze powiedziawszy nawet nie wiedziałabym jak to zrobić. Swoją drogą, to ja mam na razie swój ogród w głowie Mieszkamy od roku i powstają pierwsze nasadzenia przy ogrodzeniu. Może zimą, jak nie będzie już możliwości "grzebania" w ogodzie, to poprzeglądam zdjęcia i coś powklejam
no widzisz Aniu czas leci, a ja macham tą czarodziejską różdżką
Ale stare zdjęcie wygrzebałaś teraz to miejsce wygląda ZUPEŁNIE inaczej tak patrzę na to zdjęcie to teraz zostały tylko bukszpany ale posadzone zupełnie inaczej, klon i maleńka conika
dobrej nocy, obiecywałam sobie dzisiaj że się położe spać przed 24 za 'chwilę' mus wstać
Zawilce w grackach.
Po macie pnie się cudownie lekki, gwiazdeczkowo kwitnący powojnik Summer Snow.
Wsadziłam je (szt. 3) póżną wiosną (tradycyjnie nie mogłam się zdecydować, gdzie go posadzić), a tak pięknie urósł.
Pszczółko, hosty w nóżkach nie są moim pomysłem.
Są efektem porad Danusi, których udzielała komuś innemu, a ja skorzystałam.
Więc nic dziwnego, że pasują. Dana się nie myli w takich sprawach
Wstawiłam tam na próbę brunery, które kupiłam pod wpływem impulsu, bo są pięknie srebrzyste. Jesienią usunę stamtąd szmaragdowe kulki na pniu i przesunę trawy bliżej ogrodzenia. Myślałam, żeby przed nimi były brunery. Ale czy to nie będzie za dużo grzybów w barszcz?
Na zdjęciach poniżej świecą okropecznie, bo ciemnawo już było, lampa się zapalała.