Prawda, że cudne a jak pachnie, aż się wierzyć nie chce
Justynka to bankowo szałwia, u mnie już przekwitła dlatego taka zdziwiona byłam. Choć nowe w donicach u mnie jeszcze kwitną i też się zapowiadają na takie zwarte. Ścięłam na różance i ślimory od razu się zainteresowały, muszę je podkarmić bo inaczej będą nici z drugiego kwitnienia. Ślimory podkarmić
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba. Szałwia to Caradonna. Taki sam zestaw mam w planach mieć przy tarasie. Stipa tak się u mnie sieje, że myślę, że z własnych zasobów, bez kupowania nowych sadzonek, to ogarnę.
A to ciekawe Na stronach angielskich jest w tytule jedna i druga nazwa jednocześnie, np. tu
Moja na pewno miała karteczkę z odmianą, chyba że to była ściema.
Dodam zdjęcia u siebie, bo zdecydowanie moje fotki jakością odbiegają pd Twoich. Nie będę Ci zasmiecać.
W szkółce Barcikowski w sprzedaży jest i ta i ta szałwia.
Schneehugel ma w opisie 40 cm wysokości i kwitnie maj-sierpień a Snowhill ma 25 cm i kwitnie czerwiec-sierpień.
Wynika z tego, że to dwie różne szałwie.
Rysko, a ta szałwia Schneehugel to chyba to samo co Snowhill? Też ją mam. Jedna z moich najstarszych szałwii. Też ją bardzo lubię, a skoro u mnie przetrwała, to da radę u każdego
Krzaczory tworzy ogromne
Jolu też go lubię. Jednak wysokość i obszerność tej szałwii przeszła moje oczekiwania.
Kwitnie bez przerwy do samych mrozów. Przytne i dalej kwitnie.
Zresztą ma piękny kolor nazywa się "Night Field".
W przyszłym roku zrobię eksperyment przytnę ją wcześniej tak robię z wysokimi kocimiętkami. Przycinam w połowie maja i teraz jest niższa i kwitnie. Szałwia też powinna wypuścic Boczne pędy i wtedy będzie niższa i nie będzie sie wywracać.
Dzisiaj kupiłam hostel Tom Szmit i szałwię Caraganne w Daglezji przy Pulawskiej
Uważam tak samo jak Madzia. Pięknie dobierasz kolory. Czy możesz napisać co to białego kwitnie razem z ostrogowcem? Szałwia jakaś?
Pustynniki zjawiskowe, a Lykkefund pewnie pojawi się wkrótce w niejednym ogrodzie.
Hej Edi . Przyszłam się przywitać .
Tu i tam czytałam o Twoich rozkminach jak przesłonić widok z tarasu na warzywnik. Ja mam warzywnik dość blisko tarasu, co prawda nie centralnie tylko lekko po lewej stronie. Widok zasłania mi domek ogrodnika otulony rabatą, mini żywopłot z dwóch tuj brabant i krzaki borówek amerykańskich przed którymi rosną 3 berberysowe kule i szałwia. Warzywnika nie widać w ogóle .
Oczywiście, nie wiem jak duży planujesz warzywnik. Mój to mini warzywnik .
Basiu, Mirko, Ewo, dziękuję za miłe słowa. Ta kępka kwiatów to rzeczywiście szałwia. Widziałam na targu idento, tylko w kolorze bordo. Może sobie jeszcze dokupię. Tylko ta susza okropna zmusza do częstego podlewania. Tylko czekać, jak władze miasta zabronią podlewania ogródków. To wszystkie byliny padną. Walka z suszą i szkodnikami. Póki co jeszcze kwiaty cieszą oko. Róże nabrały tempa.