Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

NewLife w ogrodzie 10:58, 29 paź 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
frezja napisał(a)

Posyłam trochę ładnej pogody...u mnie 13 stopni i wszelkie prace domowo-ogródkowe gnają..wiadomo, słoneczko działa cuda. Fajna rabatka cisowa powstaje i ciekawi mnie, co będzie w jej tyłach.
Zazdroszczę ładnej pogody. Obserwuję prognozy pogody i są rejony, w ktorych macie piękną złotą jesień, ktorej w moim rejonie mi tak brakuje.
Iwk4 napisał(a)

W jej tyłach warzywmik.

Beatko, u mnie też pada. Chciałam skończyć cebulowe, ale to może poczekać. Cisy nie bardzo.
Może M pomoże ci?

Trzymam kciuki, by niebo przestało płakać, a lepiej podlało wszystko już jak posadzisz

Oj podlewa i to z krótkimi przerwami.
Dokladnie, na tylach będzie warzywnik, ale od strony trawnika chodzi mi po glowie rabata różana...Kiedyś, jak mi się nie zmieni.
Ogródek Iwony II 10:38, 29 paź 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Huraaaaaa!
Przyjechali cieśle zabezpieczyć dach.
Pan powiedział, że poprzestawiał terminy, bo dach nie może czekać.
Szkoda, że pierwsza firma tak nie myślała...

Nawet jeden pan poprzestawiał mi doniczki z rubrum i obiecali, że nie zadepczą moich sadzonek hameln
Cieszę sie razem z Tobą. Do mnie też wczoraj po 5 miesiącach dotarł elektronik by mi kabelki ponaprawiac w systemie. A juz myslalam, ze nie dojedzie i nie zobaczę na oczy manipulatora wartego ponad 1000zł. Rub rum chcesz sprobować przezimować? Ja moje mam w donicy, ale przyznam, że zaniedbałam je i takie suche wiechcie stoją. Muszę do nich zajrzeć.
Trzymam kciuki za sprawna akcję dach i zadowolenie z fachmanów.
Do raju daleko - u Ewy 10:28, 29 paź 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ja też maszyny nie mam
Ja bym na hortensje ogrodowe coś pokombinowała...
Tylko maszynowego potrzebujemy, hi, hi

Ewcia, pokazywałaś dach?
Krzysiu robił?
No właśnie Ewa, czytalam, że dach skończony. Czekam na zdjęcia. Już ja coś wiem na temat tego, jaka pogoda. Wczoraj doświadczylam wszelakich jej czynników na własnej skórze. Tak więc nie dziwię Ci się, że nawet z aparatem nie chce Ci sie wyjść do ogrodu, jeśli nie musisz...Ale nie zapomnij o obcykaniu ambrowców, bo chwila moment i będzie za późno...
Ogródek Iwony II 08:32, 29 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Huraaaaaa!
Przyjechali cieśle zabezpieczyć dach.
Pan powiedział, że poprzestawiał terminy, bo dach nie może czekać.
Szkoda, że pierwsza firma tak nie myślała...

Nawet jeden pan poprzestawiał mi doniczki z rubrum i obiecali, że nie zadepczą moich sadzonek hameln
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 01:40, 29 paź 2016


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Nie lubię zmiany czasu. Ciągle człowiek musi się przestawiać. Ale spać rano lubię.

To tak jak ja. Zwykle zresztą zapominam i orientuję się gdzieś w połowie dnia albo i pod koniec

nawigatorka napisał(a)
Tak tylko dzieci nie wiedzą że jest zmiana czasu...

To jest ten element grozy w codziennym życiu
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:28, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Oj, Renia
No to podeślij trochę twoich pinów
Możesz cały foldech na priv

Tylko wiesz, jak zaoram, to u mnie będę musiała wyciąć jodłę na przodzie, co jest pamiątką po moim tacie
Gdyby jej nie było, pewnie już bym miała szpaler...
Może jeszcze kiedyś, jak się u ciebie napatrzę ... A jodła sie zestarzeje ...
18 lat u mnie już ma

Do raju daleko - u Ewy 23:23, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa777 napisał(a)


To jesteśmy dwie chętne Ale bez maszyny
Do pracy w ogrodzie też się nie palę, bo jednak za zimno jest dla mnie, a ja lubię ciepełko. Wolę wybrać siedzenie przy kominku. W najbliższy weekend ma być trochę słońca, więc podziałam w ogrodzie. Czyli mamy takie same podejście i plany Jak zbierze się grupa, odezwę się do Ciebie

Ja też maszyny nie mam
Ja bym na hortensje ogrodowe coś pokombinowała...
Tylko maszynowego potrzebujemy, hi, hi

Ewcia, pokazywałaś dach?
Krzysiu robił?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:18, 28 paź 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ha, ha
Renia, za chwilę moje nasadzenia zaoram. Jak wymyślisz jeszcze jeden szpaler, to normalnie Przekopię ogród, hi,hi
Swoje, nie Twoje

No dobra ...
Siadam i będę się przysłuchiwać, czy też tam podczytywać
Może znowu się nauczę czegoś mądrego.



Iwonko Hi hi hi hi hi ...
To ja się schowam juz pod kołderkę nie zaglądam więcej na pinta ... miłych snów

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:15, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ha, ha
Renia, za chwilę moje nasadzenia zaoram. Jak wymyślisz jeszcze jeden szpaler, to normalnie Przekopię ogród, hi,hi
Swoje, nie Twoje

No dobra ...
Siadam i będę się przysłuchiwać, czy też tam podczytywać
Może znowu się nauczę czegoś mądrego.

Ogródek Iwony II 23:04, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Polinko, na większe posiedzenie robimy kącik w głębi, gdzie nam nie zaglądają do talerzy
Jak skończymy z dachem, na wiosnę zrobimy trawniczek i będzie przyjemny zakątek lawendowy
Na tarasie lubię sobie usiąść, wypić szybką kawkę i popatrzeć na ogródek i motylki latem
Zawsze wtedy coś wymyślę i nie zdążę kawy wypić, hi, hi

Łucjo, fajny pomysł z posadzeniem w truskawkach.
To mi się podoba. Chyba spróbuję

Haniu, bardzo dziękuję za rady. To może wypróbuję. Będę w poniedziałek w mieście, jak w ogrodniczym będzie czosnek jary - to kupię. Jak nie, to wezmę taki ze spożywczego
Nie mam wiele do stracenia. Miejsca osobno nie zajmie, bo w truskawki posadzę.




Ogródek Iwony II 22:39, 28 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Polinko, teraz się sporo dzieje, każdy stara się przed zimą ogarnąć ogród, rozbudowy, przeróbki ...
Na forum brak czasu, czasami nie zdążam nic napisać nawet u siebie, czasami zaglądam na dobranoc do moich stałych wątków i czytam, czasami dam radę odpisać, ale nie ręczę za słownictwo pisane z telefonu, kiedy zasypiam. Modne ostatnio stało się z tego powodu "sadzenie członków", zamiast czosnków, hi, hi

Nie przepraszaj, czasem wpadnij, jak ci sił i czasu starczy

Jutro może wpadną moi panowie od dachu. Czekam na potwierdzenie. Dokupiłam nową papę, bo podbitka będzie wymieniana i dwie belki...
Czemu ta papa taka droga?
Remonty kosztują

Buziaki Polinko.

Zobacz, jak się moje berberysy przy tarasie wybarwiły pięknie:
Taki widok mam z salonu. Jak podrosną szmaragdy, zasłonią ulicę I będą zielonym tłem dla berberysów.




Dzięki za wyrozumiałość i cieszę się razem z Tobą na panów od dachu
Moi może w następnym tygodniu. Przekładaja te terminy ale nie mam do nich pretensji bo wiem, że przyjdą Mój eM budowlaniec to wiem co nieco o terminowości

Berberysy piękne i tylko czekac dwa,trzy lata aż smaragdy urosną i przechodnie nie będą zaglądać co spożywacie na tarasie

Mirkowy ogród (początki) 22:30, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mireczko, nie problem ze zgromadzeniem roelin, tylko z miejscem na rabacie. Moja od żywopłotu ma 1,70 m.
Więcej się nie udało ukraść.
U Ewy jest szeroko. Wszystko ma swoje miejsce. Oddycha.
Rabata jest długa i szeroka. I w tym jej urok. I tak kocimiętka kładzie się na bukszpany...
Ale jest cudna w masie.
A ja mam miniaturkę tego, co mogłam zmieścić. Na hortki u mnie nie ma miejsca tam.
Dlatego się obawiam, czy będzie efekt u mnie.
U ciebie będzie dość miejsca. Będzie pięknie.
Ewa ma jeszcze klony.

Ogródek Iwony II 21:55, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ale pojedyncze ząbki?
I to się rozrośnie za rok?
Edit:
Doczytałam, że musi to być czosnek ozimy - jest mrozoodporny.
Sadzi się w miejscu po ogórkach, pomidorach, sałacie ...
To chyba nie może być taki ze sklepu spożywczego. Wyczytałam, że ma konkretne nazwy.
Dam sobie spokój. Jutro muszę iść do lasu po zielone na stroiki.

I jutro może będę się MOCNO cieszyć.
Czekam do rana, by nie zapeszyć


Ogródek Iwony II 21:50, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A jak sadzi się czosnek? Nigdy tego nie robiłam ...
Chodzi o warzywnik.

Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:33, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ojoj, u nas jeszcze z władzami się nie wygrało
Zaściankowość ...
Mirkowy ogród (początki) 21:21, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Super, że masz je. Ta rabata mi się śni po nocach
Mam od Ewy tą kocimiętkę.
Nie mam tyle miejsca, co Ewa, ale zrobiłam rabatę:
kocimiętka, szałwia, jeżówki, perovska. Z tyłu będzie werbena jeszcze
Sadzonki miałam wysiane swoje. Jeszcze nie kwitły. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zakwitną
Nasadzenia robiłam w sierpniu. Ciekawa jestem efektu


Ogródek Iwony II 20:47, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
polinka napisał(a)
Dawno mnie u Ciebie nie było ale powolutku nadrabiam JEsień piękną zobaczyłam ale przeraziłam się trochę tymi przymrozkami. Niestety chyba coraz częściej będziemy mogły spodziewać się takich poranków. Miejmy nadzieję, że słoneczko nas nie zawiedzie i chociaż kilka promyczków co jakiś czas będzie nam dane poczuć

Macham Iwonko i przepraszam, że tak rzadko zaglądam

Polinko, teraz się sporo dzieje, każdy stara się przed zimą ogarnąć ogród, rozbudowy, przeróbki ...
Na forum brak czasu, czasami nie zdążam nic napisać nawet u siebie, czasami zaglądam na dobranoc do moich stałych wątków i czytam, czasami dam radę odpisać, ale nie ręczę za słownictwo pisane z telefonu, kiedy zasypiam. Modne ostatnio stało się z tego powodu "sadzenie członków", zamiast czosnków, hi, hi

Nie przepraszaj, czasem wpadnij, jak ci sił i czasu starczy

Jutro może wpadną moi panowie od dachu. Czekam na potwierdzenie. Dokupiłam nową papę, bo podbitka będzie wymieniana i dwie belki...
Czemu ta papa taka droga?
Remonty kosztują

Buziaki Polinko.

Zobacz, jak się moje berberysy przy tarasie wybarwiły pięknie:
Taki widok mam z salonu. Jak podrosną szmaragdy, zasłonią ulicę I będą zielonym tłem dla berberysów.


Ogródek Iwony II 20:35, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
lojalna_ napisał(a)


Iwonko rewelacyjny zakątek również mój ulubiony

Dziękuję Jolu. Tak patrzę na fotki i stwierdzam, ze mimo drobnych kwiatów, jednak są w tym roku wyższe.
Nie cięłam drastycznie, w przyszłym roku jednak zaryzykuję z mocnym cięciem. I szpaler muszę rozsadzić z większymi odstępami.
Ogródek Iwony II 20:32, 28 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bdan napisał(a)
Iwonko rozplenica ta duża u mnie to kupowana jako rozplenica. Jest u mnie od poczatku mojego ogrodu, ale ją dziele i z dwóch sadzonek mam zrobionych chyba na dzień dzisiejszy chyba z 10 szt. Ta tez jest z podziału, posadzona tam wiosną zeszłego roku

Żeby u mnie chciała zamieszkać, to byłoby fajnie
Zeszłoroczne niemal wszystkie zmarzły - te z siewu...
Miałam od Ewy, ale wypuściła kawałek, reszta martwa... Czyli zaczynam od małej sadzonki.
Teraz mam z siewu Moundry i sadzonki od Hogaty Hameln. Jak przeżyją, będzie super. Jak nie, zamówię wiosną ostatni raz. Tym razem ze szkółki
I spróbuję jeszcze raz z wysiewem. Ale wiem, ze nasionka trzeba przemrozić

Aaaa, doczytałam, by po nastaniu przymrozków związać rozplenice i lekko zakopczykować korą. Musze korę zakupić ...
Ogródek Iwony II 20:21, 28 paź 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Dziękuję Ewo
To teraz mój ulubiony widok. Zaskakujące, jak niepozorny kawałek ogrodu jesienią zachwyca kolorami




Iwonko rewelacyjny zakątek również mój ulubiony
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies