Sebek, na pocztach też różnie bywa.
Na dwóch muszę się każdorazowo logować, a na innych sześciu już nie.

miło cie zobaczyćchociaż okulary maskują pozdrawiam

Odpowiadając na pytanie - to żółto kwitnące drzewko to lantana , mam jeszcze dwie pomarańczowe ( wstawię zdjęcie). Jestem z nich naprawdę dumna bo mają już trzy latka. Przechowuję zimą w nie ogrzewanym garażu. Mam też straty z postaci różowej lantany, która umarła zimą z pragnienia bo o niej zapomniałam.

Widziałam takie les boules w sklepie. Dotykałam, podnosiłam - ależ one lekkie są. Nieprawdopodobnie lekkie. Niesamowite uczucie.

Danusiu,
Przepraszam, że zawracam Ci głowę, ale... znalazłam w Twoich realizacjach "Ogród miłośników roślin" takie zdjęcie. Czy przypadkiem wokól tarasu nie posadziłaś cisów?
To zdjęcie:

Pytam, bo to byłoby to, o czym ja myślałam

pooglądaj bajkę o kreciku)) to polubisz