Asiu a ja Tobie tak zazdrościłam tego deszczu ,ale nie byłam świadoma ,ze on przy okazji tyle szkód Ci narobił współczuje Asieńko ,to ,żes sie napracowała ,buziaki ,jak bym mieszkała blizej to bym Ci pomogła
Agnieszko. Wpadam do Ciebie po raz pierwszy. I od razu na 500 stronę. To ja w takim razie z kwiatuchem takim troszkę inny i gratulacjami. Zaznaczam i będę podglądać. Pozdrawiam
Polecam posadzenie na lewo drzew o wysokich koronach, wszystko tam widać. jako żywopłot gęste iglaste, zielone, dużoooo hortebnsji jednakowych. Tak mniej więcej, i złągodź tą prostą linię, nie pasuje
Samo życie i pomyśleć, że jeszcze do niedawna broniłam wykonawców przed znajomą , która wieszała gromy na budowlańców, mówiąc, że trafia tam odrzut społeczeństwa. Odzywał się wówczas mój patryjotyzm lokalny . Ale nie mogę identyfikować się z takimi ludźmi. Teraz tylko przemilczę ale ręce opadają.
Przedwczoraj tak jak pisałam u niektórych z dziewczyn powtórka z rozrywki woda napływała na działkę - na zdjęciu to dopiero początek - póxniej tylko gorzej, och gorzej
a w garażu woda
Wszystkim życze miłego dnia
głogi...mam dwuszyjkowy "Paul's Scarlet" - jestem nim zachwycona ale czytałam, że niektórzy mają z nim problem "grzybowy", którego ja, jak na razie nie doświadczyłam
w maju wyglądał tak:
mam też kilka jarzębin ... czerwone, żółte..polecam jak lubisz..pięknie budują swoje korony bez jakiegokolwiek cięcia...