Benia
11:17, 28 wrz 2014

Dołączył: 17 wrz 2014
Posty: 251
Dziękuję Renatko za wstawienie zdjęć, jest trochę przy niej pracy ale efekt późniejszy... - warto się poświęcić 
Bo w końcu z czym nie trzeba
Te drzewa faktycznie mocno ją cieniują ale jak w planach jest ich wycinka, to już parę promyków słonka do niej dotrze.
u mnie od południa morele były sadzone niedawno ale z tamtej strony warzywnik i jakoś mi nie zależało na niej, teraz trochę żałuję...
Osobiście nie wiem co Ci podpowiedzieć bo sama mam taki sam problem na podwórku
i też koncepcji na niego nie mam. Sucho i glina jakaś na niej, a jak dłuższe opady to jeździ się na niej jak po lodzie 
Przywożona była lepsza ziemia ale jakoś lepszego rezultatu nie było, rosną na niej jednak skalniki, którym takie suchości nie przeszkadzają, ale one kwitną latem a teraz aż do wiosny straszy ta piwnica swym widokiem
Tym bardziej, że zaraz przy wjeździe jest tym bardziej zależy mi na niej, żeby ją jakoś ogarnąć. nasadziłam w tym roku trzmieliny i barwinku, ale rozważam pójść w Twoją stronę z tymi płożącymi iglakami

Bo w końcu z czym nie trzeba

Te drzewa faktycznie mocno ją cieniują ale jak w planach jest ich wycinka, to już parę promyków słonka do niej dotrze.
u mnie od południa morele były sadzone niedawno ale z tamtej strony warzywnik i jakoś mi nie zależało na niej, teraz trochę żałuję...
Osobiście nie wiem co Ci podpowiedzieć bo sama mam taki sam problem na podwórku


Przywożona była lepsza ziemia ale jakoś lepszego rezultatu nie było, rosną na niej jednak skalniki, którym takie suchości nie przeszkadzają, ale one kwitną latem a teraz aż do wiosny straszy ta piwnica swym widokiem

Tym bardziej, że zaraz przy wjeździe jest tym bardziej zależy mi na niej, żeby ją jakoś ogarnąć. nasadziłam w tym roku trzmieliny i barwinku, ale rozważam pójść w Twoją stronę z tymi płożącymi iglakami
____________________