Udało mi się dziś podskoczyć do ogrodu, zatem pozwolę sobie pomęczyć żurawkowo Problem pierwszy to żurawka caramel (chyba nie mylę nazwy??).
Nie wiem o co jej chodzi, ale ciągle ma takie jakby poprzypalane listki. Wprawdzie rośnie w słonecznym miejscu, ale raczej jestem przekonana, że to nie działanie słońca tylko jakiś inny czort. Help me please






Drugi podobny problem, choć w mniejszym nasileniu u southern comfort (o ile dobrze ją zidentyfikowałam). Tu te ciemne przebarwienia są mniej widoczne bo roślinka jest ciemniejsza, ale też są i ciągle muszę liście rwać.





I też jakieś takie zdeformowane te listki. Czy może taka ich uroda??

Dzisiaj u mnie słońca jak na lekarstwo...moja żurawka po roku na patelni
...tutaj są trzy, ta środkowa jest największa, ma więcej niż 50 cm

Zdjęcia usunę jak oblukasz

Tutaj mają słonce od 9 do 18.... tak mniej więcej



i z bliska....
....to ta największa



i najmniejsza z trzech....nawet z klapeczkiem obok


a to jest Palace Purple ...ta ma słonko od 8 do 14 tez tak na oko



A ta rośnie na obrzeżu różanki z Fairy i ma słońce praktycznie od 8 do 20

nazwy nie znam, dostałam od Małej Mi

Ela pokazała u siebie ładniutkie bordowe żurawki, pisze, że dadzą radę i, że to chyba obsydian... Myślałam, że jest ciemniejszy, ale może by pasował.....

tą kupiłam już wczesniej

No i jeszcze hakonki kupiłam

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Piękne foty z góry Gosia. A wiesz co mnie najbardziej ubawiło? Na ostatnim zdjęciu ten szpicyk z trawnika! Bomba. Jak to kosicie?

Mala_Mi napisał(a)

Kochane... zima trwa prawie pół roku.. gdzie nie ma co robić w ogrodzie... będziemy czytać nasze wątki po kilka razy.. delektując sie każdą fotką..
Bogdzia... fotek brak.. nagana. Co będę robić zimą???

Nie mam co fotografowac , wszystko sto razy pokazałam . Dziś mogę pokazac widok z mojego ,,gabinetu"i brunery które mi kazałas kupic, nic więcej nie mam.

Gardenarium napisał(a)

Ognisko nie skończone jakby co

piękne te stipy z jeżówkami w ramach ze strzyżonych kulek

a te różowe ażurowe wiechy to co to takiego?
kwiatostany żurawek?

gierczusia napisał(a)

Tu pomóc trza , więc napisze szybciutko...
Pszczółko .. Anooo mam .. Obsydian chyba , bo to tak mi się wydaje , bo kupiłam NN...tu masz focię .. Jeśli jesteś z gatunku mało niecierpliwych , i jesteś w stanie je mocno umyć albo wymoczyc we wrotyczu , to mogę Ci wysłać..pięknie nie wyglądają juz teraz bo ślimory łyse pały dały im radę ,ale one są niezniszczalne i na wiosnę będą śliczne .. Myśl i daj znać

Dzięki stokrotne Eluś nie wiedziałam, żeś Ty chora- nie zawracałabym gitary...
...żurawki bardzo bordowiutkie u Ciebie, o takie mi chodzi.... myślałam, że obsydian ciemniejszy jest...

Ja z gatunku tych niecierpliwych, tym bardziej, że rabata tyle rozgrzebana, że już na to patrzeć się nie da....a wszystko przez ten brak roślin...
Będę w pt na zakupach w L i żurawki pragnę pilnie nabyć...

Ale dziękuję Ci bardzo- notuję, że obsydian daje radę i wrócimy do tematu...
A u Ciebie jakaś plantacja,że kcesz się dzielić...?

Teraz oczka naj...naj...ważniejsze zadbaj o nie...

buziaki

wiosenne cebule mialam tylko na jednej rabacie, na tej wdluz domu, kolo pergoli

teraz bede je wciskac na inne kwiatowe rabaty, jak wykopie z nich te letnie cebulowe

nie mam w tej chwili innych fotek niz te na str 95
i jeszcze taka z gory


drugie pol ogrodu to warzywnik..a poza tym nie ruszone
bede robic trawnik na czesci w przyszlym tygodniu

tak rabatka z cebulowymi wygladala na wiosnę


a tak teraz...

Ognisko nie skończone jakby co

malkul napisał(a)

Bosko, sielsko, gustownie, slicznie po prostu ! A mebelki - cudo !
Teraz o tej porze roku te trawy wraz z kwiatami późnego lata dają taką specyficzną aure rabatom, nawet jesli są one geometryczne i nowoczesne w kształcie to zyskują powabu i romantyczności...
Co to za trawka ta obok kulek na 2 fotce? Taka soczyscie zielona i fontannowo rozkładająca sie ?