Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród z tatarakiem w tle 10:20, 04 wrz 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
katarzynkak napisał(a)
Kochani, doradźcie proszę jakie drzewko wsadzić w miejsce tej wierzby.
Fajnie, bo jest akurat wprost pergoli.

Może kolon?






Ja proponuję czerwony klon palmowy.
Ewentualnie klon tatarski.
Albo zamiast sadzić drzewo daj na końcu lustro.Efekt będzie piorunujący
Ogród ogrodniczki 10:09, 04 wrz 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Murek dalej w trakcie,a ja poszerzyłam odrobinę schodki ale nie jest to efekt końcowy.
Czeka mnie jeszcze sporo pracy.Efekty na pewno pokażę.
Chętnie skorzystam z waszych uwag.


Ogród ogrodniczki 10:07, 04 wrz 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry










Ogród ogrodniczki 10:05, 04 wrz 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry









Ogród ogrodniczki 10:02, 04 wrz 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Lato ma się ku końcowi.
Poranki i wieczory chłodne...
U mnie na rabatkach zrobiło się kolorowo,to pociecha na cała resztę.
Oto kilka zdjęć z dzisiejszego ranka.











Kosolkowa Pasja 09:53, 04 wrz 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Do góry
kosolka napisał(a)
Muszę jeszcze o czymś Wam powiedzieć. O tym, że mnie wczoraj olśniło! I że poczułam się jak blondynka z dowcipów, lub, zeby nie urazić blondynek, to nie wiem - jak burmistrz Wąchocka? Od jakiego czasu wałkujemy temat przygotowania ziemi, kompostu i oborników? No dość długo. Truję mężowi że ma w końcu iśc do sąsiadów po obornik krowi. Jednak oni mają taki "na bieżąco". A tymczasem... Mój tatuś ma konia od iks-lat,trzyma go u znajomych, z innymi końmi. I wczoraj zadzwoniłam do niego co robią z obornikiem.. Tata mówi - no leży na chałdach, niektóre maja po 3 lata... No i co Wy na to? M. bierze przyczepkę lada dzień i zasuwa. Oj, ja mądra...


hehehe no to masz najlepsiejszy obornik fajnie, że Cię olśniło lepiej poźno niż wcale
Mój nowy stary ogród 09:43, 04 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
dorciabe napisał(a)
Cebulowo na razie skromnie


Cudniste z Benexu ??
Paleciaki...czyli nasze meble z palet :P 09:42, 04 wrz 2014


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
gruba_dynia napisał(a)
Wrzucam fotel, oparcie jest rozkładane do pozycji leżącej



Widziałam Twój fotel u Ciebie w wątku, ale teraz z poduchami wygląda świetnie.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 09:40, 04 wrz 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
alinak napisał(a)
Zastanawiam się czy rabatu nie powinna być ciut szersza ...mając na względzie wielkość przedogrodka



Też się zastanawiałam. W najszerszym miejscu rabata jest długa na 4 m, to chyba sporo. Tamte zdjęcia robiłam z balkonu więc rabata jest trochę w oddali. Tak wyglada to od strony piwniczki:


a tak z drugiej strony:


Jest ciut pod górkę i całkowicie inaczej wygląda.

Myślę, że jak wytniemy tego orzecha, to wyeksponuje się piwniczka, i to ona będzie na pierwszym planie, a nie ta rabata. Jej obsadzenie to kolejne wyzwanie na przyszły rok Więc chyba nie ma sensu jej jeszcze bardziej poszerzać.
Mój nowy stary ogród 09:37, 04 wrz 2014


Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
Do góry
Cebulowo na razie skromnie

Paleciaki...czyli nasze meble z palet :P 09:36, 04 wrz 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 493
Do góry
Wrzucam fotel, oparcie jest rozkładane do pozycji leżącej

Buszując w zbożu i kukurydzy:) 09:32, 04 wrz 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
alinak napisał(a)
Reniu. fajnie teraz wygląda kształt zdecydowanie korzystniejszy.zapomniałam zapytać o nóż do darni .pokaż nam to cudo.ja wszystko ściągałam łopatą.....masakra.mam plan na matką ścieżkę z odzyskowych plyt i cegły taki nóż ułatwi mi pracę.....mam nadzieję.zimozielone krzewy .........i formy wisłę iglakow ....zapraszam oglądasz w realu.od razu zobaczysz na co jest u nas szansa na przeżycie zimy
Zastanawiam się czy klimek nie powinnaś bardziej rozciągnąć.na rysunku masz je znowu w kupce .a w kąciku mogłaby jedną być one się naprawdę boleśnie wielkie rozrosną i jeśli zastosujemy niskie trawy to będziesz ich potem szukać jak ją swoich tiarelek.



Na pewno znasz nóż do darni, bo to na Ogrodowisku jedno z podstawowych narzędzi. Wygląda tak:
Tniesz darń na kawałki właśnie tym nożem, a później podważasz łopatą, chyba że tniesz małe kawałki to możesz od razu ciągnąć tym i potem wyzbierać kawałki. Ciężko to dostać, u nas tylko na zamówienie i nawet w krakowskich supermarketach nie kupisz, chyba z uwagi na cenę, z tych drogich marek to musisz dać ok 150zł bo to osobno końcówka, osobno trzonek i takie tam. Ja nie wiedziałam, czy to jest właśnie aż takie świetne jak tu czytałam na forum i któregoś razu dopadłam w LM taki zwykły polskiej firmy za 27zł. Kupiłam i jestem zadowolona. Sprawdza się super przy wykończaniu krawędzi. Łopata jest półokrągła i nigdy nie masz idealnie prosto. A już do takiego kładzenia ścieżek to pełen wypas. Kładziesz sznurek, tniesz i już, bez zbędnego partolenia. Chętnie Ci użycze mojego, jakbyś chciała sobie wypróbować, co i jak.
Dodam jeszcze, że ja wycinałam darń kawałek po kawałku i układałam na koniec tego jęzora, przy zmianie kształtu rabaty. Sąsiedzi może się i dziwnie patrzyli, że trawę z miejsca na miejsce przekładam-wariatka, ale teraz nie mam tam dziury. Murawa różni się kolorem, ale myślę, że w przyszłym roku się to ładnie wyrówna.


O jakich klimkach mówisz? że rosną takie duże?
Przyjazny ogród 09:23, 04 wrz 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
W naturalnych stawach nie można dopuścić do wysiewu. Ja wykaszam całe kępy, zwykłą kosą o krótkim ostrzu (60-70) z drewnianej tratwy wypełnionej styropianem. Nie jest to łatwe, bo tratwa pływa, ale nic lepszego i szybszego nie wymyśliłem.
Kłącza musisz maksymalnie wyrywać. U siebie w spodniobutach schodzę do wody, łapię za pęk ogonków liściowych, podciągam i jednocześnie nogą podważam kłącze. Nie wiem jakie masz dno, u mnie jest miękko i wyskakują jak korek. Gdy jest głęboko, to używam motyki trzy zębnej, wkładam pod kłącze i pociągam. Jak grążel jest silnie ukorzeniony, metoda ta zawodzi.
Jeśli masz stały dopływ, najprościej spuścić bądź obniżyć wodę.

Najłatwiej wyciągają się siewki. Nawet po całkowitym usunięciu, długo będzie się jeszcze pojawiał.
Chemiczne metody odpadają, bo załatwimy wszystko co żyje na długie lata, pozostają tylko mechaniczne.


Edytuję i dokładam fotkę, dla przykładu ten staw skazany jest na całkowite zarośnięcie grążelem, to kwestia kilku lat.





Metamorfozy ogrodowe 09:19, 04 wrz 2014

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
Do góry
To i ja pokażę swoje przed i po.
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 08:35, 04 wrz 2014


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
Moje zakupy biedronkowe i z obi. Jeszcze w castoramie kupiłam 30 szt. różowych jasno i ciemno ale bez etykiet. Zółto czerwone tulipany będą posadzone razem z tymi z tamtego roku w innym miejscu, chyba w rejonach warzywnika tak żebym mogła je scinać do wazonu. Teraz trzeba znaleźć czas żeby to posadzić.


Ogród przydomowy - Hosty 08:34, 04 wrz 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
wojtas2101 napisał(a)
Urywki z wakacji....


ładne byliny
Lawendowy zawrót głowy 08:26, 04 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
lojalna_ napisał(a)

Suuuper
Lawendowy zawrót głowy 08:25, 04 wrz 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
lojalna_ napisał(a)


to jest u Ciebie ?
Rododendronowy ogród II. 08:20, 04 wrz 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Wszystkim zyczę miłego dnia i zostawiam różę artemis i kwitnące drugi raz szałwie.


Bogdziu, piękna ta róża i zdrowa. Muszę zapamiętać i szałwie kwitną po raz drugi, aż miło popatrzeć
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
Kosolkowa Pasja 08:18, 04 wrz 2014


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
Do góry
kosolka napisał(a)
Muszę jeszcze o czymś Wam powiedzieć. O tym, że mnie wczoraj olśniło! I że poczułam się jak blondynka z dowcipów, lub, zeby nie urazić blondynek, to nie wiem - jak burmistrz Wąchocka? Od jakiego czasu wałkujemy temat przygotowania ziemi, kompostu i oborników? No dość długo. Truję mężowi że ma w końcu iśc do sąsiadów po obornik krowi. Jednak oni mają taki "na bieżąco". A tymczasem... Mój tatuś ma konia od iks-lat,trzyma go u znajomych, z innymi końmi. I wczoraj zadzwoniłam do niego co robią z obornikiem.. Tata mówi - no leży na chałdach, niektóre maja po 3 lata... No i co Wy na to? M. bierze przyczepkę lada dzień i zasuwa. Oj, ja mądra...


Widzę że złoto ogrodników masz pod ręką kto by pomyślał kilka lat wcześniej że z (za przeproszeniem) kupy sie będzie cieszyć a inni będą zazdrościć
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies