Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Kondziowy ogrod cz II 22:14, 01 wrz 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
Ogłaszam wszem i wobec, że Konrad dostanie ode mnie bolesnego szczypa jeśli będzie narzekał na niedoskonałość ogrodu.
A piszę tak dlatego, że wczoraj miałam okazję pobyć w 'Kondziowym ogrodzie'
i przyjrzeć się jego dokonaniom.
Konradzie i Andrzeju, jestem naprawdę mile zaskoczona tym co u Was zobaczyłam.
Wierzyć się nie chce, że tak w krótkim czasie stworzyliście tak wspaniałe miejsce.
W przedogródku wita prawdziwy gąszcz hortensji, trzmielin i wielu, wielu innych roślin.
Od razu przyznaję się, do wysępienia stamtąd kopytnika.





Ogrodnik Mimo Woli cd 22:12, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
MagdalenaK8 napisał(a)
Stęskniłam się za Tobą, zaglądam, żurawki mnie bardzo inspirują i też kcem ich więcej...
Pozdrawiam

Nowe żurawki w połowie padły, reszta po zaaplikowaniu topsinem ruszyła.. złapałam na nie nerwa...
Ostróżki powtarzają, skromnie, ale zakwitły..


Zimowity też już zaczynają.... to już jesień za rogiem.. rok temu były ładnie wyeksponowane, a w tym wszytko je zarosło...

Bajkowy ogród Weroniki 22:12, 01 wrz 2014


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Weroniko, piękny masz ten lasek, dlaczego tak rzadko go pokazujesz? Porządkowanie, skąd ja to znam Dziękuję za rajskie jabłuszko Pozdrowienia zostawiam

***
Agnieszko, lasem się krył za świerkami od ziemi do nieba. Teraz przerzedzony i podgolony ulega przeróbkom i nasadzeniom, czyli porządkowaniu. Wiosną powinien się pokazać od lepszej strony.
Przed laskiem są mężowskie rabaty i jego warzywnik... To jest powód, żeby nie wtrącał się do moich rabat. Może doradzać i krytykować delikatnie.
Ja też delikatnie doradzam, cha, cha.

Rabata liliowa to nowa rabata rododendronowa wiosną.

Ta rabata rododendronowa jest starsza, pod laskiem. Ulega modyfikacji.
Została rozdzielona trawniczkiem (jeszcze niewidocznym) i druga jej część też rododendronowa wchodzi w głąb lasu.
Kwiatowy ogródek Monteverde 22:10, 01 wrz 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Kosmos czekoladowy ma jeszcze sporo pąków i cały czas kwitnie


Ogrodnik Mimo Woli cd 22:09, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Amek Ty za wolna??? To ja nie wiem kto poradzi ze słodkim diabliczkiem
Nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić więc tylko całusy zostawiam


Ja nie poradzę... za bardzo lubi kwiaty, psa (a on już staruszek i głuchy) i rybki w oczku... będą straty w ogrodzie, domu..a mały mi się utopi jak tylko spuszczę z oka... jak pomyślę, że za miesiąc będzie samodzielnie posuwał.. to chyba osiwieję..
Słoneczka za buziaczki przesyłam..

Ogród Margaret-ki :) 22:09, 01 wrz 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Do góry
Margaret_ka napisał(a)
Jeszcze mam jedną zagadkę.
Kupiłam wiosną na allegro dwie sadzonki róży New Dawn.
Myślałam, że jej kwiaty są takie pełne, duże około 5cm średnicy.
O takie:

............

A moje róże jakieś inne. Mają drobniusieńkie listeczki, jedna z nich zakwitła kilkoma kwiatami,
a one malusieńkie, o średnicy 1,5cm, jakby jakaś pnąca, drobnokwiatowa.
Czy ktoś ma New Dawn i coś podpowie w tej kwestii. Bo ta nie pasuje mi na altanie.
Wiem, że Mirella ma ta odmianę, może rozwiąże moją zagadkę.


New Dawn i jej drugie kwitnienie w tym sezonie, i tak wygląda ,usunę fotki.




Ogrodowe skarby 22:08, 01 wrz 2014


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3465
Do góry
A to moje dwa skarby ....a trzeci w pracy


Ogrodowe skarby 22:05, 01 wrz 2014


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3465
Do góry
I moje wrzosy - mam ich aż dwie sztuki hihihi





Kwiatowy ogródek Monteverde 22:03, 01 wrz 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
liliowiec Stella d'oro jeszcze cały czas kwitnie

eukomis

Cassandra

Yuki No Yoso'oi

Avan garde

knautia macedonia
Ogród u stóp klasztoru 22:01, 01 wrz 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
Wczoraj spędziłam cudownie dzień,. Najpierw dane mi było pobyć w ogrodzie Konrada i Andrzeja, a potem w ogrodzie Alinki.
Ale, żeby nie było przesytu szczęścia, to najpierw współpracy odmówił mi aparat, a następnie zaczął padać deszcz.
I dlatego mam tylko kilka zdjęć.
Może w ten sposób moja podświadomość podpowiadała: wróć tam, wróć
Alinko, dziękuję Wam za wspaniałe przyjęcie i .... ja już się wprosiłam na następną wizytę.

W przedogródku, może za sprawą kwitnących wrzosów, zaczęłam myśleć o przemijającym lecie.
W tym roku wydało mi się, że zbyt szybko przemija.



U Alinki jest też kilka miejsc gdzie można by było usiąść i napawać się pięknymi widokami.
Niestety nagła zmiana pogody nam to uniemożliwiła.







Bardzo byłam ciekawa wgłębika. Niestety poprzez złośliwość rzeczy martwych /czytaj aparatu i deszczu/ mogłam jedynie pobyć w nim dosłownie moment.

Oczywiście nie obyło się bez sępienia roślin.
Każda z nas coś sobie upatrzyła jakąś roślinkę i oczywiście Alinka nam ją sprezentowała.

Dziękuję i do zobaczenia.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:00, 01 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To jedyne 3 krzwy, któe miały zaplanowane nowe miejsce dużo wcześniej... reszta będzie improwizacją.


Pierwsi na nowych miejscach


Kolejny... i w tym momencie zaczęło padać, pozostało mi torszke ogarnąć teren i uciekać do domu.


Zastanawiam się nad zmianą i złagodzeniem lini rabaty, dużo by ten zabieg ułatwił, ale na samą myśl o przekładaniu kostki robi mi się słabo tym bardziej, że posadowiona jest na mocnej zaprawie... oczywiście 'wonsz' pokazuje mniej więcej nowy przebieg.
Ogrodowe skarby 21:59, 01 wrz 2014


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3465
Do góry



Ja też mam kosmosy a raczej kosmosa

Bajkowy ogród Weroniki 21:57, 01 wrz 2014


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
jagoda99 napisał(a)
Weroniko pieknie u Ciebie
Zostawiam pozdrowienia no i uklony dla meza
Taki ogrodnik bo rozumiem ze to Ty pomocnik ha ha to skarb

***
Pospacerowałam za Tobą po bostońskim parku, posmyrałam Tobiego,
i pozazdrościłam róż bez czarnej plamistości, która nam uprzykrza życie ogrodowe.
Pomocników u nas dwóch, Kajtuś czasem broi i czasem pomaga. Jak tylko pan przeciąga wąż to Kajtuś i łapakami i ząbkami też go dźwiga. Bardzo kochamy naszego łobuziaczka. Pozdrawiamy Jagódko.


Moje nawet najładniejsze róże listki mają brzydkie, niestety z czarną plamistością, dokuczliwą w tym roku.


Odwracam uwagę od róż i patrzę na inne kwiaty, np. na zwykłe begonie i astry.
Ogrodowe skarby 21:54, 01 wrz 2014


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3465
Do góry
Dodam troszkę zdjęć mojego zakątka przy strumyku Przed ogródek prawie zrobiony ( zabrakło mi zrębek) może jakoś uda mi się wymknąć i fotki pyknąć to pokażę wam co tam wymyśliłam







Kwiatowy ogródek Monteverde 21:54, 01 wrz 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Natasha Richardson

Sommersonne

Easy Does It ma czerwone pączki ale czemu?

Sweet Dream

Ruffles Splendid będzie kwitła

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:52, 01 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Okropna łezka z żurawkami też przestała istnieć.

Rozwinąłem gustowny dywanik z tuji sąsiada i mój ukochany kilkudziesięcioletni stołeczek ogrodowy w tle


Jak ktoś czytał poprzednią relacje to wie o pewnym krzewie... jegomość Cis z zakamarków ogrodu posadzony i zapomniany 8 lat temu, oczywiście pamiętałem, że cisy nie lubią kwaśnej ziemi, dostał metrwoy dołek ze zwykłą ogrodową


Przymiarki z takimi krzewami nie należą do najleżjeszych
Coton Manor Garden - Anglia 21:52, 01 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Poziomka napisał(a)
Ewo dziekuję za ciekawą relację. Żałuję że nie będę w tym ogrodzie.
Pozdrawiam Jasia


A więc zaczynamy! Anglia sierpień 2014. Jasiu, marzenia się spełniają. Wrzucaj swoje zdjęcia również.

Coton Manor to ogród atrakcyjny o każdej porze roku. To jest taki ogród prawdziwy, do dotknięcia i posmakowania. Właściciel sprzedaje bilety wstępu, właścicielka pieli rabaty a oboje wraz ze swoimi gośćmi spotykają się na lunchu w ogrodowej restauracyjce, gdzie serwowane są pyszne potrawy (będące zaprzeczeniem opinii o angielskich nawykach żywieniowych). Zupy kremy, tarty i zapiekanki, voila!
Ogród zawsze atrakcyjny - obiecuję sobie, że następnym razem zawitam tam wczesną wiosną:

Fantastyczna szkółka - w myślach przeliczam ciężar roślin i wyciągam deltę w równaniu o skomplikowanym wzorze matematycznym: bagaż podręczny, bagaż nadawany, rozmiar i wielkość roślin w walizce - ustalam potrzeby ogrodowe i weryfikuję koszyk zakupów.

Papuga ciągle ta sama, pilnie obserwuje i pewnie notuje w papuziej pamięci, ile razy dotykam daną roślinę:


Klasyczny dziedziniec wyżwirowany z bukszpanami. I klasyczne angielskie rozwiązania techniczne (sposób prowadzenia instalacji po murze).








Ogrodnik Mimo Woli cd 21:51, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Muminek nadal u Ciebie? Bo my cichutko czekamy

Już nie u mnie .. jest fajny, ale bardzo, bardzo absorbujący... głupi wiek..dużo sie chce, a jeszcze sie samemu nie bardzo da... a potem jak już będzie samodzielny... to stwierdziliśmy z M, że tylko gruby łańcuch nas uratuje przed jakim nieszczęściem.. będziemy zawsze za wolni.
Tyś różana to wstawiam róże.. trochę fotek zrobiłam, ale nie było jak wstawić..
Pomponella coś kwitnie, nie wszystkie pędy złamała katalpa..


I królowa śmieciuchowa.... Graham.. przekroczył wysokość 3 metry. Tak świni na tarasie, że jesienią lub wiosna idzie gdzieś... nie mam zdrowa tego romantyzmu sprzątać.. dziś drapałam szczotką, bo przez 2 dni nie było szans na sprzątanie..
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:50, 01 wrz 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Do góry
Luki napisał(a)
Kilka z wykopanych okazów... pomijam że w czasie wykopywania jakimś cudem urosły dwukrotnie. NIe potrafiłem uwieżyć, że to się tam zmieściło, ale nie ma się co dziwić jak wszystkie rosły na sobie i był to ostatni dzwonek na uratowanie regularnych krzewów z któych jest wręcz dumny
To ma być niby miniatura... 5 sezon i ma 80cm średnicy.

Fantastica też miała rosnąć powoli... metr średnicy.

Wykopki nawet dośc ładna ziemia się zrobiła przez kilka lat

Azalie również ogromne i po kwitnieniu w przyszłym roku kilka gałązek stracą...



Ogrodowe rewolucje to lubie. Ps. Łukaszu bardzo spodobały mi się Twoje żurawki i pierwsze okazy wprowadziłem w swoim ogrodzie. Coś mają w sobie takiego tajemniczego. Kibicuje rewolucji.
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:48, 01 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Muminek już u siebie w domciu.. ku mojej uldze.. bardzo absorbujący jest.. i ma owsiki tu i ówdzie.. jestem dla niego za wolna.. po prostu czorta kawał... strój diabelka odpowiedni do osobowości


Ale fajny kombinezonik!!



Mala_Mi napisał(a)
I moje werbeny.. dużo siewek trafiło.. nie było chętnych... a przesadzić już nie miałam gdzie.. mam cały ogród w werbenie... nawet w doniczkach sie wysiała

To z 10 sierpnia, teraz jest już w tym miejscu las..


Dobrze rozumiem - że nie miałas chętnych na werbeny?? Toż tu o nich aż huczy! Taki gorący towar!

Pozdrawiam Aniu, odpoczywaj po lataniu za diabełkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies