Liliowce przekwitają.... bonzaje som

póki co ostateczny projekt przedogródka wygląda tak:

powierzchnia wyżwirowana jasnym żwirkiem. od zewnątrz na półokręgu bukszpanowe kule z dodatkiem fioletu i różu po bokach np. wrzośce lub dzwonki. jeśli starczy miejsca to poprzetykam tu i ówdzie trawami ozdobnymi
drugi półokrąg to lawenda.
centrym trzeciego będzie stanoiła krzak róży w rózowym odcieniu.
powierzchnia po iglakami wyścielona korą - dla kontrastu z jasnym żwirem:


dziś uporządkowałam a raczej odchwaściłam skarpę:
[img

jest tak:


zastanawiam się co dalej z ta skarpą zrobić? czy zainwestować w kamienną palisadkę czy wysypać korą?? i zasadnicze pytanie CO posadzić pod iglakami??

Mierzwi mnie to
Czy posadzić trawy pomiędzy rh ???? bo kiedy one urosną....

I jeszxze mała wizualizacja... czy nie błądzę we mgle kraty tylko oparte...

Pięknie Elu, super ci wyszła ta łezka z dwukolorowym żwirkiem



zakątek z oczkiem też uroczy, jak ty pójdziesz w tan z łopatą, to prawdziwy szlagier, od razu przebowo sie robi w twoim ogrodzie, gratuluję

U mnie chyba tez już po ulewach

i obiecane krówki, żeby nie było, że kłamę


u góry panna Lusi na dole pani Miecia

No tak jak limki to muszą być trawy . Do limek gracki, ale one 160cm będą miały jak podrosną. U kogoś widziałam rozplenice, chyba u Sylwi, bardzo dobre zestawienie. W nogi limek moga być tawuły.
To tył wędzarni?

żeby się donice od deszczu nie brudziły musiałam trochę kamykami je podsypać

i jeszcze trochę donicowo
i z drugiej strony

Kochani, nie piszę i prawie nie czytam, bo jakiś dół mnie dopadł. Może przemęczenie, chyba potrzebuję urlopu.

W ogrodzie pracuję, bo roboty mnóstwo, ale nawet to robię bez pasji i radości.

Pozaglądam do Was powoli. Buziaki

PS. Ogromna prośba - nie chcę widzieć tu postów w stylu: trzymaj się, będzie dobrze itd. OK?

Aniu codziennie daje zdjęcia. Mam chyba 10 lub więcej fairy, 5 bonica i 7 NN podających sie za Mariatheresia, bailando lub kto jeszcz ewie co to jest. A co ja niby robię jeśli nie daję zdjec? Nie lubie na forum wstawiania po jednym kwiatku, zwłaszcza że sama sUkam insporacji dla calokształtu nasadzeń, kompozycji rabat. Zatem prezentacji po jednym kwuatku u mnie będzie mało. Tylko wtedy, gdy coś mnie zachwyci jak ostatnio james Galway i Alnwick oraz Ascot. Zresztą teraz róże odpoczywają podobnie jak ja i orzygotowują sie na drugie rłoczenie.



Nowe sadzone dopiero wiosną i latem zatem na zdjęcia trzeba poczekać min jeden seozn.

Teraz czas monardy i jeżówek


I kukuryku czyli cud natury o zapachu earl grey