A ja sobie zrobiam małą rewolucję Przesadziłam rh i dwa miskanty. Jeszcze kiścień czeka przeprowadzka w nogi rh. Przesadzę zawilce białe aby ich było tu więcej. A kiścienie zeblid (3 szt, wyżarte przez opuchlaki czekają w doniczkach na docelowe miesce) po lewej stronie
Brzydkie zdjecia bo zrobiło się pochmurno i zaczeło padac w trakcie rewolucji. Prznajniej rośliny podlane. Jeszcze kilka roszad a wiosną purpurowe tulipany

Może mi pomożecie, bo od 2 lat myślę co zrobić od ulicy i nie mogę się zdecydować.

Pas 20m o szerokości 0,5m
strona wsch-poł (słońce do godz.11), a więc raczej półcień i cień tam panuje
tym bardziej że od wewnętrznej strony siatki rosną tuje.



Denerwuje mnie ta trawa, bo ciągle wrasta na ulicę. Zimą natomiast jest odgarnięty przez spychacz w dużej ilości śnieg. I raczej nie chcę tam szczelnego żywopłotu.

1.Ja tam widzę na pniu kule z tui, bo na cisowe mnie nie będzie stać, a w nogach obwódki z trzmieliny, w półcieniu rosłaby też runianka. Najszybciej i najłatwiejszy efekt dywanu byłby z jałowców płożących.....tylko obawiam się że będą łapały bardzo szybko grzyba ze względu na wilgoć i cień. Nie mam właśnie pomysłu na dywan 20m.
A może dywan zrobić z trzmieliny, a pod kulkami w nóżkach coś innego zrobić,np. wiosną bratki, latem żurawki a jesienią wrzosy??


2.Albo tuje Aurea Nana i dołem sama runianka. Ten pomysł na zimę gorszy bo tuje dołem mogą być brzydkie po kilku latach.


3.Mogłyby być jeszcze róże okrywowe, ale koszt zbyt duży jak na 20m

Po drugiej stronie lariski z lawendami wciąż w formie
Choć niestety zauważam plamistość liści na różyczce.




No i jeszcze limkowe przynudzanie Nie potrafię się im oprzeć





Chyba nie pokazywałam tej rabatki z tyłu. Są tam bukszpany utopione w hostach i trzmieliny.

Zaczęłam trzecie cięcie bukszpanów... abym zdązyła skończyć do jesieni...



Czubków żywopłotów grabowych M nie zdązył obiąć bo musiał szlifowac tył garażu...
A za rok wiosną pissardi tez irokezy przytnę Mam już czym

Stipa z własnej siewki posadzona w bukszpanach ładnie rośnie. W tym miekscu powinna przeżyc, gdzyż jest tu sucho i za gabionami bardzo zacisznie


Żurawki wyżarte rok temu , posadznkowane ładni odbiły

Bukszpany pozarte prze trawy..chyba poobcinam te trawy...

Ta róza jest niesamowita... Red Leonardo da vinci - trzykrotnie przesadzany w ciągu 2 miesiecy. tydzień temu w trakcie kwitnienia również i nadal trzyma pięknie kwiat. A obok pierwszy kwiat Mme Knorr


The Alnwick Rose teraz ciemniejsza. Kwitnie przez calutki czas od czerwca. I pomyśleć, ze tak niepozorniw wyglądała rok temu


I w tej różyczce chyba sie zakochałam - Louis Odier - nietypowy zimny kolor

Jesień nadchodzi...

Wreszcie graby na tyłach zostały ogolone. Nie byly cięte w czerwcu/lipcu...
Dzieki nożycom na wysięgniku M dał rady bez drabiny...ale żeby to było wygodne lub łatwe to nigdy w życiu...to sprzęt dla silnego faceta





Wiosną ostrzyżemy je dokładnie i krócej. teraz graby mają tak gesto w nogach, że dostać sie do nich nie można...

Sobota nieco przychmurzona, na szczęście jednak bez deszczu
Dzięki temu mogłam trochę powalczyć z chwastami, prysnąć na grzyby, powycinać przekwitające lariski. Gdy plewiłam graby, przechodziła akurat sąsiadka. Zatrzymała się chwile i mówi "o widzę, że maliny posadziłaś"
A już mi się wydawało, że graby zaczynają wyglądać jak GRABY!


Ten jasny pas przed grabami, to przekopana ziemia, przysypana piaskiem. Jeszcze przed zimą będzie pełna jeżówek

Poza tym, moja dotychczasowa bajzlownia koło wjazdu do garażu nabiera powoli kształtu. Zakwitły lawendy, które wiosną sadziłam jako maleństwa. Dodatkowo doszły tam trzy jałowce i klon. Będzie jakiś ciąg dalszy, ale jeszcze nie wiem jaki





Fajna jest ta odmiana lawendy, ma taki intensywny kolor kwiatków. Obecnie robię z niej sadzonki, bo po modyfikacji koncepcji potrzebuję jeszcze z 10 krzaczków, by dojechać nią do płotu

i chore bukszpany

Gardenarium napisał(a)

Danusiu,
Zachwycasz minie swoim optymizmem, zaangażowaniem w tylu „sprawach” , dokładnością i nieustannie OGRODEM!
Kobieta XXI – Kobieta Sukcesu, pełna pasji!

Czy to lampa?

Marzenko , tak wyglądają graby , dwa z pięciu . Nie całe, od dołu mają takie żółte liście .

A ja uwielbiam swoje dwie, jakże byłoby nudnie gdyby wszystkim podobało się to samo,

Sorki.. mam Muminka na własność... nie ma szans na komputer.. nawet na minutę ..

Zrobiłam foto jak jeżówki zwykłe ( i część z odmianowych) przekwita, a jak fikuśne odmianowe..
Te pierwsze zasychają w taki fajny jeżyk.. ozdobny cała jesień i zimę (póki ptaki nie wydziobią nasion)


Fikuśne nie zawiązują nasion i po prostu gniją, ja odcinam te kwiatostany po przekwitnięciu... liczyłam, że jednak się może wysieją, ale nie ma takiej opcji.. szkoda trzymać okropnie brzydkie kwiatostany


Ścinamy kwiaty z 1,2 listkami, nie niżej, bo wypuszczą jeszcze kwiaty.. przynajmniej część. Potem zrobią foto jak wypuszczają kolejny rzut kwiatków.. a teraz póki Muminek śpi lecę gotować mu zupkę ..

Ewuś.. podaj nazwy

A to moje obserwacje:
Zrobiłam foto jak jeżówki zwykłe (i część z odmianowych) przekwita, a jak fikuśne odmianowe..
Te pierwsze zasychają w taki fajny jeżyk.. ozdobny cała jesień i zimę (póki ptaki nie wydziobią nasion)


Fikuśne nie zawiązują nasion i po prostu gniją, ja odcinam te kwiatostany po przekwitnięciu... liczyłam, że jednak się może wysieją, ale nie ma takiej opcji.. szkoda trzymać okropnie brzydkie kwiatostany, lepiej przyciąć, to zawiążą do jesieni pojedyncze kwiaty.. Dlatego nie ścinamy łodygi za nisko, ja tak robię do 1, 2-go liścia poniżej kwiata.