To nie jest green jewel ona z bliska wygląda tak ale nazwy nie znam bo u mnie są dostępne takie bez imion
W ubiegłym sezonie anabelki miały kwiatostany ale zdecydowanie marniejsze .... bo .... nie miałam czasu na intensywne podlewanie ... W tym sezonie dostały papu na wiosnę i mocno dbam z pomocą pogody również aby miały wilgotno .... Poza papu na wiosnę dostały jeszcze magiczną siłę do hortensji ale ... podlewałam tylko przy korzeniach bo doczytałam , żeby nie polewać po kwiatostanie ....
Gosiu jeszcze jedno .... zadałam sobie ogromnie dużo trudu aby przygotować ziemię do sadzenia ..... Tam gdzie ziemia mocno zbita przekopywałam z duuuuużą ilością piachu .... a i tak się zasklepiała , dlatego jak tylko mam czas biorę narzędzie do kancików i dotleniam rośliny lekko podnosząc ziemię wbijając i rozluźniając kawałek po kawałku ile się da żeby nie uszkodzić korzeni roślin ....
Szczepione wolniej, ale nie zmienia to faktu, że to rośnie szybko i duże Jak to klony.
Uciekam, bo mam gościa Muminka
Hortka w tym roku daje czadu... i już wiem, że moja pierwsza hortensja to nie Great Star jak pisało na metce.. bo to jest Great... jest cudna i kwiatostany wielgaśne.. kwiaty ogromne..