Sylwia, wiesz, że niczego ludziom nie zazdroszczę, ale Twojej oranżerii pozytywnie "zazdroszczę". Nie mam na nią miejsca i to jest największa "boleść" mojego ogrodu, za mały jest, no chyba żebym taras zabudowała. No, ale też szkoda tarasu
To jedyna wada mojego miejsca na ziemi, takie sobie wybrałam.

Trudno.
Wianek najlepszy biało-czarno-zielony. Czerń na święta mnie jakoś odstrasza, nawet przeraża, lubię wyłącznie w żywych kwiatach i ubraniach, donicach. Myślałam o takich kolorach wianka wcześniej, bo ogród był w tym roku taki, ale zrezygnowałam na rzecz czerwieni.
Zrobiłaś to bardzo ładnie, myślałam, że smutno i ponuro będzie, ale jednak nie. Udało się.

Biały podkład był idealnym wyborem.