
Trochę mnie zawstydzacie dziewczyny, pokaże jak dokończę, cały czas gonie czas...........zakupy robiłam wczoraj i śledzie świąteczne więc wianki czekaja na dokończenie.
Dzisiaj "wigilia" z kolegami i koleżankami z pracy wieczorem więc tez nie podziałam za dużo, ale weekend jeszcze przede mną.
Po woli ogarnia mnie to niemiłe uczucie poddenerwowania i zniecierpliwienia oraz obawy czy zdążę ze wszystkim co zaplanowałam......... nie lubie tego uczucia...........
Ale działam
Pozdrawiam odwiedzajacych mój wątek ! I pędze dalej ..........