GorAna napisał(a)

Halinko, jak kiło, że wpadłaś....wieczorem ....spacerkiem po ogrodzie coś tam ustrzeliłam
moje lilie

Ta czerwona jest piękna ,u mnie przewaga żółtych

Dbam o siebie i dlatego ogród w odstawce ,muszę leżeć aby znowu nie wylądować w szpitalu.Myślę że po niedzieli będę mogła pomalutku znowu zająć się ogrodem ..



Pięknie kwitną podzielone i przesadzone hortensje



języczka



jarzmianka czerwona



pąk juki





penstemony













i kilka letnich kwitnących kwiatów ..

Witajcie ponownie
Dziękuję, że byłyście kiedy mnie nie było. Ja niestety na swojej wsi mam problem z internetem. "Skończył się" po prostu i musiałam czekać na nowy okres rozliczeniowy. Zalogowanie się na forum graniczyło z cudem ale utrzymanie się już nie wchodziło w rachubę. W sierpniu-wrześniu mam już mieć założony na stałe co wiąże się z pewnymi pracami bo nie mam na domu żadnego komina do którego można by było przyczepić antenę, więc pan od internetu musi zamontować maszt.
Nie próżnowałam jednak przez ten czas i tak jak się domyśliła Małgosia sadziłam Efekty:



Zdjęcie robocze, zrobione od razu po skończeniu aby wysłać mamie. Teraz uprzątnięte ale nie mam jak zrobić zdjęcia bo u mnie pada.
Wczoraj objeździłam jakieś 20 sklepów/szkółek w poszukiwaniu miłorzęba na tę rabatę ale niestety nie znalazłam. Jeśli już są to bardzo nisko szczepione. Tak więc póki co rabata pozostaje niedokończona.
Miłorząb będzie posadzony w prawym górnym rogu. Czy wydaje Wam się, że powinnam tam jeszcze coś dosadzić? Trawy?


Kasya, Ozz - witajcie
Działka faktycznie nie jest mała. To dobrze i źle bo kupując taką nie zdawałam sobie sprawy ile będzie w niej roboty i jakie koszty pochłonie zagospodarowanie jej Rabaty wstępnie mam już wyznaczony ale zagospodarowuję je pojedyńczo ze względu na finanse przede wszystkim. Zaczęłam od tej rabaty bo dużo czasu spędzam przy stole skąd jak już pisałam widok właśnie na tę rabatę.
Teraz wzięłam się za rabaty wzdłuż kostki od podjazdu do domu i dalej zamierzam robić przód domu bo dopóki nie ma dużego tarasu za domem czas spędzamy na małym tarasiku przed domem.
Tu początki rabaty wzdłuż alejki:

Sebuś

spełnienia wszystkich marzeń tych najmniejszych i największych

Fajna fotka i te energetyczne kolorki

Miłego dzionka

Hej Karola .
Ale cudowny mięciutki kiciak

Urzekł mnie ten kwiatuch.nie wiedziałam wcześniej



Pozdrowionka zostawiam

Co to za trawka?
W tym temacie się mało orientuję, a chcę jeszcze sporo dorzucić do ogrodu
I co to za niebieskie cudo???
------------------

Kolejne piękne miejsce u Ciebie!!!!!




--------------------

Mam małe pytanko o Artemis, długo ją masz?
Gdzie u Ciebie rośnie i jakich warunków potrzebuje?
Nie zabiję jej jak posadzę ją w pełnym słońcu u mnie przy furtce?

Miłego dnia życzę

Asiu, gratki dla Ciebie i dla Syna
I pozdrowienia przesyłam dla całej rodziny, radość wielka




P.s.
Moja Córcia w przyszłym roku będzie bronić pracy magisterskiej.
Jeszcze raz pozdrawiam, cieszę się że wszystko poszło jak powinno, BRAWO

Danutka napisał(a)

Witaj Przemku

Witam serdecznie

Czy możesz mi zdradzić jaką nazwę mają te róże?
Zauroczyły mnie w tym zestawieniu

Tak jak już wspomniała Kasia to róża Bonica "Wytrzymała i przyciągająca spojrzenie" - która najtrafniej opisuje tą zasłużenie popularną i szeroko rozpowszechnioną współczesną różę. To dzięki swojej sile wzrostu, nieprzerwanemu kwitnięciu aż do późnej jesieni oraz możliwości wykorzystania do różnych celów stała się ulubioną odmianą zawodowych projektantów ogrodów. Sprawdza się równie dobrze jako róża okrywowa, na rabatach i uprawiana w pojemnikach. Kwiaty różowe, otwierają się z jaskrawo-różowych pączków w środku zdecydowanie ciemniejszych i przekwitają do prawie białych, szczególnie w upał. Kwiaty zazwyczaj pojawiają się w dużych kwiatostanach od 10 do 30 sztuk. Chociaż pędy ma krótkie to również można je ścinać do wazonu zwłaszcza, że długo stoją w wodzie. Róża Bonica ma bardzo długotrwałe i robiące wrażenie pierwsze kwitnięcie. Następne pojawiają się aż do jesieni. Po kwiatach pojawiają się jaskrawo-czerwone owoce, które potrafią trzymać się na krzaku aż do następnej wiosny. Odmiana o gałęzistej, rozłożystej formie krzewu, rosnąca w naszych warunkach przeważnie do około jednego metra wysokości. Liście piękne, ciemno-zielone, błyszczące. W końcu lata może pojawić się czarną plamistość, ale to nie przeszkadza w kwitnięciu. Laureatka licznych nagród.

Pozdrawiam
P.s. Wzorcowy/pokazowy warzywniak

Bardzo dziękuję

Pozdrawiam

Na dobranoc i dzień dobry

agatanowa napisał(a)

dobranoc Aniu, zatem będę lać skrzypem, choć smierdzi, że nos ukręca

ale pomaga, pa ide lulu

victoriagos napisał(a)

nic na razie trzeba uciekać palulu
późna pora się zrobiła

Dobranoc Aniu

Dobranoc

Czas na mnie, dziewczyny,pryekrcia mi si klawiatura jak to zmienic zamiast y wychodzi y, musye poprawiac, hahaha
Anabelka pryed domem

BusyBee napisał(a)

Dorciu a czy ja też mogę dostać ten namiar na świdnik? Dość często tam bywam- mam tam przyjaciół jeszcze ze studiów
Na pokuszenie wklejam pomponellę- tegoroczny zakup z rosarium
Tu w pąkach:

A tu powoli przekwita:

piękności, ładnie, sztywno się trzyma, watek juz zakłądaj i zdjęcia wklejaj

kachat napisał(a)

Agatka, jak się nazywa ta odmiana tawułki..? Wiesz może?



Dałabyś fotę ukazującą całość aranżacji, z nie tylko zbliżenie na kłosy..? Plosie No chyba, że już gdzieś jest, a przegapiłam.. :/

Kachat, to chyba: Astilbe Younique Silvery Pink, pewności nie mam, bo nie zostawiłam tabliczki znamionowej, ani nie spisałam nazwy. Ale kojarzy mi się, że w nazwie było to Silvery

Jest piękna, zwarta, gesta i świetnie wygląda własnie z błekitem kocimietki

Ale ja mam ja źle skomponowaną, bo jest chyba jednak ciut za niska względem tej kocimiętki, jest tez za bardzo w tyle rabaty, ścisnięta

Kachat, zdjecia zrobiłabym, ale nocą nie da rady, a w dzień nie ma kiedy

Sweet Revelation

monteverde napisał(a)

mój po deszczach miał też troszeczkę przerwy, ale znowu kwitnie i Twój też będzie
Pomponella

moje Pomponelkin się pokładają okrutnie

agatanowa napisał(a)

u mnie juz nie kwitnie od 2 tyg.

mój po deszczach miał też troszeczkę przerwy, ale znowu kwitnie i Twój też będzie
Pomponella

KasiaWB napisał(a)

Ogród różany pięknie jak Ty upychasz te wszystkie rarytaski
Ania, jako znawczyni tematu może rozpoznasz co to za róża angielska. Kupiłam ją jako angielską, ale niestety NN pięknie rośnie,wysoko, powtarza kwitnienie, po kilka pąków i pachnie chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej. Już mi kiedyś doradzałaś jak ją ciąć
oto ta piękna nieznajoma ) (nie chcę zaśmiecać Ci wątku, więc jak zobaczysz to usunę zdjęcia)

Kasiu nie usuwaj tej róży jest śliczna, mnie przypomina James Galwey,szczególnie 2 zdjęcie ale byś musiała AniDS jeszcze się spytać ona jest lepsza w te klockijakoś mi się udaje ale już na prawdę jest ciasno