łoj, nie strasz, no ale juz tyle miałam strat, więc w tę czy tamtą...
chyba pozostanę wierna niewielu gatunkom;
1. hakone
2. rozplenica
3. miskant morning light
4. turzyca szerokolistna
to moje pewne typy, im p[ozostaję wierna

Wstawię Ci moją śliwę Pissardi, ma 4 lata i korona ma niecałe 2 metry szerokości, z lewej strony rośnie miskant i jest on od niej oddalony na 1,4m. Śliwę trzeba przycinać, bo my swojej nie przycinaliśmy i jest mało zagęszczona.

Myślę, że spokojnie możesz dać za śliwą Limkę, u mnie akurat za nią rośnie piwonia.
Pozdrawiam

Oglądam Irenko tę Twoją rabatę żurawkową i myślę, że najlepiej by było zostawić tam samą żurawkę + coś na pniu, np cis, świrk glauca globosa lub coś innego, resztę zabrać, piwonie też zabrać. Można też w środek żurawek dać np wysoką molinię lum miskant Morning light - 1 lub 3 sztuki, żeby trawka delikatnie ale widocznie wystawała nad liśćmi żurawek - resztę zabrać (czyli piwonię i niskie trawki).

Rozplenica czarna nie zimująca, miskant Variegatus, Hakonechloa macra All Gold.

Marzena2007 napisał(a)

Jeszcze raz cud natury - przetaczniki w tle. Nawet M dzisiaj mnie za nie pochwalił

to niesamowite jak przenikają się w tle kolory ... liliowce zdają się być łącznikiem pomiędzy różem fioletem a żółcią ... miskant cichutko to popiera a ja z duszą na ramieniu mam nadzieję,że poprawnie nazwałam przynajmniej połowę

Bociuś- jakoś pokrój i szerokość liści mi na carexa nie pasuje.. posadzę i zobaczę co z tego wyjdzie, było tanie, więc jakby co wyciepię
[b]

Aniu, kurcze, ten kwiatostan ma malo zwykly, ale miskant to to raczej nie jest. Po kwiatostanie sadzac to moze byc Carex elata. Nie bede udawac, ze wiem, skoro nie wiem a tylko mi sie wydaje Mam nadzieje, ze nie sprawilam Ci zawodu

Hogata napisał(a)

Co to za trawka, ta zielona na pierwszym planie??

Miskant Morning Light

Marzena2007 napisał(a)

Syla Meli chyba chodziło o carex frosted curls.... Bo miskant to nie mała kępka...

no to teraz jest prawidłowa odpowiedź dzięki

Syla napisał(a)

to Miskant chiński - Miscanthus sinensis Gracillimus

Syla Meli chyba chodziło o carex frosted curls.... Bo miskant to nie mała kępka...

malkul napisał(a)

Meluś chyba pytasz o miskant gracillimus Cudne są jak i ogród

No piękne są te trawy, kolejne na mojej liście. Dziekuje za podanie nazwy.

Meluś chyba pytasz o miskant gracillimus Cudne są jak i ogród

Kalamandyna napisał(a)

to Miskant chiński - Miscanthus sinensis Gracillimus

Ale niektóre rośliny cieszą oko
Moje tegoroczne odkrycie-szałwia muszkatołowa:

I bylina, której nazwy zapomniałam

Miskant i wierzba purpurowa rosną jak dzikie

Liliowce i monarda(coś ją podjadło)

I moja jedna z ulubionych, której nazwy również nie pamiętam(ta fioletowa)

Aniu,przetaczniki sa w róznych odmianach,ja mam tylko rybkowy.
A tu połaczenia białych z przetacznikiem i lawendą,jako tło ma byc miskant,ale jest jeszcze mały i go nie widać

A tutaj czerwone
z koprem i lawendą w tyle perowskia zaczyna kwitnac

Się wzięłam dziś do roboty

Zależy mi na utworzeniu ściany roślin tutaj

od strony sąsiada, przed sąsiadem jest jeszcze zachwaszczony wjazd na całkiem czyjąś inną posesję w tzw. drugiej linii zabudowy. Stamtąd mi się wszystko "niesie" na mój ogród, bo stamtąd są wiatry

Jednocześnie w glebie leci kabel, trochę boję sie sadzić tam wielkie drzewa. Odważyłam się na dwa serby, dalej idę w cisy, pęcherznice (które kiedyś wyrzucę, jak cisy dorosną), i różę (na razie okrywowa, bo taką mam - spodobała mi się w sklepie) - a może powinna być parkowa?

Od zeszłego roku w tych samych dołkach miałam cisy bacata Elegantissima, dziś je wysadziłam od strony ulicy, między kasztanowca czerwonego, a jodłę kalifornijską (tam miałam 2 metry gdzie leci wodociąg, kanaliza, itp, i tez między kszatanowcem a jodłą chcę sadzić tylko krzewy - więc te elegantissimy wydaje mi się, pasują - i kolorem, i wielkością. Z ziemią gorzej, po przy ulicy wszystko "wyjadły" mirabelki i mam wrażenie że teraz jest tam piasek - czy to możliwe? Ze tak wyjałowiły glebę?

Dobrze, dość gadania wklejam zdjątka


Teraz jeszcze są tu tawuła van Houtta (chyba bo to nie ja kupowałam) i dwie trawy - zebrinus i coś jeszcze, też chyba miskant wysoki, jakiś różowawy, ale jeszcze nie kwitł. I chyba je stamtąd wysadzę, tylko nie wiem dokąd Ah, i bukszpan tez jest tu tylko "tymczasowo", i ostatnia Elegantissima też...

Samą obwódkę wokół tej wysuniętej części ("fali") planuję z trzmieliny fortunei, tej z białym kolorem, mam jej sporo do "zużycia" rozsianej po ogrodzie
Czy proponujecie coś jeszcze?




A tutaj jodła wsadzona w zeszłym roku, cisy elegantissimy dziś tu przesadzone i dalej jaśminowiec (kiedyś chyba stąd wyleci, ale to za parę latek ) oraz (niewidoczny) kasztanowiec czerwony, przy samej skrzynce na listy i furtce...
Myślę, że może będę te cisy ciąć w stożek. Ah, derenie białe sibirica tu przy ulicy są tu "od rzeczy" - dobrze, że niewyraźnie je widać! I jeden planuję przesadzić między stare cisy z poprzednich zdjęć (pierwszego i druiego w tym poscie) a nowe cisy hicksii - będzie ok?
A teraz pytanie zasadnicze: ta nowa rabata to : pęcherznice (na pierwsze 3-4 lata), cisy hicksii, róża, trzmielina biała. I co do tego pasuje ciekawego?

monteverde napisał(a)

Kasiu ten miscant dawno w warmińskim rośnie Kasiu chciałam zdjęcie roślinek nie potrzebuję
a mnie się podoba Blue Bird

)) a myślałam, że o roślinki chodzi martwiłam się, cóż ja mogłabym podarować osobie, która ma takie bogactwo roślin cieszę się, że miskant rośnie bo to moja ulubiona odmiana miskanta jak podoba Ci się Blue Bird to może chcesz drugą ode mnie? )
a na chwilę obecną dostaniesz różę, która obecnie zakwita drugi raz Gartentraume z kolekcji Tantau

KasiaWB napisał(a)

))) w porównaniu z poprzednimi dwoma latami to jest straszny busz )) hortensje mają się u mnie bardzo dobrze, miskanty też może tego nie widać, ale te miskanty mają ok. 1,60 m to jest ten miskant, które Tobie podarowałam w ubiegłym roku, zabierzesz go ze sobą? Aniu, a jaki kwiatek mogłabym Tobie podarować jakiego nie masz? u mnie rarytasków jak lubisz to jeszcze nie ma )

Kasiu ten miscant dawno w warmińskim rośnie Kasiu chciałam zdjęcie roślinek nie potrzebuję
a mnie się podoba Blue Bird

monteverde napisał(a)

Kasiu pięknie już u Ciebie, a limka wyższa od miscanta jaki kwiatek dostanę? buszu jeszcze strasznego nie ma, widzę gołą ziemię pozdrawiam

))) w porównaniu z poprzednimi dwoma latami to jest straszny busz )) hortensje mają się u mnie bardzo dobrze, miskanty też może tego nie widać, ale te miskanty mają ok. 1,60 m to jest ten miskant, które Tobie podarowałam w ubiegłym roku, zabierzesz go ze sobą? Aniu, a jaki kwiatek mogłabym Tobie podarować jakiego nie masz? u mnie rarytasków jak lubisz to jeszcze nie ma )

Gardenarium napisał(a)

Za hortensją to juz nic nie sadź, tam będzie za ciasno, chyba że miskant Gracillimus.

A przed nimi to wrzosowisko czyli nie trzy wrzosy czy wrzośce, tylko po 20 sztuk co najmniej każdej odmiany, znacznie rózniącej się między sobą kolorem.

Przed hortensjami to tam się za dużo wrzosów chyba nie zmieści, ta rabata w sumie nie jest taka duża... Ale oczywiście nie podałam żadnych wielkości :/ Od pnia hortensji do podjazdu jest ok. 1,3 metra, od pnia hortensji zato do środka różanecznika, który ma rosnąć za nią, są z kolei aż 3 metry, i nie wiem, czy nie za dużo... Od jałowców limeglow do różaneczników jest jeszcze więcej miejsca. Pomiędzy środkiem hortensji a jałowcem skrajnie z lewej, tym co ma gałęzie do gory, jest ok. 2,2 metra. Zaraz zrobię zdjęcie z boku, to będzie dokładnie wszystko widać,

Za hortensją to juz nic nie sadź, tam będzie za ciasno, chyba że miskant Gracillimus.

A przed nimi to wrzosowisko czyli nie trzy wrzosy czy wrzośce, tylko po 20 sztuk co najmniej każdej odmiany, znacznie rózniącej się między sobą kolorem.