Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

W kamiennym kręgu od początku 20:16, 11 lip 2014


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16505
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)

Aniu mam taką samą właśnie zakwitła


Piekna jest prawda? szkoda tylko, że mam tylko jedną....ale czyba się rozrośnie

Ogród dla Agusi 20:15, 11 lip 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry






Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:13, 11 lip 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:12, 11 lip 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Lilie powiązane bo deszcz je powalił, pełno płatków kwiatowych w błotku na rabatkach. No ale jest kolorowo

W kamiennym kręgu od początku 20:12, 11 lip 2014


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
GorAna napisał(a)


Bogusiu, mam też żółte...niestety nie zapisałam jakie to odmiany....ta jest wyjatkowa


Aniu mam taką samą właśnie zakwitła
Mój 4 arowy azyl... 20:08, 11 lip 2014


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)


The Pilgrim, znana angielka

Artur Bell, stara, pachnąca odmiana rabatowa, uwielbiam jej zapach, lekko łapie plamistość, przemarza do kopczyka, ale niezawodnie zawsze kwitnie

Sunny Rose, kolejna okrywowa od Koresa, nie pachnie, ale za to jaka zdrowa., długo i obficie kwitnie, na pewno ma wyższą niż deklarowana mrozoodporność (-26)


Mój 4 arowy azyl... 20:03, 11 lip 2014


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
róże cd.
Fil des Saisons od Lensa, okrywowa



Ballade (ja Ci powiedziałam chyba złą nazwę) znowu z Rosen Tantau, rabatowa, nie pachnie, łapie u mnie plamistość (mam ją od 2011r. i co roku miała)


Kwiatki i rabatki u Elizy 20:00, 11 lip 2014


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Urszulla napisał(a)
Cudna ta chorwacka roślinność a agapanty zachwycające Elu i oczywiście Ty w nich
Pozdrawiam, nie zapominam...Twój aniołek zawsze mi Ciebie przypomina.

Ulcia, dziękuję za miłe słowa.
Dla Ciebie jeszcze raz agapanty.

Ogród dla Agusi 19:59, 11 lip 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
Ogród w dzisiejszym deszczu.








Kosolkowa Pasja 19:52, 11 lip 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Ogród dla Agusi 19:51, 11 lip 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
Studium jednej róży.



Kosolkowa Pasja 19:49, 11 lip 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry

to rabatka bez koncepcji



Mój 4 arowy azyl... 19:48, 11 lip 2014


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
cd. ogrodu Beaty - róże

The Fairy Dance- okrywowa


Bienneweide Rot - nowość z Rosen Tantau, mała okrywowa, przyciąga pszczoły, miododajna (Pszczelarnia, to potwierdziła)

Bassino, okrywowa od Kordesa, niepachnąca, bardzo zdrowa
Moje roślinki 19:48, 11 lip 2014


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Do góry
Przynioslam dziś z warzywnika pierwszą fasolkę szparagową i parę kilo ogórków, będę kisić Odwiedzilam też szkólkę w moim sąsiedztwie i kupilam trzy sztuki perowski. Nie mam tej rośliny u siebie, a bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie

A to moje liliowce, które aktualnie kwitną







Kosolkowa Pasja 19:44, 11 lip 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Tak było miesiąc temu
[img
Kosolkowa Pasja 19:40, 11 lip 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry

Tak było na początku


[img
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 19:40, 11 lip 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Ogród z widokiem na jezioro 19:38, 11 lip 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
moje rozy pnące


owoce
i warzywa

Kosolkowa Pasja 19:36, 11 lip 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Witam wszystkich Forumowiczów baaaardzo cieplutko!!! Witam Panią Danusię, którą niesamowicie podziwiam!! Uwielbiam Ogrodowisko!! I mam już dosyć samego czytania, chcę być z Wami JAWNIE Powiem co nieco o sobie i moim (naszym) domu i oczywiście o OGRODZIE.

Przeprowadziłam się na wieś. Cztery lata temu. Z mężem, dwójką dzieci i labradorką. Dziś oprócz nich mamy jeszcze yoreczkę i kocurka Dzieci miały wtedy rok - syn i cztery lata – córka. Sprzedaliśmy mieszkanko w bloku i przenieśliśmy się do teściowej – sytuacja tego wówczas wymagała. Myśleliśmy już sporo wcześniej o domku, najlepiej nie w mieście. Sporo oglądaliśmy, studiowaliśmy ogłoszenia.. A tymczasem działkę dostaliśmy w prezencie od moich teściów. Zaraz za płotem domu teściowej Działka ma niecałe 0,45ha. Więc jak na nas – „zielonych” – spora!! Mąż twierdził ze za duża. Ja – że wspaniała i idealna Ależ ona wtedy wyglądała!! Jak sobie przypomnę… To aż nie wierzę ze samym udało nam się ją doprowadzic do porządku! Ściernisko. Ręcznie wyrywane chwasty sięgające pasa (i te zakwasy później!).

Randapowanie, koszenie, palenie badyli. Wszystko było. Nierówności – dół na środku działki. Musiałabym podpytać męża ile piasku i ziemi nam nawieźli alby było w miarę dobrze. Ale to była wielka ilość. Powstał dom. Trochę działki odeszło. Dookoła działki posadziliśmy „las” – brzozy, modrzewie i trochę świerków. Z 400 drzewek albo i więcej.. Wszystko własnymi „ręcyma”. Więc znów zmniejszyliśmy ją objętościowo. Pas działki stanowi mój wymarzony sad z warzywnikiem. Do domu wprowadziliśmy się w listopadzie 2013. Drzewkami zaczęliśmy obsadzać jak tylko ją dostaliśmy. Więc trzy lata temu. Owocowe – dwa lata temu. Za domem, przy tarasie zrobiłam wiosną ubiegłego roku rabatę, a resztę działki obsialiśmy trawą. Trawnik robiliśmy sami. Ile dni tej pracy ciężkiej!! Przekopywanie, wygrabianie, wałowanie, sianie, wałowanie znów.. I to ja, mąż i jeden pomocnik. Na pewno nie jest idealnie, ale mysle ze nie jest tż najgorzej.. I teraz, pomału, robię z mojej działki ogród. To znaczy próbuję. Wciąż o tym myślę. Szukam. Czytam. Oglądam. Zmieniam. Jestem zauroczona ogrodami romantycznymi, także angielskimi. Chcę mieć zakątki, dużo bylin.. Moi rodzice, rodzina mówią że nigdy , przenigdy nie posądzaliby mnie o takie zboczenie Ola – ogrodniczka?? Gdzie tam!! A ja śmieję się dziś do mojej przyjaciółki, która chciała wyciągnąć mnie do centrum handlowego na zakupy – "Kochana! ja nie mogę! Mam tyle pracy przy domu! Dzis muszę pomalować i dać do zamontowania mojemu męzowi płotek do jeżyn, zrobić obrzeże rabat, przecież muszę wszystko podlać!! Oberwać zwiędłe róże. Zerwać maliny… Zresztą – zamiast sukienki za stówę wolałabym kupić nóż do darni. Tak mi jest teraz potrzebny! ” itp. Itd. I tak codziennie. Uwielbiam mój ogród. Kocham go okropnie. Wczoraj stawialiśmy kratkę – podporę do moich róż przy tarasie. Róże rosną tam… hmmmm… rok? To climbery, apricot nectar. Więc urosły na ponad 1,5m a ja prawie nad nimi płakałam widząc jak leżą biedne na tarasie albo jak je wiatr przegina.. No ale mamy kratkę. Ale pilnowałam żeby im panowie nie zrobili krzywdy przy montażu kratki! Raz po moim okrzyku mąż stwierdził ze to tylko pączek róży a nie zwierzak któremu zrobił krzywdę. Ale ja tak się staram żeby było pięknie że żal mi każdego listka! Róże pokochałam. Mam kilka odmian przy kolejnej ścianie domu. Tak jak apricotki pokochałam pastelle. I fairy. A chopin – te wielkie kwiaty!! Uwielbiam. Przed domem, z prawej strony od wejścia mam rabatę różano – bukszpanowo – kocimiętkową. Jest tam też rododendron. Rh kwitnie na biało, róże też. Moja pierwsza rabata, to rabata zacieniona. Mam tam hortensje bukietowe i ogrodowe, rh, paprocie, konwalie, derenie, parzydła leśne, tawułki, dwa małe bukszpaniki, dużo hostów, jaśminowiec snowbell, kalinę roseum… co tam jeszcze..? trzmielinę, tojad, budleję.. Kolejną zrobiłam z drugiej strony tarasu. Na nią nie mam koncepcji. Chwilowo sa tam piwonie, jedna fairy, trzy budleje, dalie, i pięknie kwitły maciejki razem z chabrami i jeszcze jedną jednoroczną… Nie pamiętam jej nazwy.. Ale chce ją w przyszłym roku bo sliczna. Całe zestawienie zresztą było cudne. Po wczorajszym zamontowaniu kratki do róż mąż stwierdził ze byłoby fajnie mieć z drugiej strony tarasu taką samą Więc myśle nad tym intensywnie. Piwonie przesadzę. Mam słowotok, więc myslę o czym jeszcze tak na początku Wam powiedzieć… Z jednej strony działki jest sad, a z drugiej – mała skarpka. Posialiśmy na niej trawę i na razie sadzę na niej krzewy. Bzy, kalinę, pęcherznicę, leszczynę, trzmielinę, krzewuszki, migdałka, świdośliwę. W jednym narożniku przed krzewami – białe piwonie. Tam przesadzę te z nieobmyślonej rabaty. Kolejna część ogrodu powstaje. Będzie oddzielała część warzywno – owocową. Pierwsza tworzą tawuły van heuttea, przed nimi krzewuszki rumba, derenie elegantssima, a pierwsze skrzypce grać będą hortencje – vanille i polar bear.

Fairy
Ogród z widokiem na jezioro 19:34, 11 lip 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
czerwcowa perspektywa

kwiatek od Antre dla Antre
moja rekordzistka

W ub roku jak kupiłam był kremowy, po zimie zżółkł
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies