Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród niby nowoczesny ale... 13:33, 02 lip 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Magda70 napisał(a)


Julka...nie wiem czy lubisz koty ale dla Ciebie moja kicia akrobatka...łaziła sobie po płotku






siostrzyczka z Makowa pozdrawia
Magda Ty nawet ten drewniany płot masz piękny
Bonsai będzie cukierek
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 13:23, 02 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Myślałam ze po tych ulewach będzie po różach ,leżały prawie na ziemi a tu proszęjedynie angielki straciły swój urok i wszystkie kwiaty padły .





Zakwitły hortensje



Wczoraj mnie taka ugryzła w palec ,wybaczam jej niech zbiera nektar na miodzik .mam bardzo dużo pszczół co mnie cieszy bo znaczy to ze mam ekologiczny kawałek ogródka .



Ogród cichy i przytulny 13:20, 02 lip 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Do góry
asiach napisał(a)

Przepraszam Agnieszko za tak ciężki temat na noc
Nadrobię może teraz - foty z rana przed pracą


To i moje gąski na dokładkę


I jeszcze hortensja


Czy dobra dobranocka?

Asiu piękne foty tak na dobranockę jak i piękny poranek pozdrawiam gąski
ale przygoda wam się przytrafiła ,dobrze ze okna mieliście zamknięte ,bo mogło sie to kiepsko skończyć buziaki i miłej pracy bez niebezpiecznych niespodzianek
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:19, 02 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Malgocha1960/ Małgosiu......też miałam podobnie z ogrodowymi, już 2 rok jest inaczej, ale już coś się nauczyłam nie mniej...rozmnażam limki, bo te dają pewność 100% kwitnienia i są bezproblemowe; z 8 sztuk robiłam skarpetę wkoło miłorzębów wraz z różami Chopin, teraz nie mogę tam wejść, żeby cokolwiek zrobić, chyba na wiosnę bardzo nisko ciachnę, bo mam las, a nie hortensjew innych miejscach też ich już pełno...pędzę, bo lubię tę porę w ogrodzie i chcę sie tym podzielić, a z lubieniem, to chyba różnie bywa pozdrawiam Małgosiu
rozchodniki olbrzymie i w pakach, zaraz zaczną kwitnąć, chyba dużo za szybko?

ta cięta bidula, odcinana i kwitnie jak wariatka i jak pachnie!!! muszę ją pilnować, bo mi zarośnie wszystko


AgnieszkaW....Agnieszko, jestem bardzo ciekawa tych werben, może to będzie odkrycie, coś na nasz klimat idealnego? obserwuj, a potem dziel się wiedzą z nami i jakby co nasionka zbieraj...różowe dojrzewają, a już M. chciał wywalić, bo mówi brzydkie, a ja, ze nasiona muszą dojrzećbardzo cenna uwaga z tym pędem, bardzo dziękuję
tu ta róża powyżej, dominantka

a na tej rabacie tak wysoko wybujały marcinki od Weroniki i pysznogłówka, to na jaką wysokość ten cisowy żywopłot robić? one koło 2m osiągnęły! i kiedy Monarda zakwitnie w końcu!
pozdrawiami zachwyca mnie ten kolor budlei, mam pod murem 7 sztuk, powoli ruszają
Ogród cichy i przytulny 13:14, 02 lip 2014


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3975
Do góry
asiach napisał(a)
Dzisiaj w pracy przytrafiła się nam dość niezwykła historia rój pszczół zaatakował budynek (chyba przybyły w poszukiwaniu schronienie?) jak w filmie Alfred Hitchcock



Kilka lat temu taki rój pojawiał się wokół mojego domu w godzinach popołudniowych przez dwa dni z rzędu. Przez kilka minut jakby zawieszał się wokół domu, po czym odlatywał. Później nigdy się już nie pojawił . Ja też miałam skojarzenie jak u Hitchcocka. Ale miałam pietra
Kwiatowy ogródek Monteverde 13:03, 02 lip 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Dzisiejsza kartka
Trawnik, ogród, a pies i kot 13:02, 02 lip 2014


Dołączył: 05 mar 2014
Posty: 14
Do góry
Krzysiek1973 masz podobną sytuację do mojej. Mój pies również jest cały czas na podwórku. Pod nieobecność domowników zamykany jest w kojcu na ok. 10 h.
Oczywiście zgadzam sie postem powyżej. Jednak z mojego doświadczenia mogę napisać kilka rad, bo sam miałem problem z przekopywaniem, dołami itp.
-nawet najmniejszy płotek stanowi barierę(w sensie psychiki psa)którą mógłby pokonać jednym skokiem ,a tego nie robi
-zostawienie psu jakiegoś przedmiotu piłka, gryzak itp.
-zamykanie w kojcu podczas nieobecności(chyba że jest to pies do pilnowania posesji)
-w miarę możliwości kontrolowanie zachowania psa
-najważniejszą jednak sprawą jest zajęcie psa, BARDZO DUŻO RUCHU. Uwierz mi, pies sie sam na podwórku nie wybiega choćby miał hektar pola, bez udziału człowieka to na nic.
Wiem ze swojego doświadczenia, że kiedy z braku czasu odpuściłem pojawiały sie szkody, mimo że pies jest posłuszny, prawidłowo ułożony, łagodny. Tyle że, energia jaka posiadają musi mieć ujście. Jest to również ważne dla rozwoju psychicznego psa .Pies zanudzony to po ludzku pies sfrustrowany. Nawet najlepsze wychowanie nie wyeliminuje złych zachowań jeżeli pies nie będzie miał zapewnionego ruchu.
Ja teraz staram się psa codziennie wyprowadzać do pobliskiego lasu lub na opuszczone boisko, żeby pobiegał za piłką, dodatkowo kiedy żona idzie pobiegać, zabiera ze sobą psa. Szukanie przedmiotów, aportowanie to również dobre zajęcie.
Przy takiej aktywności pies nie ma ochoty na niszczenie ogrodu i rozrabianie. Szkoda że tak późno się za to zabrałem, bo efekty są bardzo zadowalające.
Masz młodego psa, który nie ma jeszcze złych nawyków, nie pozostaje nic innego jak "zaszczepić" te dobre. Powodzenia.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:55, 02 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Agnieszko/ baraga........bardzo dziękuję, ale oczywiście powiem, że są miejsca bardzo ładne, inne mniej zadbane, ale i tak kocham to miejsce i zapachy, jakie niesie, wczoraj mało zrobiłam, tak mnie maciejka odurzyła

u ciebie jest elegancko, nowocześnie i jeszcze projekt Danusi zatem Tobie się spodoba trawka rozplenica mała Litlle Bunny....dość trudna, późno stratuje, potrzebuje wilgoci, ale chyba musi się zadomowić, bo potem efekt powalający


ale liliowce te mięsiste z falbankami też by chyba i u ciebie pasowały


Beatko....tak...Milka to ja Irciuchato brunera, na tym zdjęciu widać pień tulipanowca i ona wkoło rosła, wiosną zlikwidowałam, posiałam trawę, a ją dzieliłam i mam mnóstwo w różnych miejscach, rzeczywiście w zupełnym cieniu jest najładniejsza, wiosną kwicie obficie, że niezapominajka się przy niej chowa dzięki i pozdrawiam

miłorząb Mariken od Sylwii i Agi cudnie odbił po lekkim mrozie w kwietniua koło niego niezawodna róż Bonica, kwitnie na okrągło, nic przy niej nie muszę robić, polecam

Moja bajka 12:51, 02 lip 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Ogród wiecznie nieskończony 12:43, 02 lip 2014


Dołączył: 16 cze 2014
Posty: 252
Do góry
Ogród wiecznie nieskończony 12:41, 02 lip 2014


Dołączył: 16 cze 2014
Posty: 252
Do góry
Moja najukochańszego lawenda
Nie mogłam sie powstrzymać
Całe 140 krzaczkow
Połowa działki - czyli mam powoli dość 12:41, 02 lip 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Do góry
Ogród wiecznie nieskończony 12:38, 02 lip 2014


Dołączył: 16 cze 2014
Posty: 252
Do góry
I Jeżówka nr 3
Ogród wiecznie nieskończony 12:36, 02 lip 2014


Dołączył: 16 cze 2014
Posty: 252
Do góry
Jeżówka nr 2
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:36, 02 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Bogdzia....nie przesadzajfot dużo, ale tak ciut dyscypliny jest
pozdrawiam i lilia, która się Tobie podobała, to chyba z Martagonów
układałam rabaty wg koncepcji, dołem liliowce, wyżej lilie, ale nie przewidziałam, że tak wybuja i znowu modyfikuję, chcę ciut elegancji, a stale wychodzi pociochrane....jak moja fryzura, hi, hi
pozdrawiam



Marzenko.....nieustannie podziwiam Twoją ,,krzepę'

chyba podobne róże z nowych mamy, u mnie jest ....i czekam jak się rozwinie, po dzisiejszym rannym poranku robi się ciepło, chyba wszystko odżyje
Połowa działki - czyli mam powoli dość 12:35, 02 lip 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Do góry


To ten to jest czosnek olbrzymi
Ogrodnik Mimo Woli cd 12:35, 02 lip 2014


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
Aniu zakwitła mi lilia LANKTON tylko coś taka blada twoje chyba ciemniejsze?
Miłego dnia

Ogród wiecznie nieskończony 12:35, 02 lip 2014


Dołączył: 16 cze 2014
Posty: 252
Do góry
Jeżówka nr 1
Połowa działki - czyli mam powoli dość 12:33, 02 lip 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Do góry

A to inny czosnek w jednym kolorze
Ogród wiecznie nieskończony 12:33, 02 lip 2014


Dołączył: 16 cze 2014
Posty: 252
Do góry
Azalie zakwitła po raz drugi ale mróz ja chwycił w maju wiec kwiatków jak na lekarstwo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies