Jeszcze zdjęcia zapomniałem więc wstawiam- trawa ma ponad 1000m2 a te koła na przedostatnim zdjęciu są tylko tam- ciekawe jest że na drugiej części ogrodu-350 m2 trawa jest idealna- grzybków praktycznie nie było- może kilka łącznie wyszło- ale tam ph było od samego początku równe6
Przypadkiem wracając do domu przejeżdżaliśmy dziś z Emusiem koło szkółki. Planów zakupowych nie mieliśmy żadnych, bo kasa poszła na inne historie, no ale tylko zerknąć chociaż . I pierwszy raz w życiu w szkółce to ja stopowałam męża, a nie odwrotnie . Wyskubał z portfela jakieś pieniążki i kupił tę żurawkę i takie mega rojniki . Do czego to doszło, żebym to ja Jego stopować musiała... Dla mnie bomba . Uwielbiam takie "żarówy" na rabacie
Ja mam pytanie do Ciebie na temat tych róż czy TY je przycinasz ?
Czy one tak rosną sobie ? Jak długo je masz, jesteś z nich zadowolona, one mają jakieś wymagania
Witajcie!
tak szybciorem rzucam fotkę i czekam na propozycję czym obsadzić Powiem tylko,że do dyspozycji mam bukszpan w donicach 6 sztuk berberysy żółte czerwone karłowe mam też tawułę japońską miniaturę..wrzucam zdjęcia
Super, ja nie mam pomodoro, ślimaki zjadły, dobry pomysł ze słomą,a warzywnik podziwiam jest śliczny, smaczne warzywka też są piękne, masz powód do dumy
Może zapytam fachowca , co można z warzyw jeszcze wysiać.
Olena to co widzę na planie jest ok. ale upychania na razie proponowałabym uniknąć .potem jest zdziwienie jak coś nie rośnie bo go towarzysz zatłamsi
między płyty macierzanka nadaje się świetnie ale tylko jak tam jest dużo słońca i tylko jak to jest odmiana poduchowa ( macierzanka piaskowa )
tu można dać oczywiście sławny karmik ościsty tylko pytanie czy masz tam podłoże piaskowe , bo w innym przypadku wyrywanie chwaścików będzie udręką.
kompostownik jednak zasłoniłabym czymś wyższym niż hosty i paprocie , no chyba że to kompostownik mini, ale wątpię .masz na liście hojne , ta się nadaje i to idealnie szt.3 dałabym zamiast paproci tak aby zasklepiały się z cisem i tylko wąski przesmyk zostawić na przejście .
wpadaj do mnie kochana nadchodzący tydzień popołudniami jestem .....
Dzień w pieleszach domowych, z zaległościami się uporałam
Po 17 - tej przeszła gdzieś obok burza, ale u mnie popadało z niewielkimi przerwami i to dość obficie.
Obejrzałam, jak rzadko, jedenastki w meczu Brazylia - Chile. Aż dziw, że tyle nie trafionych goli