Wycięłam wczoraj wszystkie kwiaty liliowców... nie konweniowały...
Na tej rabacie w miejsce liliowca pojawi się piata kulka bukszpanowa... uporzadkowane rozmiarami. Dosadziłam tam szałwię nemorosa, ale dopiero zakwitnie



Bzyczki uwielbiają ostróżki

Kiedyś ta ścieżka do domu się wyrówna i zagęsci ...

Przetaczniki i ostróżki szaleją

Gardenarium napisał(a)

Na zielonym dachu kwitną Astilbe o mosnym burgundowym kolorze i żółtych listkach, trytoma 'Lem on Popsicle', fioletowa monarda 'Skorpion', dziewanna 'Shugar Plum',

zdjęcie ukazuje dach!?

Danusiu, mogę wyniosić śmieci albo zamiatać u Ciebie?



Niech wszyscy architekci, projektanci krajobrazu uczą się od Ciebie Danusiu.
Może jakąś "szkółkę douczającą" trzeba zorganizować bo ja lepszych widoków nie widziałam!

Żurawki żółte i mocno różowe

Czosnki główkowate nabierają koloru

W przewie poobiedniej kilka fotek.
Moje ulubione miejsce - siadam sobie na tarasie i oglądam

Hemerocallis citrina

Następnie

Krwawnik o piaskowych kwiatach, wspomniane Agastache o różowych kwiatach, żurawki żółte i w mocnym różu,

Na zielonym dachu kwitną Astilbe o mosnym burgundowym kolorze i żółtych listkach, trytoma 'Lem on Popsicle', fioletowa monarda 'Skorpion', dziewanna 'Shugar Plum',

bob teraz wyglada tak:
na dole sa takie straki a na gorze jeszcze troche kwiatow
to moze dojrzeje wczesniej niz 3 tyg ?

A te piękne co roku

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Anuś daj zbliżenie na to krystalicznie czyste oczko proszę Moje wczoraj wyczyszczone ale ten filtr to chyba terza kupić. Buziaczki

Ja swojego oka nie mam jak czyścić bo za duże ... tylu ryb też nie odłowie.. przed kupnem filtra widoczność w w odzie byłą dosłownie zerowa (ryby nad wodą były widoczne, pod już nie), o zapachu nie wspominam, bo to była gnojowica..brrr.. na spotkaniu kilka centymetrów...
a dziś noga w wodzie po kolano... i widać wszytko, a jeszcze sie czyści... co 2-3 dni czyścimy filtry bo sie zamulają... ale widzę w jakim tempie sie oczyszcza. Ryby pływają poniżej mojej nogi i je widać..

To wrzucę te moje bidne trzy ,,strzały"


I u Alinki, tak zleciało, że zdążyłam tylko na początku trzasnąć jedną.

AniaK napisał(a)

Hortensje.
Nie mogę się na nie napatrzeć, ale po pięciu latach oczekiwania na kwiaty, to chyba normalne. Żeby tak co rok kwitły.

Skąd ja to znam. Ja chyba czekałam dłużej Nawet zapomniałam, że mam białą hortensję ogrodową
Ale masz rację mozna na nie patrzeć bez końca
Pozdrawiam niedzielnie

Edytko,Zbyszku, dziękuję za odwiedziny i pamięć o mnie.
W cieniu 25 Celsjusza,
Hania z domu się nie rusza.
A z uwagi na upały
w kącie smęcą się sandały,

Ale ruchu trzeba zażyć,
choć o działce można marzyć.
Giczołami więc se macham
podśpiewując ucha cha cha.

Lekarz kazał fikać nodze,
leżeć plackiem na podłodze,
by krążenie w ciele wzbudzić,
będąc w domu się nie nudzić.

Gimnastyka,gimnastyka,
Hania nóżką sobie fika,
raz wyrzuty, raz rowerek
a wieczorem na spacerek.

Hortensje.
Nie mogę się na nie napatrzeć, ale po pięciu latach oczekiwania na kwiaty, to chyba normalne. Żeby tak co rok kwitły.

Clair Austin Ausprior