Mirello, za chwilkę wpadnę do Ciebie z odpowiedzią, na razie jeszcze jedna kratka z Jasminą, która rozpoczyna kwitnienie, a w oddali pergola z White New Dawn.
Jasmina, lubię te jej łukowato przewieszające się pędy z delikatnymi kwiatami w kolorze i w formie, pod nią ciemne róże w kolorze purpurowym, na fotce trochę za bardzo buraczkowe wyszły niż są w rzeczywistości.
Agatko, przepiękne fotki, i bardzo podoba mi się trawka z ostatniej fotki, możesz mi polecić jakieś trawy, zwiewne z cienkimi źdźbłami, nie wysokie i żeby nie były ekspansywne.
Chciałam je połączyć z różami nadać trochę lekkości, proszę odpisz u mnie jeśli oczywiście możesz,dziękuję
Pelargonie, które dostałam od NASZEJ OGRODOWISKOWEJ KRÓLOWEJ PELAŚEK - Agaty, wreszcie zakwitły. Nie mogłam się doczekać by zobaczyć jakiego koloru przeżyły w moich ekstremalnych warunkach. Niestety łososiowa nie przeżyła szkoda
A taką usztobiłam od mamy
i trzmielina się ukorzenia
Danusia jestem po "nocce"i spacer po Twoim ogrodzie od razu budzi mnie do życia,jest tak pięknie!A powiedz mi jak się nazywają te pomarańczowe kwiatuszki,właśnie wczoraj je kupiłam od takiej pani na bazarku i już zapomniałam nazwę,może coś więcej wiesz na ich temat,narazie posadziłam je do doniczki bo i tak nie mam gdzie ich wcisnąć
Hortensja boska,trawka Red Baron u mnie nie jest wogóle czerwona
Psiunia urocza,widać zawadiacki błysk w jej oczach,oj czekają Cię problemy-bo to dopiero szczenięce lata,a gdzie wiek dorastania! a jak zacznie Ci się puszczać!
No ale musisz to przeżyć!
Pozdrawiam serdecznie
Mirello, dziękuję i uśmiech odsyłam wraz z fotkami różanymi.
Dwie róże są na tej kratce, Pirouette i Giardina, druga bardziej jasna, sucho tu mają ale dają radę.