Witaj Betysiu, ja także kocham róże i mam ich dużo, nie francuskie odmiany, ale angielskie, bo ja z kolei zakochana jestem w ogrodach angielskich. Ale może zainteresuję się także dzięki Tobie "francuzkami"

hehe???
Na powitanie Variegata di Bologna, czyżby pierwsza z nich? Taka francuska nazwa?