Elfiku, ślicznie w Twoim ogrodzie.
Co popatrzę na len od Ciebie to wysyłam Ci najlepsze fluidy. Len zamyka kwiaty po południu a ja myślałam, że przekwitł i kilka krzaczków ścięłam, a następnego ranka zaskoczyły mnie błękitne łany nieściętych. Te ścięte szybko zakwitły od nowa. Dzięki Tobie lubię len.
Dostałam od Ciebie jeszcze dwie roślinki, ale dopiero w tym roku dopatrzyłam się chyba trojeści krwistej, teraz ma pączki.
Z serdecznymi pozdrowieniami łączę Twój len w towarzystwie.