Witaj Justynko dziękuję rzeczywiście troszkę się tego nazbierało

To już chyba ostatnia fotka z limkami nie do końca rozwiniętymi. Mam nadzieję, że za tydzień zacznie się spektakl





Chopenki moje ukochane

Zaczytałam się i zaintrygowała mnie Twoja opowieść Aniu cieszę się że stanęłaś na nogi silna kobietka z ciebie witamy ponownie serdecznie nie jestem fachowcem ale lubię strasznie oglądać foty z roślinkami zapraszam do mnie może coś cię zainspiruje
Pozdrawiam i kwiatuch na powitanie zostawiam

pozdrawiam cieplutko

Marzena2007 napisał(a)

Aaaa fajne spotkanko

Bardzo
cisy posadzone, niech szybko rosną irach ciach

Kilka zdjęć wykonanych ok. trzech tygodni temu.

Obecnie żwirowy półokrąg przed wejściem zagospodarowany jest roślinami. Posadziliśmy tam klon jesionolistny Flamingo, jałowiec Blue Carpet oraz lawendę. Lawenda przeszłą moje najśmielsze oczekiwania. Tuż po jej posadzeniu chciałam ją wyrwać, ponieważ wyglądała na rabacie jak niezbyt dorodne chwasty. Dziś sięga mi do bioder i ściąga pobliskie pszczoły.




Na prawo od podjazdu zaczyna się ogródek. Ścieżkę do domu wyznaczają jałowce Blue Carpet, wgłąb bukszpany, świerk serb, kępa lawendy, sosny górskie


Widoczek z rogu ogródka w stronę podjazdu



Z tarasu na prawo mamy widok na "studnię" ze stylizowaną pompą. Wszystko działa.


Po lewej stronie tarasu ciągnie się rabatka ze świerkiem srebrnym (świerk był kupowany w donicy, miał dwa główne pędy. Cały czas kuleje i nie może wyjść na prostą), bukszpanami, rododendronem. Z tyłu posadzone są dwie wysokie trawy. Jedna to miskant chiński Grosse Fontaine, drugiej nazwy trawy nie znam.


Widok od strony świerka w stronę studni (na tyłach widoczny migdałek)




Jeszcze bardziej na lewo jest nasz domek gospodarczy. Domek w stanie zamkniętym, obecnie trwają prace wewnątrz, a potem... przeprowadzka


Pod domkiem posadziłam katalogowe zestawienie jeżówek z rozchodnikami okazałymi. Nie pasowały mi nigdzie na rabatach a to moja ulubiona kompozycja.


Tutaj widok zza tyłów domu na warzywnik oraz plac zabaw z domkiem gospodarczym


Nieco dalej, z wiśniami na pierwszym planie


A na drewnianym domku na opał rośnie powojnik z grupy viticella, kwitnący do pierwszych przymrozków.


I tym sposobem obeszliśmy cały mój świat dookoła.
Dziękuję za spacer!

Urszulla napisał(a)

Fajnie wykorzystany letni czas na spotkanie
a mi się 1 Dollar ukorzenił- niesamowite!
Pozdrawiam Cię

Wspaniała nowina! to teraz, co wiosna, tworzysz nowe rośliny
odpoczęłam od chwastów, dziś robię zmiany, przenoszę żurawki w inne miejsce, bardzo je pali i tam potem dam trawy, jeszcze z innego miejsca też
liatrie maja wzięcie u wszystkich motyli i bzyczków
tu widac żurawki, co tez dostana eksmisję


pierwszy mieczyk zakwitł, kolejne w drodze

parzydło,perowskia,i hortki dwie

a posesja tak się prezentuje z 2go piętra:


jak dostawimy taras, kolejny placyk żwirowy z kulkami to będzie tak.
jeszcze jest kwestia czy poszerzyć powinnam tą rabatę, i jeśli tak to do jakiej szerokości - obecnie ma 1m.

Dla wszystkich zaglądających zapach jubilee celebration - rewelacyjnie pachnie. Eden rose zapachowo wypada słabo, ale Edenek świetnie nadrabia wyglądem.


Mimo deszczy, calla ma się świetnie i bawi mnie 7 kwiatami!
i mam też busz kolorowych listków. Ładnie zadarnia teraz tylko dowiedzieć się co to ja posiałam!



Wiciokrzew pierwszoroczny wygląda obiecująco


a dla lubiących owadę, mogę pokazać dupkę

Wydumalam taka grządkę w lesie

nicol21 napisał(a)

Super że udało się czosnki przesadzić bez szwanku dla nich. Super się prezentują. Ahhh tak pięknie powichrowane ta stipa, róże, czosnki!! Cudniaście!

Czosnki nadal żyją tęż się bardzo cieszę , bo są dla mnie the best

Pszczelarnia napisał(a)

Noemi, ja myślałam, że chodzi o czosnki wszystkie inne niż główkowate. Cudnie to sobie wymyśliłaś. Gdybyż tak można było mieć taką łączkę ..... .

Nie dziękuj a pokazuj jak to stoi . Po prostu zdjęcia mimo chodem. Mogą być w deszczu - kocham deszczowe, mgliste poranne klimaty.

Pszczółko, tak, stoją , mam jedną fotkę … tam w oddali , dzięki temu anabelki się nie połamały …

stychaz napisał(a)

Pięknie cieszę się, że czosnki nie padły.

Też się cieszę

nicol21 napisał(a)

A pokazałabyś swój ogród w szerszej perspektywie? no i w stronę tarasu, bo tam też masz pięknie

Słaby ze mnie fotograf …

bleebla napisał(a)

zapomniałam napisać, że ładnie wyglądają kuleczki z lawendą.
Na trzmielinę nie mogę się napatrzeć tak Ci urosła

Wiesz, że mnie też zadziwia … myślałam , że w pierszą zimie przemarznie … a ta się trzyma i ma się dobrze

Dzieki Aga

Lewa strona



Prawa strona

Z boku , ice dance nie pasuje …

Wczoraj posadziłam nową stipę, jest jeszcze malutka, frosted przesadziłam na tyły , bo mi się w kulach nie podobały , choć widzę , że zbierają się i robią się ładniejsze … z tej rabatki wywalę jeszcze ice dance , nie podoba mi się w tym miejscu …. albo posadzę do przedogródka w prostokącie ? … o tak, zanim wyrzucę , to przeniosę się z nią na front


A tak wyglądają kulki po zmianie evergoldy chyba trzeba podzielić …

większe lampki solarne z przodu domu przedtem były po dwie z każdej strony teraz 3 z jednej i 1 z drugiej strony chodnika tak wyszło .




[img
size=640x360]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/65/657402/original.jpg[/img]

Stare kostrzewy i nowe oczekujące ale wyszperałam w starych zdjęciach że na początku było ich 7 zostało 4 ładniej wyglądało 7 szt i wysypana była drobnym kamyczkiem białym .

Moje dziecko pomyliło pory roku z lewej obrośnięty murek winobluszczem tak samo był obrosniety murek z prawej ale wspominałam że panowie brukarze uszkodzili korzenie i padł kupiłam wisterię która czeka na posadzenie .



Nowy nabytek zanim wsadzę musze poczytać jakie to duże rośnie pennisetum rubrum.



Spodobała mi się osłonka więc też ze mna przyjechała do domu

i jeszcze zakupiłam osłonkę która będzie poidełkiem dla ptaszków .




Nowe Kostrzewy




Kasia jeszcze zakupiłam klej sznurek i spróbuje stworzyć zwierzaczka z butelki tak jak u ciebie podpatrzyłam .

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Bardzo miło było Was poznać i znów potwierdza się moja teoria że tutaj poznaje się cudownych, ciepłych i otwartych ludzi Spokojnej drogi

A ja oprócz tego, że za fotki u siebie, to jeszcze za torcika dziękuję, bo przepyszny był....a teoria o cudownych ludziach to Was przede wszystkim dotyczy

Kindzia napisał(a)

Julciu...tak się cieszę, że się wreszcie spotkałyśmy Taką właśnie sobie Ciebie wyobrażałam

Zanim dotrzecie do domu to jeszcze trochę czasu upłynie, ale już teraz : DZIĘKUJEMY
I do zobaczenia

ZA wszystko Kasiu dziękuję, (u Ciebie szczegółowe podzięki) i za fotki też, przeca tyle telefonów było u nas, a myśmy w końcu żadnego nie zrobili

już mi się ckni za Wami

biuro rzeczy odnalezionych c.d.
zlokalizowałem zagubioną Hanabi Rose nadal poszukiwania za Hanabi(biała)trwają





coś na patyku -chyba Phantom