Nie było mnie. Nadrobiłam. Nad własnym losem zapłakałam... Nigdy nie osiągnę takiego efektu. Przepięknie, Anett. Konkurs dla mnie już wygrałaś.

A jak trawnik?

poddaje się ogólnej krytyce ale z pełną świadomością mówię, że tam gdzie mam kamyki tam mam agro
i choć to nie środa popielcowa pochylam głowę na znak pokuty...

z mojej strony to zupełnie nie o krytykę chodziło o firankach napisałam, bo dopiero co gdzieś czytałam, a może się komuś przyda - w końcu sporo osób tutaj zagląda a firankę starą może ma akurat mama, ciocia, babcia, sąsiadka...

Pozdrawiam!

P.S.Konkurs jak dla mnie wygrany, nawet jeśli jury będzie miało inne zdanie

Ściągnęłam Cię myślami chyba
Nie płacz nad swoim losem, wiesz, że ja bym się z Tobą na działki zamieniła
Trawnik wygląda lepiej, może jeszcze do ideału mu brakuje ale znacznie lepiej wygląda. Muszę kawałek wygrabić i dosiać bo Maciek rozlał niechcący paliwo do kosiarki i wypaliło dużo plamę na froncie

hahaha wiesz to taki żar był