Sebuś dzięki, ale jak nie lunie z nieba, to kicha!!!
pajączek na limce położył na hamaku muchę
nowe pierdułki, reszta nie powieszona
świeże kopce kreta, walka się toczy..a zaraz obok wywalił 2 kolejne w ciągu 10 minut!!!!
tak kopią psy, potem kuleją, a potem padają mi rośliny, wszystko przez krety
Kasiu...nie obrabiam, pokazuję, gdzie jakoś do rzeczy, syfu nie, bo mam miejsca, gdzie porozwalane budowle, gruz, chwasty..no po co wam stres...mam mnóstwo pracy, aby było ładnie w całości..
a to też stara róża, może to też Sympathia?
pachnie i śliczna i te nie chorują mi wcale
te NN, ale cudne są'
Chyba w tym roku różom aura służy......ale dalej nie pada i wszystko schnie, podlewanie mało co daje!!
tu mam cudowną różę, nie wiem czy ktoś też ją ma, róża kaskadowa Super Dorothy, przetrwała w tej donicy i mrozy -29, ale ostatnio zapomniałam o podlewaniu i mało jej nie ususzyłam
pokatuję nią, kwiaty jak...goździki, pierzaste